jak nie ruszam rosyjskiego hokeja, tak czasem w PO robię wyjątek,
i dziś to właśnie będzie mieć miejsce:
Omsk - pierwsza runda jak burza,
Magnitogorsk - pierwsza runda niemiłosierne męczarnie z Astaną (niektórzy powiedzą, że awans przepchnięty dzięki sędziom w 7 meczu)
i tu nagle Omsk w pierwszym meczu 0:1 po dogrywce,
nie widzę, żeby oddali oba mecze u siebie,
nie widzę też 5 dogrywki z rzędu Metallurga.
konkluzja:
Omsk -0,5 @ 1.83
3/10
na wieczór zastanawiam się nad Luleą,
albo też jakimś underkiem AIKa - wreszcie żelazny diffens graczy z północy Szwecji musi zacząć pracować, a w tym PO tego póki co nie oglądamy