To ja zarzucę na jutro beta, póki kurs w bet365 świeżutki, kasa na Święta czy tam Sylwestra każdemu się przyda
V International Tournament of São Paulo (w tym roku wyjątkowo na nowym stadionie narodowym Brazylijczyków w Brasilii
) - towarzyski turniej kobiet
Chile - Szkocja 2 @2,40 & 2 DNB @1,83
Szok. Wyniki z niedzieli sprawiły, że ktoś prawdopodobnie stracił zdrowy rozsądek
Wszystko prawdopodobnie przez szokujący niedzielny rezultat z 2 kolejki tego turnieju Chile - Kanada 1-0
Otóż Kanada drużyna ze światowej czołówki i brązowe medalistki ostatnich IO w Londynie przegrały mecz z drużyną, która wg ostatniego rankingu fifa z 13 grudnia przez 18 ostatnuch miesięcy (do zeszłego czwartku) nie rozegrała żadnego oficjalnego meczu międzypaństwowego ! Problem tylko w tym, że o ile mnie pamięć nie myli (a oglądałem wszystkie 4 dotychczasowe mecze) to Chilijki oddały w 2 spotkaniach 1 celny strzał (bramka po babolu rezerwowej bramkarki Kanady, która minęła się z piłką po wrzutce z rzutu wolnego niemalże z linii bocznej boiska, potem piłka odbiła się od jednej z Chilijek i wpadła do bramki
). Impotencja strzelecka Kanady porażająca, pudłowały chyba z każdej pozycji albo Chilijki wybijały z linii bramkowej i sensacja stała się faktem
Chilijki grały już z gospodyniami Brazylią 2-0 @1,02 i właśnie Kanadą @1,16 przed meczem. Chile wybiegane i coś tam w tych południowowamerykańskich klubowych pucharach grają, ale żeby wystawiać taki kurs na Szkotki, jak dla mnie drugi garnitur europejskiej piłki
Ewidentna pomyłka. Szczerze pisząc liczyłem na max. @1,50, a tutaj ...
Podobnie sprawa ma się w ostatnim spotkaniu pierwszej fazy Brazylia - Kanada X2 @2,50, ale to już delikatniej. Tu też kursy nieadekwatne do rzeczywistości. Ja rozumiem, że Brazylijki są gospodyniami, dwa pierwsze mecze im wyszły, że rozgrywki ligowe kończą im się w grudniu (nie tak jak w przypadku Kanadyjek, gdzie wszystkie praktycznie grają sezon ligowy w Stanach do sierpnia), a nawet prawdopodobna niewysoka porażka Kanady będzie skutkować powtórką w meczu o pierwsze miejsce, ale to dalej jedna z topowych ekip z fantastyczną Sinclair w napadzie, która ten mecz może wygrać sama. Zresztą historia nie takie zna przypadki hehe - 2010 r. w Sao Paulo Kanada nie przegrała żadnego z dwóch meczy z Brazylią i ten turniej wygrała (teraz ich drugi start). Zresztą te turnieje towarzyskie (uprzedzam międzypaństwowe turnieje w przypadku kobiet traktowane są niezwykle serio i zawsze tym okresie zimowym wystawiane są składy optymalne) w Brazylii zazwyczaj mają to do siebie, że jest jakaś gruba sensacja w fazie grupowej, a potem wszystko wraca do porządku i nie inaczej będzie i w tym roku
Na zdrowie