Jest mi po prostu wstyd...
Tagi: barcelona, milan
(04 kwietnia 2012 00:11)
Skąd ja wiedziałem, że tak to się skończy? Barca – Milan, wszyscy czekają, piękne widowisko, spektakl, pojedynek Ibry z Messim. Wynik końcowy – taki, jak wszyscy przewidywali. Barcelona w półfinale. Tylko dlaczego w to wszystko musiał się wmieszać sędzia?! No pytam – dlaczego?!
Jestem ZA-ŻE-NO-WA-NY. Skandal. Barca gra przeciętnie, ale co z tego, skoro Holender jest ustawiony i gwiżdże karnego bez względu na okoliczności? Milan może walczyć, próbować, może nawet wyrównać, ale na koniec i tak będzie cierpiał, bo niezawodny arbiter jest przecież po stronie przeciwników. Barca będzie leżała, ale sędzia zagwiżdże. Wiadomo w którą stronę. Bo wiadomo też, jakiego finału chce UEFA. Gran Derbi.
Mnie – kibicowi tej drużyny – jest wstyd. Po prostu wstyd.
to pisał Kowalczyk ? wątpie....