wczoraj w koncu jakos poszlo i nocka 2/2

dzis trzeba uderzyc w Bulls ML i -2.5

Padres i Reds(-1,5)

Cikago

Byki poki co slabiutko.
3:13

no to zaczeli, -10

Knicks +3 jazdaaa


na noc Boston solidnie wygląda, bo 76ers gra taka padake w ataku, ze oko boli

3-15 to dobry moment zeby sie pochwalic

-14
Ale padaka

grubo, 3 pkt w 7 minut

Jak tak dalej pójdzie to będzie totalna kompromitacja byczków
Ale cóż masówki tak się kończą, a mi może o187,5 nie wejść bo te niemoty z Chicago do kosza zapomniały rzucać albo poobstawiały grubo u buków.

Wystarczy nakrzyczeć i biorą się za grę

-12, jest to do odwrocenia

Przepraszam miszczu, myslalem, ze graja w nocy

Knicks walcza o PO, jak teraz przegraja to Bucks rowna sie z nimi. Chicago o nic nie gra, wiec po co sie sprezac i ryzykowac kontuzjami przed po

oglądam i widzę, że pokojowo ten meczyk przebiegał nie będzie

dokladnie
bulls na razie nieporadni ale nie wiem skad ten wniosek ze odpuszczaja knicksom bo maja pewne juz po - swoja droga wiadomo ze kazdy chce miec przewage parkietu w przypadku chociazby finalu

chora teoria

A jak tam wałk(arze)onie z Chicago ogarną?

dlaczego chora? Chyba jasne, ze bardziej zmotywowani beda ci co walcza o PO niz ci ktorzy sa juz pewni swojego miejsca. Ostatnie wyniki tez to potwierdzaja.