widze panowie ze gracie wszystko jak leci
najważniejsze to być do przodu chyba, a skoro kursy wchodzą i dużo niespodzianek to czemu nie grać i zarabiać?
dokladnie, czasem tak w nocke posiedziec do rana i z tych wszystkich meczy mozna uzbierac niezla sumke
ale to chyba dziala w dwie strony, rownie dobrze mozesz stracic niezla sumke, i co masz na mysli sledzac na live? chyba ogladac cyferki bo nie wierze ze kazdy mecz ogladasz i przelaczasz z jednego na drugiego, zreszta sporo jest tych meczy co nie ma zadnych streamow, a jak czlowiek widzi duzy kurs to otak zagra i liczy na pale ze moze mecz sie odwroci, a noz moze trafie fajny kurs