#5541726 - 15/09/2012 00:49
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/08/2007
Postów: 2004
|
Co łączy Krisa Medlena z Atlanty i Stephena Strasburga z Waszynktonu ? Prócz tego , że obaj grają w jednej dywizji i oba kluby mają szansę na Postseason - Medlen i Strasburg przeszli niedawno operację Tommy John. Różnica między klubami polegała na tym , że Atlanta nieco bogatsza w pitching prospects umieściła Medlen'a w bullpenie. Medlen na tą chwilę ma 110 inningów i ledwie 8 meczów jako Starter.Będzie dostępny w fazie Postseason oraz do końca tego sezonu. Strasburg wyrobił normę 160 inningów. Medlen do tej normy ma 50 inningów , które powinny mu wystarczyć. Zasada dla managerów w Postseason brzmi "Wszyscy są dostępni".
Wartość Medlena ? ERA+ 246 , WAR 3.5 , WHIP 0.96 , 4 ER w ostatnich 50 IP. Walks 6 , 50 SO. Strasburg ? ERA+ 126 , WAR 2.6 , WHIP 1.15 , K/9 11.1.
Z drugiej strony. Medlen w sezonach poprzedzających kontuzję był także RP , Strasburg został wybrany z numerem jeden w drafcie - na pewno spodziewał się eksploatacji dość szybko. Stephen jako relief pitcher - wątpię. Kilka spotkań w jakieś dziwnej sytuacji jako relief na całą karierię - nic pozatym. [Taki Greg Maddux na 744 spotkania w karierze tylko 4 spotkania jako RP na początku kariery]
Dzisiaj spotkanie obu klubów. Różnica między nimi 8,5 meczu. Nationals bez Strasburga i Reds walczą już o home field advantage w Postseason. Braves nad LA Dodgers , czyli ekipą bez Dzikiej Karty ma 7 spotkań przewagi. Dzisiaj narzuca wspomniany Medlen. Ostatnie 3 spotkania to bialns 3-0 , ERA 0.78 , WHIP 0.7 , BA .175 , OPS .420. 22 Sierpnia Medlen spotkał się z Nationals w stolicy. Wynik ? 5-1 dla Braves. Linia Krisa to 7 IP , 7 H , 1 BB , 7 K.
Dzisiajeszy miotacz Nationals także ma ciekawe linie. 9-6 za sezon , ERA 3.23 , WHIP 1.19 Ostatnie 3 gry to WHIP 1.25 , ERA nieco ponad 3 punkty na 9 inningów Lepszą linie przeciwko line-upowi rywala ma Medlen. Na 71 spotkań łącznie z batterami Nationals ma AVG .235 , OPS .566 , bez HR i tylko jeden walk w konfrontacjach z miotaczem Braves. Detweiler 131 AB , AVG .290 , OPS .783. Groźni hitterzy to Martin Prado , Chipper Jones , Jason Heyward.
Tylko jedna mała drobnostka. Detweiler to lefty , a Braves w ostatnich spotkaniach niska średnia odbić z leworęcznymi.
Braves @ 1.625 Braves -1.5 @ 2.400
|
Do góry
|
|
|
|
#5541995 - 15/09/2012 03:20
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Tylko jedna mała drobnostka. Detweiler to lefty , a Braves w ostatnich spotkaniach niska średnia odbić z leworęcznymi.
Ja tu widzę dwie małe drobnostki. Never ever nie daje się kursu 2.5 na najlepszą drużynę w NL Ale faktycznie, Medlen to jakiś freak. Od 19 spotkań w których był starterem, Atlanta nie przegrała. Seria się ciągnie od... 2010 roku. Jak długo ja się pytam O jeszcze widzę świetny kurs na Houston. Hmm, dziś trzeba na live posiedzieć.
|
Do góry
|
|
|
|
#5544797 - 16/09/2012 20:27
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Chicago Cubs @ 2.340 New York Yankees @ 1.80 Jankesi w domu, gdzie Kuroda czuje się świetnie kontra Tampa której ostatnio nie idzie tak jakby chcieli. Matt Moore też już nie taki pewny jak choćby miesiąc temu. Trochę za wysoki ten kurs.
