Takie przeczucie Hakan Osobiście byłbym ostrożniejszy z Milanem. Myślę, że klątwa San Siro może jeszcze dzisiaj dołożyć jedno żniwo. Chociaż Robinho na ławce, także jak coś będzie nie tak to wejdzie i pokręci trochę obrońcami.
z tym golem w rzymie to byloby chyba duzo prosciej, gdyby zawieszony nie byl maxi lopez - mam wrazenie, ze to spory ubytek mocy u przyjezdnych brak lopeza, brak osvaldo a kursy na btrs i overy dalej tragiczne
ja dzis spasuje, mecze jakies takie niewyraze, po wczorajszym pokazie juve mam dosc i poczekam na weekend
Napoli - Lazio ( 0 - 1. ) // handicap 3-drogowy w razie remisu porażka Typ: 1 Kurs: 3.25 Betsson
W najciekawszym spotkaniu 5 serii gier w Serie A Napoli, aktualnie wicelider rozgrywek podejmie trzecią drużynę w tabeli Lazio Rzym. Obie ekipy bardzo dobrze rozpoczęli nowy sezon, bo w pierwszych trzech kolejkach zgromadziły komplet oczek dopiero w czwartej serii gier Napoli zremisowała z Catanią natomiast Lazio przegrało z Genuą. W moim odczuciu faworytem tego meczu jest zespół Napoli, a, że będzie to spotkanie domowe w wykonaniu Napoli, spróbuję nawet zagrać w stronę gospodarzy z handicapem bramkowym -1.0. Napoli do tego spotkania przystępuje w prawie najmocniejszym zestawieniu zabraknie jedynie Miguela Britosa. W Lazio lista nieobecnych jest zdecydowanie dłuższa. Kontuzjowani są Modibo Diakité, Stefan Radu, Luciano Zauri, Matuzalém, Cristian Brocchi, Álvaro González, Pasquale Foggia i Giuseppe Sculli. Już sam fakt, że Vladimir Petkovic ma tyle kontuzji w zespole sprawia, że warto zastanowić się w tym meczu na zagranie Napoli. Ponadto trzeba pamiętać, że to jednak Napoli ma w swoim składzie zawodników ponad przeciętnych jak na ligę włoską: Gökhan Inler, Christian Maggio, Marek Hamsik, Eduardo Vargas, Goran Pandev czy w końcu Édinson Cavani. W Lazio owszem możemy wyróżnić Hernanesa, Cristiana Ledesmę czy Mauro Zárate ale według mnie lepsze kadrowo jest w tym momencie Napoli, ba patrząc na słabsze wyniki Milanu i Interu Napoli wydaje się drużyną, która jako jedyna może rywalizować z Juventusem o tytuł mistrzowski, dlatego strata punktów u siebie (a pamiętajmy, że wczoraj Juve straciło 2 oczka we Florencji) raczej nie wchodzi w grę. Dziś Napoli ma szansę się zrównać punktami z Juve i myślę, że tego dokona, nie typuję jednak samego zwycięstwa Napoli ale zwycięstwa przynajmniej dwiema bramkami.
(Akhu) Fiorentina - Juventus BTS @1.90 bet365 0-0 (bitnap) Fiorentina - Juventus BTS @1.90 bet365 0-0 (bitnap) Fiorentina - Juventus Juventus over 1.5 gola @2.150-0 (Hakan) AC Milan - Cagliari 1 @1.65 bet365 2-0 (Hakan) Fiorentina - Juventus X @3.25 bet365 0-0 (Hakan) Fiorentina - Juventus CS 1:1 @6.500-0 (Jose) AS Roma - Sampdoria gol przed 24:00 @1.83 bet365 34' (Jose) Chievo - Inter Mediolan over 2 @1.657Pinnacle0-2 zwrot (Jose) Napoli - Lazio 1 @1.943Pinnacle3-0 (Jose) Catania - Atalanta over 2 @1,709Pinnacle2-1 (Jose) Catania (0) - Atalanta (0) 1 @1.500Pinnacle2-1 (krz1910) Napoli - Lazio ( 0 - 1. ) // handicap 3-drogowy w razie remisu porażka 1 @3.253-0
Zestaw par VI kolejki:
Zapraszam wszystkim do typowania. Fajnie, że Hakan się odezwał. Mam nadzieję, że z czasem dołączą nowi, którzy będą chcieli się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat włoskiej piłki.
