Gdzie szczekacze pt "NADAL DOCHODZI DO FORMY" ?

dla mnie Nadal jest najlepszym tenisista w historii i fakt, ze bedac kompletnie bez formy potrafi wygrywac tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu

Yyy... a kim ty jestes?
Nadal bez formy? Ja powiem wiecej - mysle, ze z jego kolanem od dawien dawna jest zle, bo juz Novak pomiatal nim w USA jak przyslowiowa szmata do podlogi po korcie. Kazdy widzial jak bylo. Co nie zmienia faktu, ze hejterzy (W TYM JA) maja swoj czas, a kulminacja bedzie na RG (mam nadzieje).

jezeli oceniamy przez pryzmat umiejetnosci czysto technicznych to tak, ale Nadal mentalnie bije Feda o glowe. Poza tym Roger nigdy nie wygral na RG z Nadalem, a Rafa w jego krolestwie wyrwal tytul

Gdzie szczekacze pt "NADAL DOCHODZI DO FORMY" ?

hah czekałem na ten wpis od 2 godzin

zawodnik bez hejterów byłby nic niewart

Yyy... a kim ty jestes?
Nadal bez formy? Ja powiem wiecej - mysle, ze z jego kolanem od dawien dawna jest zle, bo juz Novak pomiatal nim w USA jak przyslowiowa szmata do podlogi po korcie. Kazdy widzial jak bylo. Co nie zmienia faktu, ze hejterzy (W TYM JA) maja swoj czas, a kulminacja bedzie na RG (mam nadzieje).

Patryk Malecki chcialby ci zadac swoje slynne pytanie.

A ja mam inna teze. Federer ma przechujowe h2h z Nadalem. O czym to swiadczy? O...tym jak slaby poza maczka byl Nadal. Slaby na poziomie dochodzenia do finalow zeby zmierzyc sie z Rogerem. Najwiecej pojedynkow w swoim wspolnym prime zagrali na maczce. O czym to swiadczy?? O...tym jak slaby poza maczka byl Nadal. Na trawie 2-1 dla Rogera, w hali Nadal pokonal Rogera po raz pierwszy jak ten zostal emerytem (Masters 2013!). Hard - ok, ale zaczeli wiecej sie na nim spotykac w ostatnich 3 latach. Nadal lepszy od Rogera? Raczej nie. Odwrotnie? Mysle, ze tak, bo poza argumentem "Nadal jest lepszy technicznie" nie za wiele da sie powiedziec o Rafie, ze jest lepszy od Rogera. Nadal byl skuteczny do bolu, Roger ma ten talent, ze jemu przychodzilo wszystko z latwoscia, a z kolego Rafa wszystko musial wybieegac do bolu i teraz placi za to cene w wieku 28 lat. Roger w tym wieku zgarnal 3 szlemy i final AO. A Nadala sami wszyscy widza.

ituś a kim ty jesteś znafco od siedmiu boleści ?

Rok w rok go na emeryturę wysyłasz. Po wtopie z Rosolem i dłuższej przerwie piałeś z zachwytu, że to już koniec jego wielkiej kariery.

Po porażce z Zebalosem wieszczyłeś, że będzie mu ciężko wygrać cokolwiek większego. No to wziął z rozpędu 2x turnieje na cegle + Indian Wells.

W Monte Carlo ograł go Djoko i już podjarka, że FO będzie Serba. No to Rafa sobie wziął Barce, dwa Mastersy i FO biorąc 2 razy rewanż za MC.

Szybka wtopa na Wimbledonie i znowu nadzieja, że przyjdzie hard i nie będziesz musiał rwać włosów z główy, że Nadal cokolwiek wygra. A tu 2 mastersy tydzień po tygodniu i ośmieszenie Novaczka w finale USO.

Dopiero Azja + hala, gdzie Rafa już się nie spinał i zwyczajnie jest słabszy na tych kortach przyniosło ukojenie twoim zszarganym nerwom.

Przed AO w tym roku kolejna podjarka, że Novak zniszczy Rafę w finale, a tu musiał go wyręczyć Staszek

Niestety po tej kontuzji pleców coś się w grze Rafy posypało, serwis szwankuje, forhend zatracił swoją precyzję, ale w wieku 28 lat to i u Rogera zaczęły się wtopy, które mu się wcześniej nie zdarzały, a jednak Nadal szybciej karierę zaczynał i ma więcej ciężkich sezonów w nogach.

Mimo wszystko tak bym się na Twoim miejscu nie jarał i nie nastawiał, że ktoś Nadala ogra na FO. Raczej martw się o Djoka, bo poza Miami to on nic wielkiego w tym sezonie nie zagrał a wciąż mu FO brakuje do skompletowania szlemowej karety.