Ja osobiście z tej perfumerii nie korzystałem, ale w necie opinie ma raczej pozytywne.
Trochę enigmatycznie napisałeś z tym "coś mocniejszego na wieczór"
Jak rozumiem ma to być zapach do klubu/na chłodniejsze wieczory. Otulający, słodki, ale z pazurem, charakteryzujący się dobrą projekcją (z ogonem) i niezłą trwałością. Jeśli tak to wypróbuj:
- Carolina Herrera - 212 VIP Men - słodki, złożony i dość ładnie projektuje. Trochę podobny do P&R 1 Million
- YSL - M7 Oud Absolu - następca legendarnego M7, który wcale nie ustępuje poprzednikowi. Jeśli lubisz oud (czyli drzewo agarowe) to na pewno zapach ci podejdzie.
- Dior Homme/ Intense - trochę unisexowe i bardziej na jakieś eleganckie wyjście. Mnie tu trochę denerwuje nuta irysa i puder
- T. Mugler - A*Men Pure Malt. Wariacja klasycznego A*Mena. Czuć brandy z sokiem owocowym, a wszystko jakby w słodkim karmelu. Jeśli lubisz alkoholowe nuty w perfumach to polecam też: Davidoff - Silver Shadow Pure Blend (rum)
- sprawdź też : Guerlain l'Instant extreme, Bentley - Intense, Givenchy - Pi.
Givenchy Xerous Rouge też posiadam i polecam (mam wersję z 2000 roku). Moc jest niesamowita, a ten kaktus wymiata.