Powiem wam cos ciekawego,co zaobserwowalem w poprzednim sezonie. Jezeli w niedziele o 20:45 byl jeden mecz, praktycznie w kazdym przypadku konczyl sie remisem Tak wiec Inter - Fiorentina X
Powiem wam cos ciekawego,co zaobserwowalem w poprzednim sezonie. Jezeli w niedziele o 20:45 byl jeden mecz, praktycznie w kazdym przypadku konczyl sie remisem Tak wiec Inter - Fiorentina X
czyżby legedna poprzedniego z zeszłego sezonu czyli godzina 12.30 i over przeobraziła się w godzinę 20.45 i remisy?:)
Ja wstępnie skłaniam się ku Interowi. Fiora potwierdziła, że jest w na tyle dobrej dyspozycji - mimo iż wyniki mogły temu przeczyć, ale już o tym pisałem- żeby zatrzymać Starą Damę i wywalczyć ten jeden punkt. Teraz czeka ich równie trudny test co w meczu z będącym w bardzo dobrej formie Juventusie. Nerazzurri póki co 3 wygrane 2 porażki, w tym jedna sensacyjna z Sieną, pomimo iż to Inter zdecydowanie dominował. Z Chievo już takiej przewagi nie było, ale za to była skuteczność i wygrana 2-0. Z Torino już nieco lepsze wrażenie i także zwycięstwo 2-0 - oba spotkania wyjazdowe. Z Romą, podobnie jak z Sieną, była optyczna przewaga, ale to rywale błysnęli skutecznością i Inter ponownie zaznał porażki u siebie - tym razem 1:3. Z Pescarą bezapelacyjna dominacja i bezapelacyjne pewne zwycięstwo 3-0 - wygrana także po za domem. Jak widać póki co Interowi lepiej wiedzie się na wyjazdach, a zatem czy dobrze grająca Fiorientina może się pokusić o kolejną niespodziankę na San Siro. Jest jeden "problem". Wizyty Violii w Mediolanie i starcia z Interem nie należą do udanych. 10 ostatnich starć i 10 wygranych Interu. Mają chyba na nich jakiś patent ;)Inter pomimo owych dwóch porażek nie był stroną dużą gorszą jakby mogły to sugerować wyniki. Dlatego nie popadałbym w pesymizm. Ciekaw byłem jakie kursy zostaną wystawione na ten mecz. Poniżej @2 nie tykałbym, a w wypadku gdy są ponad @2 jestem skłonny zainwestować.
@Hakan, również chciałem grać Inter. Wczoraj okazało się, że zagrają bez Wesa (Wes będzie pauzował miesiąc). Nie wiem co wymyśli Strama, póki co takie ustawienie wchodzi w grę:
Inter: Handanovic – Ranocchia, Samuel, Juan – Nagatomo, Zanetti, Cambiasso, Guarin, Pereira – Cassano, Milito
Nie wiem jak oni chcą te bramki strzelać... Normalnym powinno być, że jeśli wypada Wes gra Coutinho, ale tak nie jest... Strama woli dołożyć kolejnego defensywnego zawodnika
Czarno to widzę. Osobiście raczej zagram jakieś DNB na Violkę
Do Turynu dzisiaj wpadają powalczyć Rzymianie. Powalczą bo to fajterzy, ale na ile to się zda w starciu z mistrzem kraju, który jest w formie, na ich ziemi? Zobaczymy.. Ja typuję zwycięstwo Juventusu, wiele okazji w meczu i over, ale ilości bramek jednak nie zagram ponieważ kurs mnie nie zachęca.
Bianconeri mają najmocniejszy skład w Seria A (tak jak pisali moi poprzednicy) a więc uważam, że tylko oni i Napoli będą się liczyć w wyścigu po scudetto. Zawodnicy rywalizują o miejsce w składzie dlatego każdy przykłada się do meczu w 100%. Od kiedy Juve rozgrywa spotkania na nowym stadionie, każdy mecz jest 'magiczny'. Może piszę trochę stronniczo ponieważ od zawsze im kibicuję, ale każdy z Nas ma swoich pupilów.
Juventus - Roma Typ: 1 kurs: 1.61 Betsafe
W drugim sobotnim meczu, który rozpocznie się nieco wcześniej zagram sobie over bramkowy. Nie mam pojęcia czy Milan się przełamie w tym spotkaniu (możliwe, że tak), ale wierzę, że coś strzeli no i Parma dołoży od siebie jakieś trafienie.