|
Do góry
|
|
|
|
#5547682 - 18/09/2012 15:52
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
New York Yankees @ 1.80 San Diego Padres @ 2.41 Lekka przesada z tym kursem, Padres ostatnio ciągle ogrywali D'backs czy to u siebie czy na wyjeździe. Stults świetny a Kennedy nierówny podobnie jak i cała Arizona. San Francisco Giants (-1.5) @ 2.080 Wprawdzie Lincecum ma najgorszy sezon w karierze, ale od jakiegoś czasu rzuca o wiele lepiej. Pora na 1 zwycięstwo na swoim stadionie. Colorado słabiutkie, czasem tylko się wstrzelą, ale Francis z kolei potrafi mieć takie odpały, że hej. Zagrałbym jeszcze Houston, bo na St.Louis jest kurs 1.3 co jest o tyle śmieszne, że Astros są w lepszej formie i grają na pełnym luzie. Ale Cardinals wrócili do domu gdzie radzą sobie znacznie lepiej niż na wyjazdach i naprawdę są zdeterminowani żeby wygrać wszystkie mecze w tej serii. Chyba szkoda pieniędzy. Cardinalsom los podarował świetny kalendarz - 6 meczów z Houston, 3 z Cubs. I na koniec u siebie w domu serie z Nationals i Reds, którym do tego czasu będzie już wszystko jedno i którzy pewnie będą oszczędzać zawodników. Jeśli nie awansują do postseason, to będą największymi cipami tego sezonu. To tak na marginesie
|
Do góry
|
|
|
|
#5549746 - 19/09/2012 19:38
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
San Diego Padres @ 2.41 San Francisco Giants (-1.5) @ 2.080 Jeszcze na wiele spotkań nie ma kursów, ale póki co nie widać nic ciekawego poza jednym meczem. Atlanta wygrała już 20 meczów z rzędu kiedy starterem jest Medlen. Ostatni raz taka seria była w 2001 roku kiedy to sam The Rocket Clemens grał w Yankees, a ostatni raz dłuższa seria niż 20 meczów, była w latach 50-tych, gdzie w rolach głównych również wystąpili Jankesi oraz hall-of-famer Whitey Ford. Niezłe towarzystwo. Zachęca kurs, bardzo solidny Josh Johnson i świadomość że takie serie zdarzają się raz na wiele lat. Odrzuca niestety prawie wszystko inne. Jednak nie mogę oprzeć się pokusie Lekko Miami Marlins @ 2.33
|
Do góry
|
|
|
|
#5551089 - 20/09/2012 14:30
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Miami Marlins @ 2.33 Oops, he did it again Jestem pod wrażeniem. Patrząc na kalendarz jaki został Atlancie to podejrzewam, że Medlen może już w tym roku nie przegrać, chyba że w playoffach. Swoją drogą to Atlanta wyciągnęła wnioski po zeszłorocznej katastrofie i tym razem ich droga do playoffów wydaje się być niezagrożona. Dziś nie widzę nic co by się nadawało do grubszego zagrania. Zagram tylko jakąś szaloną taśmę w stylu: Tampa, Giants, Cards, NYY, Detroit. A co
|
Do góry
|
|
|
|
#5551503 - 20/09/2012 19:53
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Z takich ciekawostek: Pujolsowi urodziło się dziecko. Piąte i zarazem trzecia córka. Przyszło na świat po 9 miesiącach i 10 dniach od momentu podpisania przez niego kontraktu z Angels (254 mln dolarów). Juz wiadomo jak świetował
|
Do góry
|
|
|
|
#5554361 - 22/09/2012 05:07
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/08/2007
Postów: 2004
|
Bez owijania w bawełnę. Angels @ 1.75 na dzisiaj LA szanse na Postseason ma iluzoryczne. Muszą się modlić , aby Oakland w Nowym Yorku i Texasie doznało mega klapy co jest mało realne z racji tego co graą w tym sezonie. LA musiałoby zrobić run 14-0 czy coś w ten deseń aby wyprzedzić Oakland w walce po Wild Card. Jakiś czas temu Tigers dostało sweepa w Los Angeles , rywal Detroit - CWS odwiedza Miasto Aniołów i także czeka ich ciężka przeprawa. Nie zdziwię się jak spotka ich to samo Żeby ich zasmucić Tigers gra ostatnie 4 serie spotkań na przemian z Minnesotą i Kansas - w domu i na wyjeździe. White Sox ma 2 serie z Indians oraz dom z Tampą. Obecnie w American League może z 2 serie nie mają ze sobą powiązania. Jeszcze dochodzi walka o nagrody - Mike Trout jest fenomenem ligi , ale od początku Sierpnia gra coraz gorzej tj. liczby , które wytwarza nie są tak rewelacyjne. Miguel Cabrera jest 1 HR od Triple Crown , nagrody - której u batterów nie widziano już pewien czas.
