Łatwo po secie powiedzieć, że nie mądre ...
Dla mnie złapanie wczoraj po 1,9 Na Li 2-0 wydawało się bardzo dobrym strzałem - skąd miałem wiedzieć, że dzisiaj Chinka nie będzie trafiać smeczów, najprostszych wolejów i psuć co 2 forehand i nie trafić z połowy kortu praktycznie żadnego atakującego backhandu po krosie
Miała mieć problemy ze Stosur, również ze względu na paskudne H2H z Australijką, a pojechała ją bez mydła ... Errani natomiast od dawna cieniuje i nawet dzisiaj nic wielkiego nie gra - po prostu skutecznie przebija i czasem mądrze skontruje i niestety to wystarcza. To nawet w połowie nie jest forma Włoszki jak potrafiła postraszyć każdego i dochodzić do finału Rolanda i straszyć także na nawierzchniach twardych
Chinka mnie bardzo zawiodła, nic trudno, takie są kobiety ...