Zapomniałeś jeszcze o Jaszynie i Zoffie.

bramkarz nr. 1 zazwyczaj po odcierpieniu kary za czerwona kartke, wraca do bramki

nie jest to zaden wymysl smugi, tylko mniej wiecej taka niepisana zasada wiekszosci trenerow



buffon po tym bledzie, ani nie zostanie sprzedany, ani nie zesla go do rezerw, ani tym bardziej nie zostanie nagle nr. 2 w juve

ps: z pewnoscia szczesny w naszej bramce, to wynik ukladow, machlojek i innych szachrajstw


w koncu tyton gra w psv, ktore rok w rok robi za faworyta w lidze mistrzow, a szczesny w marnym arsenalu, ktory robi co roku w grupie za kelnera, albo do tej grupy w ogole sie nie dostaje

Smude tak jak powiedział Tomaszewski trzeba wypierdolic i to najlepiej przed meczem z Czechami, wtedy będziemy miec szanse na awans, inaczej z Czechami zremisujemy a ten głupek będzie się chwalił że nie przegrał meczu na Euro.

Dwa mecze przez tego głupka zremisowaliśmy a powinniśmy wygrac.
Jak można się cieszyc z remisu z Rosja skoro mogliśmy przegrac i tez z Czechami musielibysmy wygrac, patologia.

No ale gdyby Ruscy wygrali wczoraj z naszymi mieli by awans z 1 miejsca, my tyle samo punktów co Grecja a Advocaat pewnie wystawił zmienników i same 3 pkt z Czechami mogłyby nie wystarczyć

Wystarczyloby z palcem w dupie, Grecy mieliby pokonac rezerwy Rosji 2 bramkami? gdzie rezerwa Rosji to klasowo chociaz razy lepsza niz Grecja.

Dla mnie zenua cieszyc sie z remisu z Rosja, ale rozliczymy Smude w sobote.

Grałeś kiedyś w piłkę? Dobry bramkarz w wypadku gdy zawodzi obrona gra za obrońcę a nie zachowuje się jak zawodnik MMA bo w piłce za obalenia rękami nie ma punktów tylko rzuty karne.
Buffon w ten sposób, że umie grać w polu jako zawodnik, uratował remis Włoch z Hiszpanią. A Szczęsny zrobił dwa klopsy najpierw konkretnie nie zrozumiał się z obrońcą (w jego wypadku pewnie Boruc by ryknął tak "moja" że celebryty by z ławek pospadały) a potem po nie udanej pułapce obrony (kiedy ten Niemiec z obrony nie miał siły nóg od trawy oderwać żeby dwa kroki w przód zrobić) wyszedł z zamiarem faulowania zamiast próbować wybić piłkę ewentualnie skrócić kąt. Moim zdaniem Tytoń jest teraz w o wiele lepszej formie zarówno psychicznej ja i fizycznej.
A porównywanie Gigiego do Szczęsnego to jak porównywanie Neymara do Rybusa.

Też tak uważam, chuja ten remis daje, no chyba że jakiś tam efekt psychologiczny. Trzeba było grać o pełną pulę bo widać było, że nam idzie, mecz był otwarty, a Ruscy momentami nie wiedzieli co się dzieje. A tak teraz trzeba wygrać z Czechami, którzy się zamurują, a wiadomo jak my wyglądamy w ataku pozycyjnym.

Nie pierdol bo to zawsze dodatkowy płotek.Ruscy też mieli wczoraj nas ograć z palcem w dupie, włożyli sobie palec do dupy i prawie wylądował w ich nosie.

Chuj tam, rozliczymy Smude w sobote, remis nic nam nie dawał, ale trzeba liczyc ze Smuda wiedzial co robi.

No ale ja tam nie bronie Smudy, nie jestem jego zwolennikiem. Widać że jest w chuj defektów w naszej drużynie a sam jest śmieszny w swoich wypowiedziach, bo się oburza na krytykę drużyny która jest jak najbardziej słuszna.No ale gadanie że przegrana czy remis z Kacapmi to jeden chuj to też trochę jest chore, a i jak wyżej przedstawiłem jakaś tam dodatkowa nieprzychylna ewentualność istnieje i po co nam to?
Możemy gdybać czy rezerwy Rosji nie dały by się ojebać Grekom czy nie, w obecnej sytuacji sprawa w tabeli wygląda inaczej więc inaczej to wszystko będzie się toczyć.Zobaczymy jak się ułoży sytuacja w grupie B, bo Ruskie mają teraz taki przywilej, że mogą sobie wybrać na kogo trafić

z tego co mi się zdaje 1 drużyna z grupy A zagra z 2 drużyny grupy B, 2 drużyna grupy A z 1 grupy B..C/D itd. ale racja trochę źle obadałem sytuację w naszej i B grupie

panie, a gdzie ja szczesnego do buffona porownuje?

