#5513039 - 28/08/2012 01:42
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Conrad]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/06/2010
Postów: 2056
Skąd: B-B
|
Wygrywasz 100k to znajdujesz 2 innych znajomych z podobnym wkładem i Subwaya otwieracie w najbliższym, większym mieście. Ja zauważyłem, że polacy jeszcze nie dojrzali do jedzenia w Subwayu. Miałem w mieście 2 Subwaye i niestety został tylko jeden i do tego chyba ledwo, ledwo się utrzymuje. W każdym food court'cie w centrum handlowym są OGROMNE kolejki do KFC. wszyscy jedzą z KFC, rzadko kto woli pojsc zamówić Suba i zapłacić 18 zł. ludzie nie lubią jeść zdrowo, poza tym uważają, że full wypasioną kanapką 30 cm się nie najedzą, no ale cóż... Ja staram się utrzymywać "mojego" Subwaya i jadam w nim bardzo często  Denerwuje mnie tylko, że w porównaniu z np. USA w Polsce dokładnie liczą wędliny i ser, plaster po plastrze.. ehhh, ale koniec OT 
|
Do góry
|
|
|
|
#5513049 - 28/08/2012 01:51
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: simons1986]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 2374
Skąd: Sydney
|
jeszcze teraz w subie kanapka z szynką jest o 50% tansza, wiec za dyszke masz cala bule \, ktora jest pyszna, zdrowa i bardzo syta.
Bralem tez opcje z wolowina, ale bardzo sie rozczarowalem.
|
Do góry
|
|
|
|
#5513091 - 28/08/2012 02:21
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: simons1986]
|
enthusiast
Meldunek: 13/09/2005
Postów: 398
|
quote=Blazzz1] Wygrywasz 100k to znajdujesz 2 innych znajomych z podobnym wkładem i Subwaya otwieracie w najbliższym, większym mieście. Ja zauważyłem, że Polacy jeszcze nie dojrz eli do jedzenia w Subwayu...[/quote] ... tak tak do jedzenia w Subwayu trzeba dojrzeć! Kto tam nie jada ten zacofaniec i zaściankowiec. Cóż, trzeba mieć nadzieję, że może kiedyś uda się polskiemu narodowi dorosnąć na tyle aby wcianać tam wielkie super zdrowe mączne buły! W przeciwnym wypadku wstyd i biada nam...
|
Do góry
|
|
|
|
#5513397 - 28/08/2012 04:17
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Blazzz1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/08/2009
Postów: 19625
|
Wygrywasz 100k to znajdujesz 2 innych znajomych z podobnym wkładem i Subwaya otwieracie w najbliższym, większym mieście. Ja zauważyłem, że polacy jeszcze nie dojrzali do jedzenia w Subwayu. Miałem w mieście 2 Subwaye i niestety został tylko jeden i do tego chyba ledwo, ledwo się utrzymuje. W każdym food court'cie w centrum handlowym są OGROMNE kolejki do KFC. wszyscy jedzą z KFC, rzadko kto woli pojsc zamówić Suba i zapłacić 18 zł. ludzie nie lubią jeść zdrowo, poza tym uważają, że full wypasioną kanapką 30 cm się nie najedzą, no ale cóż... Ja staram się utrzymywać "mojego" Subwaya i jadam w nim bardzo często  Denerwuje mnie tylko, że w porównaniu z np. USA w Polsce dokładnie liczą wędliny i ser, plaster po plastrze.. ehhh, ale koniec OT  Ja zauwazylem cos innego,otoz subway jest najwzyczajniej w swiecie drogi i nieoplacalny. Ktos sie oburzy i powie ze tylko dla "Polaczków",a wcale nie,w Anglii wyglada to podobnie. W UK subway`owi wiodło sie srednio,a budke obok po swieze bagietki wyladowane podobnymi skladnikami kolejki sie nie konczyly.Jak zwykle decydowała cena : SW -5f,francuskie bagietki 1.60-1.99 ,rzecz jasna w tych samych rozmiarach. a no i nie wiem,jak dla kogo taka bułka moze byc sycaca. Po zjedzeniu dwoch (Italian),zawsze biore obok jakis b-smart w kfc 
|
Do góry
|
|
|
|
#5513461 - 28/08/2012 04:44
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: TriumfWoli]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/02/2009
Postów: 19488
Skąd: Suche Stawy
|
dzieki gdy bede w galerii krakowskiej to sprobuje to na zimno jest podawane ?