Każda ekipa walczy albo i dywizję albo o Dziką Kartę , albo o run jaki miała Minnesota w 2009 roku lub Colorado 2 lata wcześniej. White Sox wystawia najlepszego miotacza - Jake Peavy'ego - ostatnie 3 mecze 2-1 , ERA 3.06 , WHIP 1.08. Wyjazdy yo bilans 5-7 , ERA prawie 3.5 i WHIP 1.18 Co nam to mówi ? Wygląda dobrze , oczywiście bilans W-L nieco okłamuje statystyki liczbowe. Ostatnie 5 spotkań to w gry z Twins , 2 z Tigers [oba przegrane] i Mariners. Wyjazdy układają się różnie. Dobre ofensywy w ostatnich 10 spotkaniach Jake spotkał 2 razy - Tigers. Obydwa mecze przegrane. Trudy gier odczuł także w Kansas.
Santana za sezon ma bilans 8-12 i ERA 5.08. Ostatnie 3 gry ? 1-1 , ERA 2.29 , WHIP 0.92. Ostatnie spotkania począwszy do meczu z Indians 15 Sierpnia Ervin gra bardzo dobrze - 1 lub 2 runy na mecz , max. 2 walks na mecz - regularnie schodzi po około 100 narzutach. Definitywnie lepsza skuteczność w trafianiu strefę strikę , niż na początku sezonu. Ostatnio porażka z Oakland , ale A's słynną z dobrych narzucających w tym sezonie.
Jeśli miałbym polecać to LA. Sezon regularny wchodzi w ostatnią fazę i każdy gra na 100% jeśli gra o szansę gry w Postseason.
|
Do góry
|
|
|
|
#5554375 - 22/09/2012 09:36
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 17/02/2010
Postów: 5406
|
Pff, wiedziałem że jak coś mi wyłoży moją wspaniałą taśmę, to będzie to Detroit. A przecież miałem na nich nie stawiać. Ech...
Ale mam nadzieję, że Cabrera zdobędzie w tym roku Triple Crown. To będzie historyczne wydarzenie.
Sezon regularny wkroczył w ostatnią fazę. Niestety wyniki potrafią być tu dość zaskakujące i ja osobiście nie mam za dobrych wspomnień z typowania ostatnich dwóch tygodni. Ale spróbuję w tym roku jakoś to przełamać.
Cincinnati Reds @ 1.725 Dodgers próbują i próbują zrobić z siebie drużynę, ale kompletnie im to póki co nie wychodzi. Największym zagrożeniem dla tego typu jest ewentualnie olewka Reds. Bo oni w playoffach już są, a ich triumf w dywizji jest pewny na 99,9%. Wczoraj na przykład dali odpocząć kilku starterom, dzisiaj niby mają grać wszyscy.
