ale cos osiagnal
mozna bylo popatrzec na serce w grze
pozniej owszem zrobilo sie dziadostwo
ale on cos osiagnal
co osiągnął?
od niego zaczęło się całe dziadostwo
ta a za kolejnych trenerow juz byla sielanka
tak samo przegrywaliśmy bo obraniak źle grał
tak samo teraz przegrywamy bo obraniak się obraził
jakby to był normalny kraj to były by normalne wnioski wyciągnięte, prawda jest to ze się szuka kozłów ofiarnych a swoich stawia się w cieniu
dlaczego żaden szmatławiec papierowy internetowy nie napisze ze Lewandowski do kadry się nie nadaje od półtorej roku, dlaczego zwala się winę na młodych chłopaków którzy wchodzą w większa piłkę, dlaczego nie weźmiemy za dupę tych którzy faktycznie graja gnój. a to dlatego ze w Polsce tak jest szukamy kozłów ofiarnych a tych bardziej z plecami ruszyć nam nie wolno
i nie patrze już na reprezentacje z perspektywy wyniku bo to oczy zasłania
patrze z perspektywy co gramy a gramy chujnie i już żaden wynik mnie nie zaboli i nie zdziwi
myślę sobie tylko jak przez kilka ostatnich lat mogłem tak sobie zamydlić oczy ta dziennikarska papka
po dwóch meczach w ktorych nie bylo nawet krzty pomysłu "cafe futbol" zasmieca (specjalnie daje temat zastępczy dla towarzystwa wzajemnej adoracji) wizje tematem obraniaka
za glowe sie zlapalem i mialem ochote rozpierdolic telewizor jak mozna tak manipulowac a wlasciwie odciagac widzow do glownego najwazniejszego problemu jakim jest staczajaca sie w dno w ktore zapuka zaraz od spodu polska kopana
i tu przypominaja mi sie slowa śp dziadka ktory za dzieciaka mowil do mnie te slowa - ty przezywasz kibicujesz a oni niezaleznie od wyniku i tak maja kase i tak.
swiata sie nie zmieni, boli tylko ze serca do gry nie ma.
pzpn zrobil co mogl najlepiej uporzadkowal otoczke wokol siebie i daje zarobic kolejnym polskim kumplom.
dziwi tez to ze wiemy z wyprzedzeniem miesiecznym kto bedzie nastepnym trenerem kadry, zero emocji tylko bierzemy polaka co ugral w lidze wiecej niz 45pkt, no bo co dobry trener przeciez.
jak nie wpuszczasz nikogo obcego w otoczenie to otoczenie zostaje to samo i dlatego nie ma sie co ludzic ze przez najblizszy rok sie cos zmieni, ba nie zmieni sie przez nastepne 2 a moze 3