ale za to widze, ze ty oczekujesz od kazdego bramkarza, ze w sytuacji 1na1 nie dosc, ze nie pusci gola, nie spowoduje karnego, nie dostanie kartki

szczesny kat skracal - wychodzil delikatnie, ale niestety, kazdy bramkarz w takiej sytuacji, szanse ma marne, zeby nie powiedziec, ze szans nie ma zadnych

http://www.meczyki.pl/skroty/16115/polska_grecja_11.html

5:00 ... polecam raz jeszcze, chlodnym okiem zerknac ... co tutaj mogl szczesny zrobic ... conajwyzej nie faulowac i puscic bramke na 1-2(latwo nam powiedziec, ulamek sekundy, zastanawiasz sie faulowac czy puszczac i stracic gola) ... takis pewny, ze bysmy wyrownali po bramce na 1-2?

przy golu dal dupy, nie ma co gadac, ale obrona tez sie nie popisala

dla mnie smuda zjebal po calosci, mogl zgarnac cala pule i z grekami i ruskimi, z tymi drugimi nawet byly wieksze szanse, wystarczylo robic zmiany i mysle ze szansa na 3 pkt dla nas by wzrosla znacznie, cieszenie sie z drugiego remisu jest dla mnie zalosne, tak jak upartosc smudy i robienie wszystkiego po swojemu, na odwrot publice.

co do bramkarzy czy zagra szczesny czy tyton, dla mnie jest malo wazne, obydwaj sa w formie tak wiec tutaj nie ma co sie bac o bledna decyzje smudy, bo kazda bedzie dobra i nie zaszkodzi reprezentacji

Mi się wydaje, że jak by puścił Greka to ten nie zdążyłby dojść do piłki bo właśnie nastawił się na nurka.

OF

Dobrze napisał podstawek i w znaczniej większości tego się zgodzę.
Jest gówniana rywalizacja. Kto zagra jest doskonale znany. Ja tylko powtórzę - wczoraj Murawski, Ludo byli do zmiany w przerwie.
Wpuszczenie Brożka było mistrzowskie - dał mu 30 sekund, by w statsach miał jeden występ w kadrze więcej. Brawo.
Przecież tutaj koło 70 minuty trzeba było działać i wpuszczać młodych. Ale po co jak i remis dobry, który nam daje całe nic, gdyż i tak trzeba wygrać.

Co do bramki - szanuję Wojtka, jednak w tym wypadku dałbym na Tytonia. Nie popełnił błędu, wybronił karnego. Wojtek przecież jakby nie było zawalił bramkę. Teraz oby nie zjebał kolejnej, bo jestem pewny, że to on stanie w bramce w sobotę.

Cieszenie się z remisu, że niepokonani itd, żałosne - taka polska mentalność - tych co zawsze przegrywają, a prawda jest taka, że mamy nóż na gardle czyt. mamy przejebaną presję, bo to Czesi mają awans wraz z początkowym gwizdkiem meczu. Teraz standardowo - balonik będzie ostro dmuchany do soboty przez wszelkiej maści dzennykarzy, ekspeutów i innej maści krzysztofów maternów, a jak jebnie, to w ciągu godziny wszystkie januszowe flagi z samochodów zostana schowane do piwnicy i zacznie się podsumowywanie zajebiście zaprzepaszczonej szansy, a wszystko to przez dyzme.
PS: oczywiście jak wygramy to nic nie odszczekam, bo ten powyższy scenariusz to sama prawda

Selekcjoner pytany o możliwe zmiany w składzie, odparł: - Raczej ich nie będzie. Wcale nie musimy być ustawieni ofensywnie. Tacy Włosi grają defensywnie i zwyciężają.

pamiętam jak chciałem żeby objął kadrę, ale teraz to niech spier/dala i więcej się nie wypowiada, co on porównuje Włochów do naszej sytuacji, w której musimy wygrać ostatni mecz koniecznie. Co za ignorant

Wczoraj jak miał wywiad z Patyrą który wytknął naszym parę błędów Smuda się wkurwił i zaczął się unosić że nie są Brazylią tylko młodą drużyną która się dopiero zgrywa, i żeby się cieszyć a nie narzekać