#6055703 - 27/10/2013 02:46
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: tronk]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/01/2013
Postów: 1988
|
Fryty dno, to nie mam słów na debel Bopanna/Vasselin albo Fleming/Marray to juz poziom juniorski to ograniczony czlowieku po co i komu ty takie głupoty wypisujesz
|
Do góry
|
|
|
|
#6055710 - 27/10/2013 02:53
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: beatles]
|
you'll never walk alone
Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
|
Fryty dno, to nie mam słów na debel Bopanna/Vasselin albo Fleming/Marray to juz poziom juniorski to ograniczony czlowieku po co i komu ty takie głupoty wypisujesz ograniczony to jestes Ty, nie potrafisz nawet wychwycic odrobine przekąsu czy sarkazmu w wypowiedzi, pomysl choc troche najpierw.
|
Do góry
|
|
|
|
#6055811 - 27/10/2013 04:07
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: pindoool]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2010
Postów: 20228
|
Matkowscy ostrą parę trafili w Paryżu de Schepper/Herbert, a w IIR Bryany tam nawierzchnia dla jebaczy z serwisu do debla idealna. Więc na długo występ nie ma co liczyć... Tak jak mówiłem od Wiednia, mają zapewniony awans lecz matematyka nie pozwala zapisać ich już teraz do Londynu Nie ma szans że Mirnyj/Tecau, Beniu/Zimo czy Murray Peers zgarneli tutaj tytuł chociaż bardzo bym chciał to by się nasi nieźle zamulili spadkiem na 9 pozycje, cały życie gonili to teraz niech ich dogonią
|
Do góry
|
|
|
|
#6055815 - 27/10/2013 04:18
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: iti]
|
enthusiast
Meldunek: 24/08/2013
Postów: 354
|
z tym facudo to nie wiadmo ,potrafi zajebiscie grac jak mu idzoe ,jak pare pilek zapsuje to nic nie pogra.serw w miare niezly
ja osobiscie stawiam na cuevasa
|
Do góry
|
|
|
|
#6055834 - 27/10/2013 04:58
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: iti]
|
you'll never walk alone
Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
|
Brak slow na ten "swinski duet". A Ja sam sobie pieje,ze sie dalem zrobic kolejny raz jak prawdziwy patriota ...uczymy sie na bledach... czas je szybko wyciagac!! Nie grac na polaczkow... Szczerze to jestem pod wrazeniem Kasi Piter... i chociaz poplynalem na ostatnim meczu to zalu nie mam bo dziewczyna zostawila serce na korcie... nie jeden, lub nie jedna zawodniczka dawno olala by mecz i dograla do konca. Mam nadzieje ze zobaczymy jeszcze swietne mecze w jej wykonaniu a forma bedzie tylko wzwyzkowa... a reszta polskich patalachow niech patrzy i uczy sie jak sie walczy na korcie... to tyle sobotnich zali czas sie napic Nazwalem ich ze dwa dni temu nieudacznikami i ktos tam sie na mnie rzucil, ze ich obrazam i nie szanuje... Nie no wiadomo nazwanie kogos nieudacznikiem to zadna obraza czy brak szacunku, ciężko się z tym nie zgodzic
|
Do góry
|
|
|
|
#6055836 - 27/10/2013 05:06
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: tronk]
|
PLAYOFF WINNER
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
|
Brak slow na ten "swinski duet". A Ja sam sobie pieje,ze sie dalem zrobic kolejny raz jak prawdziwy patriota ...uczymy sie na bledach... czas je szybko wyciagac!! Nie grac na polaczkow... Szczerze to jestem pod wrazeniem Kasi Piter... i chociaz poplynalem na ostatnim meczu to zalu nie mam bo dziewczyna zostawila serce na korcie... nie jeden, lub nie jedna zawodniczka dawno olala by mecz i dograla do konca. Mam nadzieje ze zobaczymy jeszcze swietne mecze w jej wykonaniu a forma bedzie tylko wzwyzkowa... a reszta polskich patalachow niech patrzy i uczy sie jak sie walczy na korcie... to tyle sobotnich zali czas sie napic Nazwalem ich ze dwa dni temu nieudacznikami i ktos tam sie na mnie rzucil, ze ich obrazam i nie szanuje... Nie no wiadomo nazwanie kogos nieudacznikiem to zadna obraza czy brak szacunku, ciężko się z tym nie zgodzic Jezeli sie nie myle to nazwalem ich 'polskimi nieudacznikami' i odnosilo sie to do wielu lat wspolnej gry, posiadania - co by nie mowic - talentu/smykalki do debla i braku sukcesow po tylu latach. Jakichkolwiek. Wygrali Madryt na niebieskiej maczce. Wygrali Madryt w 2008 (nie pamietam czy to juz byl Masters wtedy) i mieli final US Open. No jak na DZIESIATY rok gry ze soba z rzedu (w 2003 zagrali tylko Sopot ze soba, wygrali go, ale nie ma tego co liczyc) to osiagneli niewiele, wrecz nic. Przyklad Nielsena, Melzera czy Petzschnera pokazuje, ze nie trzeba grac ze soba nie wiadomo ile zeby cos wygrac. A oni co wystep w DC - robia nam (i sobie) wstyd, bo albo sie mecza albo - czesciej - przegrywaja z jakimis anonimami. Serio chcesz dyskutowac z faktami?
|
Do góry
|
|
|
|
#6055840 - 27/10/2013 05:12
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: Conrad]
|
you'll never walk alone
Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
|
''Nazwalem ich ze dwa dni temu nieudacznikami i ktos tam sie na mnie rzucil, ze ich obrazam i nie szanuje...''
Nazwałes ich nieudacznikami więc z czym ty chcesz dyskutowac? obrazasz ich i nie szanujesz, chodzi tylko o to, jest to twoja osobista sprawa i kłade na nią kiełbase, tyle w temacie, bez jakiejs napinki, peace.
|
Do góry
|
|
|
|
#6055842 - 27/10/2013 05:15
Re: QC Tenis 26-28.10
[Re: tronk]
|
PLAYOFF WINNER
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
|
''Nazwalem ich ze dwa dni temu nieudacznikami i ktos tam sie na mnie rzucil, ze ich obrazam i nie szanuje...''
Nazwałes ich nieudacznikami więc z czym ty chcesz dyskutowac? obrazasz ich i nie szanujesz, chodzi tylko o to, jest to twoja osobista sprawa i kłade na nią kiełbase, tyle w temacie, bez jakiejs napinki, peace. Powiedzialem tez, ze ich szanuje. Bo tak jest. A wyciaganie slowa z kontekstu calej wypowiedzi to wiesz... Nie bede z tym dyskutowal, nie ma o czym.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|