Można by tak długo i namiętnie bronić, przedstawiać swoje racje.
Jednak jakby nie patrzeć, zdecydowana większość ludzi odchodzi od wiary i kościoła, niż się na tę wiarę nawraca.
Zagłębiając się w przegląd społeczny tych grup,
jasno wynika że ludzie odchodzący od wiary, to są głównie osoby jakoś wykształcone.
A dlaczego ?
Bo człowiek wykształcony zadaje sobie więcej pytań,
na które stara się znaleźć racjonalne wytłumaczenie.
Zawsze tak było, że wszelkie religie największe " audytorium " miały wśród osób, dla których funkcjonuje głównie kolor czarny i biały.
Jednak w miarę postępu cywilizacji ten odsetek maleje i będzie malał, bo maleć musi.
To jest nieuniknione.
Na szczęście rozwój społeczeństw w zdecydowanej większości krajów spowodował istnienie demokracji, a co za tym idzie możliwość w miarę swobodnego rozwoju intelektualnego.
Zatem...
Prawdopodobnie do średniowiecza umysłowego nie wrócimy.
