Moim zdaniem ludzie przyjdą gdy zwiększy się poziom prezentowany na boisku, istnieje grupa ludzi którzy chodzą na stadiony bo taka jest moda aby później pochwalić się przed znajomymi czy w pracy że było się na meczu , ot taki szpan

gks 2222 trzymac ..

raczej mało osób przychodzi by obejrzec mecz pod wzgledem sportowym bo poziom to wiadomo amatorski dno dna, bardziej dla fanatyzmu, dopingu i opraw, mowa o zagorzalych szalikowcach, no i jak wspomniane to oni robia zdecydowana wiekszosc frekwencji, reszta jakis tam mniejszy % janusze i pikniki

Taki chuj, a nie poziom. To nie ma żadnego wpływu. Naszej lidze zrobiono już taki czarny pr, że nigdy nie będzie opinii, że u nas fajnie grają w piłkę. Jedynym impulsem dla ludzi są sukcesy, nic więcej. Widać to szczególnie na Legii, chociaż tam problem jest zupełnie inny, bo ludzie są przyzwyczajeni do rozjebania Widzewa 5-0 i frekwencja jest ciągle taka sama. Zwiększa się jedynie na decydujące mecze i na mecze pucharowe.

Zależność sukcesy-frekwencja widać było na przykładzie Jagi, Śląska, Lecha, Bełchatowa, Zagłębia Lubin.

Chodzenie na mecze ligi polskiej to tylko kwestia do zabicia czasu, nic tam nie jest interesujacego chyba że ładne fanatyczki.

I co jak będzie mecz z Motorem lub Apatorem (pomijając 2 mecze w sezonie z kolejno z Wisłą i Zawiszą) to nagle na facebooku roześlą zaproszeń na mecz więcej (nie wiem czy tak to się robi) albo wykonają więcej telefonów i będzie full na trybunach ? Bez tych "innych" zainteresowanych sukcesem i POZIOMEM co najwyżej młyn urośnie do niebotycznych rozmiarów.

Liga dużych miast = lepszy produkt

Akurat.

jasne, a w innych krajach wszystkie mecze to poziom kosmos 100% celnych podań i finezja, szkoda że jakaś 1/3 meczów w bundeslidze to rozrywka na takim samym poziomie jak klasyczne na qc Mongolia-Zair

Stróże 1

Moim zdaniem w Ekstraklasie powinna grać drużyna z Rzeszowa ale niestety tam lipa i brak finansów.

Lublin też spore miasto, powinni mieć klub w ekstraklasie

A Białystok dwa, bo jeden to za mało. I chuj.

Dobra koniec tych gorzkich żali.

Lublin miasto duze ale pod wzgledem sportowym dziadostwo, ani kosza, ani recznej(meskiej), ani siatki, ani nogi nie ma w najwyzszej klasie, wojewodzkie miasto

ktoś Zurich dzisiaj gra ?

Każdy klub ma swój stały skład na trybunach, który jest praktycznie na każdym meczu (ludzie od dopingu, oglądacze, vipy), a inni zjawią się tylko gdy nadchodzi prestiżowy mecz, lub gdy drużyna o coś walczy. I wbrew pozorom cała ta 'ekipa' trzyma się razem.

I oczywiście, że liga dużych miast jest lepszym produktem. Większe miasto - większy stadion, większe miasto - większa 'stała ekipa', a co za tym idzie lepiej to się prezentuje w telewizji, nie słychać kurew rzucanych przez piłkarzy. O wiele bardziej zachęca do ruszenia się sprzed telewizora widok nabitego stadionu, niż pustki na trybunach, które tylko wzmagają myślenie, że jeśli reszta ma w dupie to dlaczego ja mam być inny?

Uczepiłeś się tego Białegostoku, a ja sam do nas dość krytycznie podchodzę. Zresztą, mam w dupie w której lidze gramy. Nawet chętnie bym doświadczył 2 ligi na jakiś czas, przynajmniej byśmy o coś walczyli, a i frekwencja by skoczyła. W ekstraklasie będziemy ciągle kręcić się wokół połówki tabeli.

tychy 2-2
gdynia 1-1

haha Arka 1-2

Stróże 2-1 Arka musi, ale nie potrafi

logiki w naszym zapleczu ekstraklasy to nie ma co szukać

brawo Kolejarz !!!!!! tak trzymać