a co mzoe nie ma zlotej ery polskiego tennisa?cwiary kubot-janowicz na wimbledonie to nikt kurwa nawet w zartach by nie przewidzial,Radwa od dawna w TOP 5 WTA,ulka z rozkapryszonej pipki zrobila sie przyzwoita zawodniczka........tak dobrze nie bylo nigdy.......chyba ze w jakis odleglych czasach ale tez watpie
prosze cie gdyby nie wpadka Nadala to ani Janowicz ani tymbardziej kubot niepowąchał by tego ćwierćfinału,że o Federerze nie wspomne ,choć niepamiętam jakt a drabinka sie układała.
Zwykł fart,że taki Wimb sie zdarzył i tyle.