Pinturicchio, moim zdanie wcale nie jest stronniczy. Najzwyczajniej w świecie stawiasz na `zespół lepszy. O ile Romie z Interem się udało ponieważ w Mediolanie jeszcze wszystko nie gra tak jak powinno, to z Juventusem może być już zdecydowanie gorzej. Juve już rok temu pokazało jak ciężko ich ograć. Jest monolit, co prawda tak jak pisałem nie do końca jeszcze ten zespół mnie przekonuje, ale trzeba przyznać, że we Włoszech są zdecydowanie najmocniejsi. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale jestem zdania, że gospodarze spokojnie ograją przyjezdnych. Powinni ich najzwyczajniej wypunktować
Juventus Turyn (-1) - AS Roma 1 1.901 3.5/10 Pinnacle
W drugim spotkaniu zagram sobie na Parmę. Milan będzie miał tam bardzo ciężko. Mimo, że to początek sezonu to pokazali już kilka razy swą niemoc strzelecką i brak pomysłu na grę w ataku. Parma zaczęła dobrze. Z Juventusem 'spuchli' w drugiej połowie, ale oprócz tego warto zanotować dobre występy z Violą czy Genoą na wyjeździe. Milan w tym sezonie może mieć wiele problemów. ich skład już nie wygląda imponująco. Dzisiaj mają zagrać tak: De Sciglio, Bonera, Zapata, Antonini; Montolivo, Ambrosini, Nocerino; Emanuelson, Pazzini, El Shaarawy. Żaden zawodnik z ofensywy mnie nie jest w stanie do siebie przekonać. Nie wiem dlaczego... może uprzedzenie do Milanu, ale chyba nie, bo przecież kiedy mieli ekipę, to byłem w stanie przyznać, że mają najmocniejszy atak we Włoszech czy nawet w Europie. Pozbycie się Silvy, Ibry, Cassano jeszcze nie raz się na nich odbije.
Pomyśleć, że miało być tak pięknie - Ibra, El Shaarawy, Cassano, Robinho, Pato, Tevez Z zawodników wart uwagi jest tylko Robinho...
W Udinese ciekawe rzeczy się dzieją. Di Natale nie został powołany na mecz. Podobno jest spór z Guidolinem, o sprawy taktyczne. A dokładniej, że trener go chce ustawiać jako bardziej cofniętego napastnika. Wyleciał z ostatniego treningu i teraz został odsunięty od meczu z Genoą.
Guidolin co prawda twierdzi, że ich relacje dalej wyglądają dobrze, ale jednak jest dość nerwowo.
Do tego sporu dodajmy kontuzje Domizziego i Muriela i brak w podstawowym składzie Armero i Maicousela. Udinese od początku wygląda blado i nie widzę przeszkód, żeby Genoa nie mogła dziś ugrać choćby punktu na Friuli.
W Cagliari widzi mi się over 2,5 2.07 2/10 Pinnacle Wydaję mi się, że Pescara będzie bardzo overowa w tym sezonie.
Spróbuje Palermo (0) 1.65 4/10 Pinnacle - tak na przełamanie. Zagram Lazio, choć tutaj sam nie wiem. Mam nadzieje, że się podrażnili tymi dwoma porażkami. Rywal do tego idealny.
Wklejam tylko skrót rozmowy z kolegą na temat VI kolejki Serie A.
Nic więcej nie da się zrobić. Idę po dzbanek herbaty i jakieś dobre tabletki przeciwbólowe. Pozbieram się do może napiszę trochę więcej o meczu Viola - Inter
Póki co idzie tak dobrze, że aż strach stawiać wieczorne spotkanie. Gra Inter więc trzeba spróbować
Inter Mediolan (0) - Fiorentina 1 @1.541 4/10 Pinnacle
Klątwa San Siro spowodowała, że kursy na to spotkanie są mimo wszystko trochę dziwne. Inter na wyjazdach spisuje się doskonale, wygrał 3 spotkania zdobył 7 goli ani jednego nie stracił. Zupełnie odmiennie mają się sprawy na San Siro. O ile porażkę z Romą można jeszcze zrozumieć to katastrofy z Sieną już w żaden sposób nie można usprawiedliwiać. W oby spotkaniach, z Romą i Sieną to Inter miał optyczną przewagę, ale rywale kontrowali niemiłosiernie.
Viola jest mocna, na wyjeździe co prawda bilans nie wygląda imponująco (0-1-1) ale rywale do łatwiejszych nie należeli. Z Napoli i Parmą będzie miał praktycznie każdy ciężko. Zaimponowali mi w spotkaniu z Juventusem, gdzie moim zdaniem powinni zainkasować trzy punkty.
Generalnie mecz do łatwych nie należy, ale nie chce mi się wierzyć, że Inter po raz kolejny przegra na San Siro.
H2H zdecydowanie na korzyść Interu. Ostatnie 11 spotkań Interu z Violą na San Siro to zwycięstwa gospodarzy.
Prawdopodobne składy:
Inter:Handanović - Ranocchia, Samuel, Juan Jesus - Nagatomo, Zanetti, Gargano, Guarin, Pereira - Cassano, Milito.
Wczoraj miałem okazję oglądać spotkanie Inter Mediolan - Fiorentina.
W kilku słowach postaram się opisać to spotkanie.
