Paire
Tipsarevic
Melzer
Gonzalez/Lipsky
Ker/Monaco
Dushevina/Watson
Petrova/Srebotnik
ako 11, jak już tu coś wywali to wrrrrrrrrr
ogień
przy takich wynikach, trafic jakies wieksze ako graniczy z cudem, ale powodzenia
to prawda, ale granie grubymi stawkami singli to dla mnie jeszcze większe ryzyko gładkiego popłynięcia
jak ma wejść, to wejdą wszystkie ... nic tu szalonego nie ma, wszystko wydaje mi się przemyślane w miarę
ale jak Melzer zagra piach to może przegrać, choć się nie wydaje
Levinsky w tym roku wygrał 1 mecz w debla, tak to wtopa za wtopą, jeszcze Vesely`ego dostał co nie ma pojęcia o deblu, ale może akurat wypalą, choć nic na to nie wskazuje
Paire ostatnio grał solidnie, Bogomolov za to potrafi się obrazić i zejść z kortu bez powodu, ale kto wie czy Benoit sam się nie poskłada i nie będzie rzucał rakietą albo zagra tak beznadziejnie jak z Nishikorim na Szlemie
Tipsarevic wydaje mi się maksymalną pewką, ale też wszyscy to grają i zaczynam się obawiać, ale tak normalnie to Sela nie ma argumentów na Janko
Dushevina i Watson, obie odpadły, obie nie grały źle w pierwszej rundzie, ale trafiły na solidne rywalki. Jest szansa na osiągnięcie czegoś w deblu, o którym mają pojęcie. Rywalki 3 liga deblowa, ale wystarczy, że Watson będzie bardziej myślała o zakupach i porażka może przyjść łatwo
najbardziej się boję o Gonzalez/Lipsky, bo jednak Erlich/Ram kiedyś grać potrafili. Jak będą grali jak ostatnio to Gonzo i Lipsky spokojny win, ale jak zagrają trochę lepiej a Erlich/Ram przypomną sobie stare czasy, może być baaardzo ciężko
Srebotnik i Petrova to bardzo dobra para, Katarina ma momenty, że gra jak top5 deblistek na świecie. Petrova odpadła z singla, więc pozostało pokazać coś w deblu. Ostatnie 2 szlemy to SF i QF, więc głupio odpadać w 1 rundzie ze składakiem, który gra ze sobą pierwszy raz w życiu, ale 1.2 to zawsze podły kurs