
z kim ci namieszają z nami albo Brazylią? litości.....
"A tu info od Igły i pobytu w Sofii:
Po zakwaterowaniu w hotelu chwila wolnego i trening,niestety jeszcze nie na sali meczowej lecz w jakimś kurniku. Już podczas obiadu dało sie wyczuć, że bedą problemy z organizacja takiego turnieju jakim jest final six. Otóż okazało sie, że będziemy musieli płacić za dodatkowa wodę do posiłków hehehehe ale jaja. Szkoda, że nie widzieliście Antka jak sie zdenerwował, myśleliśmy ,ze kelner nauczy sie latać . Ciekawe jakie jeszcze niespodzianki przygotowali nasi koledzy z pięknego kraju jakim jest Bułgaria. Będę Was informował na bieżąco"