|
Do góry
|
|
|
|
#5513469 - 28/08/2012 04:46
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Blazzz1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2007
Postów: 3046
|
Ja zauważyłem, że polacy jeszcze nie dojrzali do jedzenia w Subwayu. Miałem w mieście 2 Subwaye i niestety został tylko jeden i do tego chyba ledwo, ledwo się utrzymuje. W każdym food court'cie w centrum handlowym są OGROMNE kolejki do KFC. wszyscy jedzą z KFC, rzadko kto woli pojsc zamówić Suba i zapłacić 18 zł. ludzie nie lubią jeść zdrowo, poza tym uważają, że full wypasioną kanapką 30 cm się nie najedzą, no ale cóż... Ja staram się utrzymywać "mojego" Subwaya i jadam w nim bardzo często  Denerwuje mnie tylko, że w porównaniu z np. USA w Polsce dokładnie liczą wędliny i ser, plaster po plastrze.. ehhh, ale koniec OT Chłopie dziś jest 27 sierpnia mam 112,50 PLN do 10tego września a ty mi każesz jadać kanapki w subwayu za 18PLN. Kupie kilo kiełbasy dwadzieścia bułek i jeszcze na słoik ogórków mi zostanie z tych 18PLN. Niech mi dadzą pensję minimalną jaka jest w USA tj z 4k PLN na polskie to będę jadł w subwayu i gwizdał przy tym jakbym na broadwayu mieszkał. Z czym do ludzi mojego kumpla 4osobowa rodzina za 18pln to na dzień żyje po opłatach pewnie nie dojrzeli jeszcze do subwaya albo niech kupią se jedną kanapkę będą na czterech mieć. Rano zeżrą a wieczorem będą wodą se zapijać. Jak minimalna krajowa będzie 3kPLN to wtedy Polacy dojrzeją do Subwaya tylko że bezrobocie będzie 35% bo wyzyskiwacze z Europy Zach. i świata się zmyją a żydowsko-niemiecki handel pozamyka hipermarkety. Jedni wtedy będą jedli w subwayu drudzy w koszach za subwayu. Jak matka z ojcem rzucą tygodniówkę a do tego lodówka pełna w domu to można jadać w Subwayu jak nie to się jada w Kauflandayu.
|
Do góry
|
|
|
|
#5513867 - 28/08/2012 14:53
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Blazzz1]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
Wygrywasz 100k to znajdujesz 2 innych znajomych z podobnym wkładem i Subwaya otwieracie w najbliższym, większym mieście. Ja zauważyłem, że polacy jeszcze nie dojrzali do jedzenia w Subwayu. Miałem w mieście 2 Subwaye i niestety został tylko jeden i do tego chyba ledwo, ledwo się utrzymuje. W każdym food court'cie w centrum handlowym są OGROMNE kolejki do KFC. wszyscy jedzą z KFC, rzadko kto woli pojsc zamówić Suba i zapłacić 18 zł. ludzie nie lubią jeść zdrowo, poza tym uważają, że full wypasioną kanapką 30 cm się nie najedzą, no ale cóż... Ja staram się utrzymywać "mojego" Subwaya i jadam w nim bardzo często  Denerwuje mnie tylko, że w porównaniu z np. USA w Polsce dokładnie liczą wędliny i ser, plaster po plastrze.. ehhh, ale koniec OT Teraz to deyebałeś do pieca(w tym subwayu) nie przypal czasem kanapek bo klient nie zje. 18 zł za kanapkę przy naszych zarobkach to nikt sobie nie pozwoli, chyba że raz w tygodniu jak ktoś zarabia z 2 klocki i mieszka z rodzicami. Nie ma sensu dyskusja bo to długi temat lecz nie masz racji absolutnie. Osobiście gdybym miał coś jadać tak to bym wolał zapiekanki, w tej cenie mam 3.
|
Do góry
|
|
|
|
#5513868 - 28/08/2012 14:56
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Big Ben]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5513879 - 28/08/2012 15:35
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: panKa$a]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 2374
Skąd: Sydney
|
Kanapki z Subway'a to jeszcze większy syf niż Kfc.. jakies uzasadnienie?