Baltimore Orioles @ 2.220 Bardzo ciekawy kurs. Boston może sobie czasem szarpnąć jakieś zwycięstwo, ale to Baltimore walczą o postseason i są w bardzo dobrej formie by tego dokonać. Zresztą Orioles na Fenway czują się ostatnio jak u siebie. Lester wprawdzie ma obłędny bilans przeciwko nim 14-0, ale w tym roku to jego forma pozostawia wiele do życzenia. Dogers pokazli Cin ich miejsce w szeregu
|
Do góry
|
|
|
|
#5554729 - 22/09/2012 17:30
Re: MLB - sezon 2012
[Re: jencz]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Dogers pokazli Cin ich miejsce w szeregu Tzn. gdzie jest to miejsce Cin w szeregu? Za Dodgersami? Cincinnati Reds @ 1.725 Baltimore Orioles @ 2.220 Bilans: 17-9-2 +706,1 j. +25,22%
|
Do góry
|
|
|
|
#5560931 - 26/09/2012 03:38
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/08/2007
Postów: 2004
|
Jeśli ktokolwiek śledzi amerykańskie serwisy na pewno dojrzy , że sporo artykułów dotyczy tego kto powinien zdobyć nagrodę MVP w lidzę American. Nowicjusz z Los Angeles Mike Trout czy zawodnik z Detroit Miguel Cabrera. Co przemawia za Troutem ? Bez wątpienia zgarnie nagrodę dla Rookie of The Year oraz ma jeden z najlepszych w historii sezonów biorąc pod uwagę wiek. Przemawia za nim również WAR [Wins Above Replacement]. Cóż to za cudo ? Obliczane wg specjalnych formuł wartość zawodnika. Skumulowana statystyka jak często przebywa dany zawodnik na bazie , siłę zawodnika , baserunning [szybkość] , defensywa [podział na fielding i throwing] Suma tych 5 statystyk daje wartość - ilość zwycięstw jakie daje zawodnik w porównaniu z zawodnikiem z tzw. replacement level czyli AAA Player lub tzw AAAA Player. Replacement Level dotyczy zawodnika oczywiście z WAR równym 0.0. Jest to zawodnik po którego można sięgnąć w każdej chwili - czy to z farmy AAA czy zapomniany zawodnika na Free Agents. Wg strony Baseball-Reference ekipa złożona z zawodników z WAR równym 0.0 zrobiła by bilans 52-110. Dla przykładu takie Houston z tego sezonu nadaję się idealnie. Zdarza się , że zespoły nie są w stanie wygrać tylu spotkań - np Arizona z 2004 roku czy Detroit w 2003 roku. Tutaj trochę więcej. => http://www.baseball-reference.com/blog/archives/6063Za Troutem przeważa świetny ofensywny sezon , ma sporo skradzionych baz oraz jeden z wyższych współczynników Wins Above Replacement w defensywie. W WAR czy to wg przelicznika B-Ref czy Fangraphs miażdży Cabrere w defensywie poprzez świetną grę jako środkowo zapolowy, w ofensywie prowadzi lecz minimalnie. Na obecną chwilę jego WAR wynosi 10.4 [można to zrozumieć , że dał 10 zwycięstw ekipie z LA] , najwyższy od roku 2004 kiedy to Barry Bonds miał identyczny wynik. Bonds w tamtym roku miał 232 BB oraz 120 IBB [120 razy dostał pierwszą bazę za darmo]. W ofensywie Trout jest daleko za Bondsem , ale nadrabia to defensywą. Barry nigdy nie był wybitnym defensorem , Trout jest. Im bliżej do końca sezonu to Trout zwalnia , a Cabrera nabiera rozpędu. Rok temu w ostatnim miesiącu Wenezuelczyk zapewnił sobie tytuł AVG w lidze AL. Na chwilę obecną Miguel Cabrera ma 42 HR , 133 RBI oraz średnią odbić w okolicy .333. Przez kilka dni prowadził w każdej z powyższych kategorii w lidze American, które to składają się na Triple Crown. Sytuacja z racji minimalnych różnic w ilości HR zmienia się z dnia na dzień. Pitching Triple Crown składa się z Wins , ERA i K. Batting z HR , RBI i .AVG Ostatni raz Batting Triple Crown zdobyto w 1967. Dokonał tego Carl Yastrzemski z Bostonu. Dla porównania miał 44 HR , 121 RBI i średnią odbić [AVG] .326 Warto wspomnieć , że koniec lat 60. był