Quote:

---

Do beny_:

Quote:

---

Kasprzak w bydgoszczy pokazal ze nie jest zawodnikiem gwarantujacym stale wysokie zdobycze punktowe, a sam Adams meczu nie wygra.

---

W Bydgoszczy nikt nie będzie miał lekko! Ten mecz to była wielka nie wiadoma. Początek sezonu, druga kolejka, Bydgosz po przegranym meczu we Wrocku była na maksa zmobilizowana żeby "łupnąć" przyjezdnym, którzy zabardzo uwierzyli w swoje umiejętności po wygranym meczu z Tarnowem. Pamiętam jak wszyscy wtedy także stawiali, że Unia powalczy, ale PePe i młodzież z Bydzi dała nam obraz zespołu na własnym torze.


Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz! Dlaczego spoglądasz na Kasprzaka tak pesymistycznie z perspektywy jednego spotkania?! To, że w Bydgoszczy nic nie pokazał to nie oznacza,że będzie się prezentował tak przez cały sezon! Zapominasz jakiego kalibru jest to zawodnik albo mało interesujesz się żużlem. Nie takich asów już przywoził za swoimi plecami,a dzisiejsi przeciwnicy są jak najbardziej do "objechania".

Jasne, że sam Adams meczu nie wygra, ale moim zdaniem w każdym wygranym meczu Unii walnie się do teg przyczynia. To jest fachura najwyższej klasy, a jego pojedynki z Gregiem będą ozdobą meczu.

Jakoś jestem bardziej skłonny zaufać "wariatowi" Balińskiemu, Dobruckiemu wspomnianym wyżej oraz Loramowi(czas najwyższy aby coś pojechał, nie po to go ściągano do Leszna by odwalał taką lipę). Może Miśkowiak, który ładnie pojechał w tym tygodniu w Anglii (liczę na jego dobry występ) dostanie szansę.


Mówisz mocne punkty to Hancock, Ułamek (z roku na rok coraz słabszy), a dalej długo, długo nic. Myślę, że ta dwójka zdobędzie razem w granicach 20-22 pkt.(o ile Hancock będzie prezentował formę z ubiegłych spotkań) Więc mamy już prawie połowę sukcesu.

Dalej mamy zagubionego Sullivana, który nie jest już zawodnikiem z minionych sezonów i o jego zdobyczach punktowych w oklicach 12 pkt. możemy zapomnieć. Max. 8-9 pkt.

Do tego dorzucam (ugodowego na torze)Richardsona, który zapewne nię będzie jeździł tak przebojowo jak z Rybnikiem, bo zawodnicy z Leszna to nie "ułamki" (każdy wie, jak jeździ Bally i Dobrucki - kości nie oszczędzają ) Max. 7 pkt.

Wszystko zależy od 2 ogniw CKM:

Drabika się troszkę obawiam, bo jest nieobliczalny oraz częstochowska młodzież, która narazie nie istnieje.


i gdzie to pewne zwycięstwo?

Jeśli takowe będzie to zapewne niewielką różnicą punktową. Leszczynianie walczą o bonusa w dwumeczu i myślę, ż Byczki pokażą rogi


Bym zapomniał Leszno ma jeszcze coś ważnego do zaprezentowania. Mianowicie trener Jąder. Najlepszy strateg w lidze. (a z Zielonki tak łatwo się go pozbyli )


Przede wszystkim przychalam się do zdania Buszmena i gram Leszno (+10)!

---

ech..kocham ludzi,którzy bawią się w lipne prognozy punktowe poszczególnych zawodników

A tak na serio dzisiejszy mecz Włókniarza to raczej no bet.Przynajmniej dla mnie.

W poprzedniej kolejce zachęcałem do stawiania na Wrocek,twierdząc że Włókniarz jest zwyczajnie za słaby na wykręcenie 40-stki.Tamten typ był w miare prosty.Dzisiaj jest inaczej.Na pierwszy rzut oka 10 punktowy handicap(gram w Toto) wydaje się nie do przeskoczenia dla Lwów,tym bardziej że przyjeżdża solidny sredniak z aspiracjami na pierwszą czwórkę.Ja jednak mam poważne wątpliwości czy Unia jest faktycznie tak silna,a Włókniarz tak słaby aby mecz mógł być wyrównany.Oto dlaczego tak myśąlę:

Przede wszystkim liderzy.Tutaj upatruje remis.Masz racje pisząc że nie wolno skreślać Kasprzaka.Ciągle mam w pamięci jak Kasprzak szalał w Częstochowie w rundzie zasadniczej,wtedy tylko Walasek był w stanie go objechać.Skoro pochwaliłem to zaraz musze zganić Otóż nie zgadzam się całkowicie z Twoją opinią na temat Ułamka.Piszesz że ten zawodnik jest z sezonu na sezon słabszy-a jak miałoby być inaczej skoro w 2004 Seba był kontuzjowany przez pół sezonu,a w 2005 już prawie przez cały??Obserwuje Ułamka i twierdze,że ten zawodnik jest b.dobrze przygotowany do sezonu-jego ciągłą bolączką są tylko pierwsze biegi w których nie potrafi odpowiednio się spasoweać z przełożeniami(jak w Rzeszowie i Wrocku).Obiektywnie rzecz biorąc Kasprzak jest lepszym zawodnikiem od Ułamka,ale nie zdziwie się jeżeli dzisiaj Seba przewiezie kilka razy waszych liderów.To samo Adams i Hancock-obaj świetnie przygotowani do sezonu i bojowo nastawieni.I bądź tu Panie mądry i powiedz który,którego bedzie woził

Przewagę Włókniarz dostrzegam w zestawieniu Sullivana i Richardsona z Dobruckim i Balińskiem.Co do rzekomo rewelacyjnej pary z Leszna to chciałbym tylko zauważyć,że na wyjazdach ci dwaj zawodnicy tracą połowę swej wartości.Nie chce tym samym napisać że dzisiaj nie są w stanie wykręcić przyzwoitego wyniku ale jakoś nie spodziewałbym się fajerwerków w ich wykonaniu.We Włókniarzu z kolei nie wiadomo jak pojedzie Sullivan.Racja że ten zawodnik nie jeździ w tym sezonie jak nas do tego przyzwyczaił przez pięć ostatnich sezonów,ale należy liczyc się z tym że ten zawodnik musi się w końcu obudzić i nie jest wykluczone że nastąpi to w dzisiejszym meczu,tym bardziej że Sullivanowi już coś zaczyna wychodzić na torach angielskich.Richardsomn jest typowym ligowym średniakiem,który u siebie jest w stanie wygrać z każdym jak i zrobić na torze wielką kupę.

Trudno prorokowac co do zdobyczy punktowych Drabika i Lorama.Były mistrz świata jeździ na razie jak przecietny zawodnik krajowy.Częstochowa jest jednak takim miejscem,gdzie Lorama stać na dwucyfrowy wynik.O Drabiku trudno cokolwiek powiedzieć poza tym że jest strasznym olewusem i totalną nierwiadomą w tym sezonie.Jeśli jednak miałbym wróżyć co do jego dzisiaejszego występu to nie oczekuje od niego więcej jak kilku marnych punkcików.

I jeszcze krótko o młodzieży.Piszesz że młodzież częstochowska nie istnieje.Zgoda.Tyle tylko że Unia ma młodzieżowców jeszcze gorszych od tych z Czestochowy,więc jeżeli miałbym wskazywać na przewagę po stronie którejś z drużyn jeżeli chodzi o młodzież to byłby to CKM.

Podsumowując odradzam obstawianie tego meczu.Bardziej pradopodobne jest że Unia jednak dobrnie do czterdziestu punktów,ale nie zdziwie się jeżeli Włókniarz po raz pierwszy w sezonie pokaże się z dobrej strony i Leszno dostanie lanie.Nie sugerowałbym sie wypocinami Buszmena,bo temu niechęć do Czestochowy i wielka miłość do drużyny własnej najwyraźniej uniemożliwiają realną ocenę sytuacji.

O pozostałych spotkaniach b.krótko:

Tarnów-Wrocław(0-8) typ:1 1,85

Tarnów to wg mnie drużyna obecnie najsilniejsza w lidze.Wrocław jednak mniej pewny i do tego dochodzi ten tarnowski tor.Jak dla mnie wyraźne zwycięstwo Unii.

Rybnik-Bydgoszcz(2-0) typ:2 1,85

Bydzia bez Jonssona ale Protasiewiczem,Kościechą,sawiną i świetną młodzieżą.Przegrana dla tak dobrej drużyny jaką jest Bydzia,byłaby wielkim wastydem

Toruń-Rzeszów(0-10) typ:1 1.85

Toruń u siebie b.mocny.Brak Pedersena w Rzeszowie.Byłaby pewna wygrana gospodarzy ale zamiast tego Torunianie mają deszczową Niedziele.Dobrze że przynajmniej Buszmenowi jest smutno