|
Do góry
|
|
|
|
#5513933 - 28/08/2012 17:22
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: kazow]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
jakby ktos chcial to moge poszperac w moich archiwach i znalezc warunki jakie Subway oferowal na franczyze, a interesowalem sie tym z 3 lata przed ich oficjalnym wejsciem do polski
z tego co pamietam to wtedy sama licencja byla okolo $15k = 45kPLN, jak dolozysz lokal w dobrym miejscu czyli czynsz okolo 20kPLN miesiecznie, zatrudnisz ludzi i kupisz melexa (uzywaneg)...to juz Ci braknie na remont i wyposazenie ktore mysle ze tak z 200k lyknie (atesty, sanepidy)
tak wiec z tymi 100k to mozna sie porwac ale na szczeki na bazarze a nie Subwaya, o ile zatoarujesz chinina i oplacisz sie ochronie
swojego czasu tez sprawdzalem ze Starbucksem i uwazam ze jak zawsze polacy spierpzyli wejscie na rynek, zrobili z tego normalna kawiarnie jakich dziesiatki zamiast wyksponowac value Starbucksa = donuty, paczki, dobra kawa + zimne napoje kawowe (latte butelkowane) Pewnie, jak byś miał te dane to z chęcią bym zobaczył jakie warunki przedstawiali. Z tym 100k to polecałem znaleźć dwóch kompanów z podobnym kapitałem, nigdy nie pisałem że za to otworzysz lokal.  Co do Starbucksa to Amerykanie chcieli jak chcieli no to tak mają. Z tą "dobrą kawą" to bym nie przesadzał.  Dla mnie Coffee Heaven jest o niebo lepszy, Starbucks się w ogóle chowa...
|
Do góry
|
|
|
|
#5513937 - 28/08/2012 17:31
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: Biszop]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Hitem ostatnich tygodni jest sposób na Alpen Gold potocznie zwane na Marcina P. - nalezy wszystkim jeleniom w okolicy wciskać, bezcenne tabliczki czekolady, zwanej słodkim czarnym złotem. Bardzo dobry sposób na wielokrotność 100 tysi, jedyne zagrożenie to możliwość czasowego (do 3 lat) przebywania w piedlu, czyli sposób można nazwać na skazańca lub dla prawdziwych twardzieli. Dobre.  Marcin P. nie jest bardzo błyskotliwym gościem biorąc pod uwagę, że już chyba w wieku 19 lat miał kilka wyroków za swoje głupoty. To, że w najbliższej przyszłości pójdzie siedzieć, jest już dziś niemal pewne. Chyba że jakimś cudem wielkie złoża złota się odnajdą u niego w ogródku i raptem wszystkich uda się spłacić (co byłoby doprawdy śmieszne bo osoby wycofujący swoje pieniądze przed upływem lokaty według umowy otrzymują tylko 70% wkładu). Natomiast Marcin P. nie przemyślał innych opcji. Idąc tropem znanej grupy medycznej w Polsce wystarczy stworzyć sieć a później chociażby po cenach dumpingowych sprzedawać abonamenty/karty ile wlezie, bez jakichkolwiek limitów, nawet do 100x więcej osób niż są w stanie obsłużyć. I jak usłyszysz, że pierwszy możliwy miesiąc na zwykłą wizytę to dopiero za miesiąc lub dłużej to co zrobisz? Prawa nie włamano...
|
Do góry
|
|
|
|
#5513938 - 28/08/2012 17:37
Re: Uczta na mieście czyli kebab vs subway
[Re: mat2000]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
Ja zauważyłem, że polacy jeszcze nie dojrzali do jedzenia w Subwayu.
co jeden to lepszy Epic  Dla mnie Subway jest przecietny tak poza tym, bylem kilka razy i sredniawka generalnie, szczegolnie, ze drogo. Pokerzysci moga robic ten myk z kasynami, co niektorzy sobie wszystkie kwity na przyszlosc zbieraja  Mozna sie tez bawic w darowizne, tyle, ze ponad mniej wiecej 9.5k wchodzi podatek z tego co pamietam.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|