#5947504 - 27/07/2013 20:11
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Wygrałem w konkursie kilka kuponow na zarcie w Subway. Byla okazja sprobowac ich zarcie, gdyz nie stolowalem sie tam nigdy wczesniej. Kanapka 15 cm, za kazdym razem bralem inna. Szału smakowo nie robi, do tego rzuca sie w oczy niewielka ilosc miesa w kazdej z kanapek (to najwiekszy minus). Dzis zjadlem 2 a i tak musialem jeszcze dociskac cos jeszcze. Tym sie nie da zaspokoić głodu. Nie wroce do nich- chyba, ze znowu wygram jakies kupony 
|
Do góry
|
|
|
|
#5947511 - 27/07/2013 20:18
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: lupus]
|
old hand
Meldunek: 20/07/2013
Postów: 1046
Skąd: Lublin
|
Tym sie nie da zaspokoić głodu.
Jak to się nie da ? no chyba że żre się jak świnia lub ma rozepchany żoładek lub wali na mase to może i nie da się najeśc ale przeciętny kowalski się naje spokojnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#5947519 - 27/07/2013 20:25
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
15cm to są połówki, normalna jest 2x większa i taką się zawsze bierze. Do tego ja tu często biorę opcję "podwójne mięso" bo się po prostu opłaca - od razu lepiej.  mDobre są też ich ciastka, te "chocolate chip cookies", codziennie wypiekane na miejscu. Dla mnie największy ich plus jest jak się jest na mieście o późnej porze i się sporo pije. Zwykle człowiek się upycha jakimś tłustym świństwem (zapiekanka/pizza/kebab/itd.) i potem tego żałuje bo nie dość, że o takiej porze żre mega-kaloryczny szajs, to jeszcze sporo browara wypił czyli mnóstwo kalorii z każdej strony. A w Subwayu można przynajmniej zdrowo i niskokalorycznie się zapchać i mieć spokój. 
|
Do góry
|
|
|
|
#5947541 - 27/07/2013 20:52
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Fognini]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Tym sie nie da zaspokoić głodu.
Jak to się nie da ? no chyba że żre się jak świnia lub ma rozepchany żoładek lub wali na mase to może i nie da się najeśc ale przeciętny kowalski się naje spokojnie. Widocznie mam tasiemca 
|
Do góry
|
|
|
|
#5947549 - 27/07/2013 21:04
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2007
Postów: 32677
Skąd: Częstochowa
|
Jadlem raz w Subwayu i szalu nie bylo. Tak samo ciezko sie najesc jak w McDonaldsie. Moj standardowy zestaw: McChicen, BigMac, 2x kurczakburger na ostro, srednie frytki, srednia cola. Spalaszuje to gowno, najem sie, zaplace krocie a dwie godziny pozniej juz mi sie jesc chce 
|
Do góry
|
|
|
|
#5947761 - 28/07/2013 00:55
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Rozumiem ludzi, którzy jadą z jakieś trasy i zajeżdżają w takie miejsca. Ludzi, którzy wracają z jakiegoś wyjazdu i chcą po prostu coś szybko (na szybko zjeść). Rozumiem też dzieci, które pewnie chcą takie miejsca odwiedzić, tym bardziej, że w Mc Danaldzie dodawano jakieś zabawki (czy coś takiego) ale za bardzo nie rozumiem permanentnego "stołowania się" w subwayach itp. Chyba że ktoś chce po prostu spróbować i przekonać się na własnej skórze (żołądku), że nie warto. ;-) Jak napisał lupus u wielu osób taki posiłek da z 2 tys. kcal, mniej więcej 70 procent zapotrzebowania przy dz. zapotrzebowaniu. Takie żarcie raz na jakiś (długi) czas przy "masowaniu" krzywdy nie zrobi, a na redukcji przy dłużej stagnacji rozrusza na nowo metab., choć są dużo zdrowsze sposoby. "A w Subwayu można przynajmniej zdrowo i niskokalorycznie się zapchać i mieć spokój." /Conrad/ - z chęcią bym poczytał bloga: zdrowa i niskokaloryczna dieta redukcyjna Subwaya. ;-))) 
|
Do góry
|
|
|
|
#5948154 - 28/07/2013 16:01
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
No nie skusze sie, bo moim zdaniem nie warto. A tak ogolnie najbardziej mi podeszla pieczona wołowina, choc jak wspomniałem powyzej porcja miesa jak dla pchełki  U mnie Subway jest w CH juz na bramkach miasta, ale niedaleko duzego osiedla. Za kazdym razem jak tam bylem, bylem sam, ale lokal funkonuje od poczatku istnienia CH. Jest tez tuz przy kinie, moze to im pomaga funcjonować. Podobna kanapkowania byla w Centrum miasta, zamiast bulki byly np duze nalesniki itp Baz do wyboru bylo zdecydowanie wiecej,dodadtkow tez, ale chyba lokal sie zwinal, ale o wiele bardziej mi to smakowalo niz Sub. Cos marka dziala:) "A w Subwayu można przynajmniej zdrowo i niskokalorycznie się zapchać i mieć spokój." /Conrad/ - z chęcią bym poczytał bloga: zdrowa i niskokaloryczna dieta redukcyjna Subwaya. ;-))) Pewnie chodzi o: "chce Pan ser a moze podwojny ser" oraz sosy. 
|
Do góry
|
|
|
|
#5948193 - 28/07/2013 17:02
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5948228 - 28/07/2013 17:32
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: tyson]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/05/2006
Postów: 2326
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5948697 - 29/07/2013 00:46
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
addict
Meldunek: 20/07/2013
Postów: 489
|
http://www.fakt.pl/Siec-Subway-Penis-w-bulkach,artykuly,222083,1.html
|
Do góry
|
|
|
|
#5951805 - 01/08/2013 02:52
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
journeyman
Meldunek: 16/02/2013
Postów: 55
|
slabe te kanapki, w wiekszych miastach mozna duzo lepsze wyrwac, ale polak jak zobaczy cos amerykanskiego to musi dla szpanu jesc, chociaz jest niedobre. Normalny czlowiek wie co wybrac
|
Do góry
|
|
|
|
#5952050 - 01/08/2013 10:28
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Goget]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 2374
Skąd: Sydney
|
nie wiem czy juz pisalem ale dla mnie swietny jest North Fish. Biore zawsze rybke plus dodatki, nie polecam jakos specjalnie np. lososia, ktory potrafi kosztowac 2x tyle co dorsz (losos z baklazanem) a w ogole nie zachwycac smakiem. Wiec bierzemy dorsza plus dotaki, wyjdzie z 17 zł, a zjemy zdrowo i naprawde smacznie. Ich frytki, ziemniaczki czy surowki sa przepyszne.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|