erą miotaczy i rok pózniej ten sam Yastrzemski wygrał klasyfikację AVG ze średnią .301 w lidze American. Ostatni raz Triple Crown w National widziano w 1937 roku - dokonał tego Joe Medwick z linią 31 HR , 154 RBI i .374 AVG. Każdy zawodnik we współczesnej erze , który wygrał Triple Crown znadjduję się w Hall Of Fame. Czemu tak trudno wygrać Potrójną Koronę jako batter ? Najczęsciej brakuje kilku punktów w średniej odbić , kilku RBI lub Home Runów. Po erze sterydów i niesamowitych statystykach w ofensywie nadeszła era miotaczy. Ilośc no-hitters , perfect games czy spora ilość asów w każdej ekipie powoduje trudności w zdobyciu sporej ilości czy to HR czy RBI. Spora ilość pitching ballparks też robi swoje. Sporo HR idzie bez nikogo na bazach co powoduje małą ilość RBI. Innym powodem jest , to że miotacze w krytycznych sytuacjach narzucają wokoło strike zone lub narzucają IBB co powoduje walk zamiast H czy nawet tego Sac Fly Często widzi się combosa 0-for-2 i 2 czy 3 BB. Taki Bonds miał 450 HR bez nikogo na bazach w karierze. Tylko 2 razy wygrał klasyfikację HR , raz klasyfikację RBI i 2 razy klasyfikację BA. Grał 21 lat Sporo zawodników miało odpowiednią ilość HR i RBI , ale zabrakło odpowiedniej ilości Hits. W ostatnich latach pojawiło się sporo zawodników , którzy specjalizuję się w odbijaniu HR , inni w odbijaniu. Dla przykładu - Ichiro Suzuki - generował sporo Hits , co za tym w line-upie pojawiał się na samym początku co powodowało , że miał mało RBI. Typowy contact hitter - sporo H , spore AVG , ale mało HR oraz K. Z drugiej strony Suzuki nie miał nigdy wysokiej ilość HR Wielu zawodników grało całe swe kariery na pitching ballparks. Przeważnie contact hitters jak Suzuki , Gwynn , Boggs czy Carew zgarniali kategorię AVG , a power hitters kategorię HR i RBI Wśród miotaczy Triple Crown jest nieco łatwiej wygrać. Rok Temu Verlander oraz Kershaw zgarnęli Triple Crown. W ostatnich 15 latach Pitching Triple Criwn osiagnieto 8 razy [Clemens x2 , Martinez , Big Unit , Johan Santana , Peavy , Kerhsaw i Verlander] Najpewniejszym sposobem do zgarnięcia MVP jest osiągnięcie linii .400 na koniec sezonu przy średniej odbić. Ostatni raz ta sztuka udała się w 1941 - Ted Williams miał wtedy średnią .406
|
Do góry
|
|
|
|
#5561195 - 26/09/2012 16:21
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Ludwiczek, średniej .400 nie zdobędzie już nikt. Ted był wyjątkiem, absolutnym fenomenem, który nawet w sezonie w którym zagrał tylko 37 spotkań był AllStarem i był rozważany do nagrody MVP. Wielka szkoda, że mu te 3 lata z kariery uciekły.
Ale wracając do czasów obecnych. Niestety wyniki w ostatnich dniach, tak jak myślałem, są dla mnie mało do przewidzenia. Ale liczę, że po paru dniach zawirowań, dzisiaj pójdzie zgodnie z planem. Jeśli nie, to koniec z typowaniem MLB na ten sezon, chyba że znajdzie się jakaś prawdziwa perełka.
San Diego Padres @ 1.901 Wszystkie atuty po stronie Padres, lepsza forma, lepszy pitcher, przewaga własnego boiska. Dodgers już prawie przegrali walkę o playoffy, jakoś nie chce mi się wierzyć, że stać ich jeszcze na dogonienie Cards. Pytanie jest tylko, jak bardzo oni w to wierzą?
LAA Angels @ 1.746 Playoffów za to jeszcze nie przegrali Angels i wciąż mają dużą szansę by pograć trochę w postseason. Wprawdzie Oakland radzi sobie na tej morderczej serii wyjazdowej lepiej niż myślałem, ale Angels są w dobrej formie i powoli, powoli ich doganiają. Kurs byłyby 1,5 ale wiadomo, po drugiej stronie dziś King Felix. Ostatnio jednak jakby był w gorszej dyspozycji, więc liczę na powtórkę.
