19/04 20:45 Birmingham - Blackburn

Podczas gdy większość kibiców angielskich będzie trzymała kciuki za jedynego przedstawiciela Premiership w Lidze Mistrzów - Arsenal Londyn, na boisku Birmingham decydować się będzie najbliższa przyszłość tej drużyny która w razie porażki z Blackburn nie będzie wyglądała zbyt ciekawie. Walczący o utrzymanie gospodarze nie mogą niestety narzekać na brak kłopotów. Trener Steve Bruce nadal nie będzie mógł skorzystać z kluczowego obrońcy Matthew Upsona a w ostatnim meczu z Aston Villa (1-3) kontuzji doznał inny podstawowy gracz drużyny - pomocnik David Dunn. Bez formy jest równiez duet napatników Sutton - Heskey i kibice Birmingham nie powinni raczej być optymistami przed dzisiejszym meczem. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja kadrowa w zespole Blackburn. Trener Mark Hughes nie ma poważniejszych problemów kadrowych i choć zapowiada danie szansy kilku zawodnikom z rezerwy do na pewno na boisku zobaczymy Bellamy'iego który tym razem ma grac w ofensywie z niezwykle szybkim Florent Sinama Pongolle (wpożyczony z Liverpool). Blackburn zajmuje obecnie 6 miejsce które daje prawo gry w europejskich pucharach i wobec dobrej formy goniącego go Newcastle, powinien wygrywać takie mecze jak ten dzisiejszy z osłabionymi gospodarzami. Moim zdaniem goście dzisiaj nie przegrają i najbardziej prawdopodobny jest tutaj moim zdaniem remis, z lekkim wskazaniem na Blackburn. Dobrym zakładem byłby w tym wypadku azjatycki handicap +0.25 po kursie 1.80.