No właśnie nie do końca pokazuje ten sam czas. Zwykły zegarek kwarcowy to dokładność około 20 s na miesiąc, kwarcowy HEQ - kilkanaście nawet kilka sek/rok, mechaniczne potrafią zgubić 20 sekund w ciągu doby. Niektóre mechanizmy w środku zegarków to prawdziwe cacuszka istne cuda techniki i za to sie płaci grubą kase. Oczywiście do pewnej wartości, bo of course śa tez czasomierze których glówną zaletą ma być ich wartość

Zegarki Casio z funkcją Wave Ceptor mają dokładność do 1 sekundy na milion lat

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wave_Ceptor

No ale one to akurat działają na zasadzie synchronizacji radiowej , załóżmy że nadajnik wyjebie w kosmos to i dokładność poleci

ja zyje na lata a nie na godziny....wystarczy mi dobry kalendarz

Dzisiaj z nudow przeczytalem raz jeszcze pewien dodatek do Mens Healtha o zegarkach.

Przyznac musze ze to co oferuje Maurice Lacroix jest niesamowite, podobnie jak cena






Tu jeszcze fajny od Heuera



A z takich minimalistcznych od ktorych zaczela sie tutaj znowu dyskusja:

1. szczesliwi czasu nie odmierzaja
2. by byc na letkim plusie zegarka nie potrzeba

wytłumaczcie proszę laikowi, bo nie ogarniam. Mam 2 bardzo podobne (wizualnie) modele tego samego producenta. Jeden kwarcowy drugi automat. Kwarcowy spóźnia się rzekomo o ok 2-3 sekundy na rok, automatyczny nawet kilkanaście sekund na miesiąc. Kwarcowy kosztuje 1500 zł, automat 4600 zł ?!

Moze to dlatego, ze automata nie musisz nakrecac i ma bardziejs komplikowany mechanizm

no chyba nie bardzo.. Z tego co czytałem to automaty to po prostu zegarki mechaniczne które zasilane są poprzez ręczne nakręcanie sprężyny + dodatkowo wyposażone w automatyczny naciąg którego głównym elementem jest wahnik, który to wykorzystuje naturalne ruchy ręką.

Nie bede sie klocil bo specem nie jestem, napisalem to co kiedys wyczytalem w gazecie. AUtomat tak jak mowisz nakrecany jest przez wahnik+ruchy reka, natomiast przy tym drugim typie nakreca sie recznie.

Ale on pisał że drugi to kwarc , a więc na baterie

Na allegro sa fajne skageny nawet za 200zl:)

kuzwa,ten z filmiku wyzej, w czarnej stylistyce urywa dupe

Prawdziwe dzieła sztuki te zegarki Zenitha

Tylko, ze na mieście mogliby rękę odrąbać razem z zegrakiem, dobrze, ze mnie nie stać






Jacques Lemans też ciekawy i w fajnej cenie

dziś przyszedł kurierem

z Chin?

nie, w polskim sklepie kupowalem
a na zegarku jest made in japan, chcoiaz wiem ze moze byc tak, ze pod spodem bedzie made in china, bo w niektorych tanszych seiko widzialem ze sie tak zdarzalo.

nie pisalem tego zlosliwie, prawie wszystko co teraz sie sprzedaje jest robione w China, made in japan, tez latwo podrobic, przeciez chinczyki juz sprzedaja koszulki Salamona z Milanu i Beckhama z PSG

juz myslalem, ze zlosliwie

tzn. z tego co sie naczytalem, to jak pisze na tych seiko ze china to china jak japan to japan, aczkolwiek byla jeda seria ze na zewnatrz napisane japan a wewnatrz china, ale to byl ewenement. W ogole teraz nawet sporo szwajcarskich firm zaczyna robic zegarki w Chinach co jest naprawde smutne.