Lech ma takiego trenera na jakiego zasługuje może nawet trenera na skalę swoich możliwości
chociaż zaraz kfjatek mnie zje, bo ich nie lubie, to akurat uważam, że z lepszym trenerem pograli by lepiej,
mimo to będę twierdził, że nazywanie polskich kopaczy profesjonalistami to jak nazwanie Fiata 126p samochodem, sorry, mignęła mi gdzieś fotka Murawskiekiego z całkiem sporym brzuchem, i jeśli faktycznie jest tak zapuszczony, to ja bym go na teren klubu nie wpuścił i za każdy dzień nieobecności odliczał proporcjonalnie kasę.