|
Do góry
|
|
|
|
#5571978 - 03/10/2012 15:26
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
San Diego Padres @ 1.901 LAA Angels @ 1.746 Bilans końcowy: 18-10-2 +680,7 j. +22,69% Poszło nieźle z typowaniem regular season. MLB to najlepszy sport do obstawiania i tyle. Dzisiaj ostatni dzień i ciężko przewidzieć co się będzie działo bo większość meczów jest totalnie o nic. Taki Washington mógłby powalczyć o najlepszy bilans i przewagę własnego boiska, ale podobno dzisiaj ma zagrać niewielu podstawowych graczy. W lidze NL jest już prawie wszystko jasne. W piątek St. Louis jedzie do Atlanty na 1 mecz. Zwycięzca gra dalej w playoffach, przegrany rozpoczyna urlop. Trochę okrutne rozwiązanie. Teraz przyszła mi do głowy myśl, że Nationals mogą nie chcieć dziś wygrać żeby nie mieć najlepszego bilansu. Wtedy będą grali z Giants a nie z Braves/Cards. Sprawdziłem ich tegoroczne bilanse i z Giants mają 5-1, z Cards 4-3, z Braves 10-8. Hmm, kursu jeszcze nie ma. Natomiast AL, jak zwykle jeszcze nie rozstrzygnięta. Jak to jest, grają 162 mecze, a i tak zawsze pewne rzeczy decydują się dopiero ostatniego dnia. Jedynie Detroit nie może zmienić swojego losu, zagrają z Oakland/Texas. W AL East możliwości są takie: Yankees dzisiaj wygrywa -> wygrywają dywizję, mają najlepszy bilans. Baltimore zagra w wildcard game. Yankees przegrywa i Baltimore wygrywa -> w czwartek będzie dogrywka o wygranie dywizji. Yankees przegrywa i Baltimore przegrywa -> sytuacja jak w pierwszym przypadku. No i w AL West dzisiaj mecz o wszystko, mecz który zdecydowanie będzie warto obejrzeć. Oakland - Texas, przegrywający będzie musiał wziąć udział w tej loterii jednomeczowej i to jeszcze prawdopodobnie na wyjeździe.
|
Do góry
|
|
|
|
#5572484 - 03/10/2012 22:56
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
O tak to prawda jest ciekawie. W Waszyngtonie mają chyba niezlego kaca, bo swietujac wypili 60 butelek szampana i 480 puszek piwa PS Mam nadzieje, ze Bobby poleci z Bostonu. Mial taka szanse wywalić NYY z pozycji lidera AL East, a ten oszczędza skład. Na co? 3 mecze do konca sezonu, a ten jakies eksperymenty w składzie.
|
Do góry
|
|
|
|
#5572498 - 03/10/2012 23:07
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Będzie dla mnie szokiem jak Valentine nie wyleci. A tymczasem kurs na Philę dziś 1.98. Nie tego się spodziewałem Wprawdzie poważne granie już skończyłem na ten rok, ale letko trzeba spróbować, a nuż Washington jeszcze nie wytrzeźwiał? Do tego Baltimore 1.909, ajajaj
|
Do góry
|
|
|
|
#5573703 - 04/10/2012 19:50
Re: MLB - sezon 2012
[Re: lupus]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/08/2007
Postów: 2004
|
Miguel Cabrera wygrał Triple Crown American League.
44 HR 139 RBI .330 AVG
Zawodnik Detroit Tigers pierwszy raz od 1967 i wyczynu Carla Yastrzemskiego , wygrał w jednym sezonie kategorię w ilości odbitych Home Runów , RBI i średniej odbić. W historii ten fakt odnotowano 15 razy. Ted Williams , Mickey Mantle , Lou Gehrig , Ty Cobb , Jimmie Foxx - to zawodnicy-legendy w historii MLB , którzy tego dokonali. Wiele osób nie spodziewało się , że stanie się to za ich życia - współcześnie na boisku gra bardzo mało tak wszechstronnych zawodników.
