No i oczywiście...
Z wyboru 2 gospodarzy wybrałem tego mocniejszego, co Skrę zlał dopiero co... Co ma 3 zwycięstwa z rzedu, zamiast zawsze niepewnego zwycięstwa z niby to osłabionym AZS Częstochowa.
Ale oczywiście Częstochowa w pizdę bez walki, a jakiś z dupy wyjęty klubik z Kielc bez 1 znanego nazwiska i jedzie do faworyta i robi mu z dupy jesień średniowiecza.
Poddaję się. 12 bet z rzędu pójdzie sie jebać. Cuda się dzieją taki, że ja jebie i ja zawsze jakiś z tych cudów zagram.
KURWA
czarnuchy z radomia wałkarze jebani