Przede wszystkim chciałem zacząć od tego, że Viola już dawno nie miałem tak fajnej, ciekawej ekipy. Mnóstwo indywidualności. Bardzo ciekawi zawodnicy w obronie, olbrzymia kreatywność w grze za sprawą choćby Valero czy Cuadrado już o Joveticu nie wspominając. Ten człowiek zrobiłby różnicę w każdym zespole.
Jeśli chodzi o grę to długimi fragmentami wyglądała ona lepiej niż gra Interu. Bardzo dobrze w środku pola radzi sobie Pizarro. Inter miał trochę problemów w środkowej części boiska, tam gra Violi wygląda lepiej. Sporo piłek, które były wybijanie na środek boiska były zbierane właśnie przez Pizarro, Valero czy Romuro. Stało się to pewnie za sprawą tego iż środek Cambiasso, Gargano głównie miał za zadanie harować w defensywie co dość często odbijało się na akcjach w ofensywie. Wychodzący Cou, a za nim... pustka. Faktem jest, że szybko włączali się Nagatomo czy Zanetti, ale tylko do 60 minuty meczu, potem wyraźnie Strama kazał im pilnować tyłów.
Trochę denerwujące jest to, że Inter grając w przewadze zaczyna grać w głębokiej defensywie. Mecz ułożony 2-1, czerwona kartka dla rywala... osobiście wolałbym aby wtedy po prostu przytrzymać piłkę na połowie rywala, wymienić kilka podań, zamęczyć osłabionego rywala, a nie oddanie inicjatywy i bronienie się całym zespołem.
Warto odnotować jeszcze chyba z 4 okazje Milito. Trzy 100% ani jedna nie wykorzystana tylko gol z karnego. Mam nadzieję, że chłop się obudzi
Palermo po zmianie trenera się wreszcie przebudziło. Tyle, że przebudziło się wynikowo, bo gra dalej wyglądała lekko tragicznie. Przebłysk geniuszu Miccoliego dał im okazałe zwycięstwo z Chievo, ale hat-trickami to on sadził co kolejkę nie będzie. Rosanero pozostają bez gola na wyjeździe w tym sezonie, a zliczając poprzedni, to już od 5 meczów ten stan się utrzymuje.
Wydaje mi się, że mimo słabej gry są w stanie strzelić dziś Genoi jednego gola.
Gospodarze też nic wielkiego w tym sezonie nie grają, ale H2H z Sycylijczykami mają dość dobry. Palermo to jedyna drużyna w Serie A z którą Genoa u siebie jeszcze nie przegrała.
Według mnie to dobry mecz aby postawić BTS, liczę na bramkowy remis, bądź zwycięstwo Genoi 2-1.
Chievo - Sampdoria under 2,5 1.6 Tobet
Brak Pellisiera i Rigoniego mam nadzieję, że odbije się na mocy ataku Chievo. Zagrają Thereau i Di Michele, ale ten drugi coś pod formą w tym sezonie. A może to już lata nie te Mniejsza z tym niech dziś czasem formy nie odzyskuje
Po drugiej stronie brak Edera, Pozziego, Poliego i Gastaldello. Może nie sa to zawodnicy nie do zastąpienia, ale jednak ich brak utrudni nieco sprawę Ferrarze.
Ich ostatnie dwa spotkania to remisy 0-0, szczerze mówiąc dziś typuje dość podobnie. Mam nadzieję, że Sampa jak zwykle uważnie w obronie i bez większych szaleństw w ataku. A Chievo na więcej jak remis to chyba w tym meczu nie liczy. Nawet efekt nowej miotły nie powinien za wiele pomóc.
Nie wierzę w nagłe przebudzenia drużyn, które objął Gasperini. Jego taktyka jest dość ciężka do zaakceptowania, ciężko zespół do nie się przyzwyczaja, ciężko jego maszyna łapie odpowiednie obroty.
Fakt, że Palermo ostatnio postraszyło nie wiele znaczy. Wygrana z Chievo? z kimś wygrać musieli, tym bardziej, że rywal na wyjazdach przed tym spotkanie jeszcze punktów nie zdobył. Porażka z Pescarą, porażka z Atalantą na prawdę po katastrofalnej grze. Nie sądzę, że Miccoli dzisiaj znów będzie szalał, co za tym idzie nie wierzę w zwycięstwo gości.
Oglądałem Fiorentinę m. in. z Interem i zespół, który tak walczy mimo osłabienia, zawsze mi się podoba.
Rozumiem różne wpadki, ale Roma u siebie ostatni raz wygrała 19.08.12, więc dość dawno - Zeman raczej nie należał nigdy do wielkich trenerów, ale aż tak źle nie było.
"Sam Alessandro Del Piero strzelił Sienie więcej bramek niż ona we wszystkich spotkaniach przeciwko Juve..." To mówi samo za siebie i myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać. Szkoda tylko, że Alex jest już na innym kontynencie.