Gdy coach Jim Leyland wiedział , że Mike Trout nie zagrozi mu w kategorii Battong Average i sprowadził go z boiska , to Wenezuelczyk dostał owację na stojąco od fanów w Kansas. Byli świadkami historii baseballa. W Kansas na temat historii mogą coś więcej - w 1980 George Brett mógł zakończyć sezon ze średnią odbić ponad .400 , ale słabo odbijał we Wrześniu. To głównie dzięki Cabrerze Tigers mogło wyprzedzić Chicago w walce o zwycięstwo w dywizji i awans do Postseason. Na pewno zostanie doceniony w głosowaniu MVP. Za odpowiedni stan rzeczy odpowiada ostatni miesiąc - przez Wrzesień/Październik Miguel Cabrera uderzył 11 HR , miał 30 RBI oraz średnią odbić na poziomie .339. Prócz tego faktu Cabrera w tym sezonie odnotował pierwszy sezon 200+ Hit [205] , pierwszy sezon z 40+ HR [44] , najwięcej RBI w jednym sezonie [139] oraz na nieszczęście dla niego odbił 28 piłkę Ground Into Double Play.
Fani w Detroit przez 10 lat widzieli sporo. Najgorszy sezon w historii baseballa w 2003 roku. 36 miesięcy po sezonie 2003 Tigers gra w przegranym w World Series. Awans do World Series po walk-off home run przez Magillio Ordoneza. 2009 rok to mecz 163 i depresja u fanów. 2011 rok to MVP i CY Young dla Justina Verlandera 2012 to Triple Crown. W grudniu 2007 roku manager Detroit oddało kilku świetnych młodych zawodników za Cabrere i miotacza Dontrelle Willisa.
Pierwsze takie dokonanie przez zawodnika Latynoskiego. Możliwe , że następne takie wydarzenie przyjdzie nam czekać trochę dłużej...
|
Do góry
|
|
|
|
#5575005 - 05/10/2012 06:45
Re: MLB - sezon 2012
[Re: Ludwiczek]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/12/2009
Postów: 1925
|
Akurat Cabrera... Człowiek, który rozgromił w dziwacznych okolicznościach moje dwa solidne kupony. W tamtym roku Chicago White Sox zamykało solidny dubel, w 4 czy piątym inningu prowadziło z Detroit 8-1. Bot 9, DET wyrównuje na 8-8. 2 outy, at bat Miggy - 1 piłka - home run... Jednak to, co zdarzyło się 5 sierpnia 2012 roku wydawało się po prostu niemożliwe. Zagrałem po bardzo dobrym kursie CLE. Zacięty mecz, ale w 10 inningu CLE wyszło na 8-5. Potem bot 10, pierwszy out, drugi out... Puste bazy, 2 outy i DET wbija 5 runów... Oczywiście najpierw wyrównało na 8-8 i Miggy at bat. 2 run HR na 8-10. Niby w przyrodzie nic dwa razy się nie zdarza, ale jednak... Gdy przeczytałem tu, że walczy jednak o pierwsze od tylu lat Triple Crown, oczywiście życzyłem Cabrerze tego sukcesu.
Jednak teraz, gdy DET trafiło na Oakland w plaoffach, bardzo liczę na ekipę z Kalifornii. Wspaniały sezon, mnóstwo emocjonujących meczów (bodajże najwięcej walk-off wins w tym sezonie; ostatni, decydujący o wygraniu dywizji mecz z zeszłorocznym finalistą World Series - z 1:5 do 12:5). Nie wiem, jak z kursami, ale więcej szans na awans, nawet czysto obiektywnie dawałbym raczej OAK. DET jest w postseason dzięki wygraniu dywizji, chociaż w sumie miało dopiero 7 wynik w American League. Z drugiej strony, DET końcówka sezonu naprawdę wspaniała i tegoroczne mecze z OAK na plus. Szykuję się wielka bitwa.
Dziś już z kolei Wild Card Games - Atlanta:St.Louis i Baltimore:Texas. Z sentymentu po tamtym sezonie będę kibicuję St.Louis, zaś w drugie parze ściskam kciuki za Baltimore. Dla mnie druga, obok Oakland, z rewelacji tego roku. Do końca walczyło z NYY o wygranie chyba najtrudniejszej (Boston w sumie strasznie osłabił się gdzieś dopiero koło połowy sezonu). Wszystko rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim, 162 meczu. Wiadomo, faworytem TEX, ale ja liczę na waleczną ekipę z Baltimore.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|