Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#5142014 - 12/01/2012 19:27 Pechowe przypadłości losu..
tennisMaster Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2011
Postów: 1732
Dzieńdobry

Postanowiłem otworzyć ten temat bo kilka kwestii w moim życiu mnie irytuje , momentami wkurwia i zadaje pytanie dlaczego ? Licze że znajdą się osoby które nie są odosobnione i też opiszą podobne przypadki . Przechodząc do meritum rzecz dotyczy dziwnych pechowych niewiem jak to nazwać zrządzeń losu które mnie się przytrafiają . Na początku podam 2 pierwsze przykłady a zaręczam że jest ich więcej...

1 ) Czy macie coś takiego że kupujecie sobie paczkę zapałek bo akurat nie macie zapalniczki , chcecie odpalić faje.. palicie.. zgaszoną zapałke chowam zawsze do pudełka spowrotem , i gdy sięgam za jakąś godzinę po następną fajkę.. wyobrazcie sobie że gdy chcę ją odpalić.. zawsze kurwa na początku wyciągam niewiem czemu tę zużytą już zapałke mimo iż w pudełki jest 100 innych niezużytych

2 ) Druga sytuacja dotyczy tego iż mam psa , przed wyjściem na spacer zakładam mu szelki i niewiem czemu ale za każdym razem gdy przymierzam się go do ubrania w te szelki to zakładam je odwrotnie..

LOOOOOOOOL

Macie takie podobne historie ?

Do góry
Bonus: Unibet
#5142046 - 12/01/2012 19:38 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
C.Ronaldo Offline
old hand

Meldunek: 22/10/2007
Postów: 974
Skąd: Madrid
na treningu 2 tyg przed zawodami rutynowy trening MT, 5 minuta rozgrzewki, kolana na tarcze z partnerem w celu dogrzania, i nagle łup, budzę się zalany krwią, ledwo widzę, tydzień jeżdzenia po szpitalach, miesiąc chodzenia w ciemnych okularach, a wcześniej nigdy nie miałem choćby najmniejszego urazu

Do góry
#5142047 - 12/01/2012 19:38 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
mirasPL Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 10/03/2007
Postów: 2153
1) mam to samo,mimo że paczka jest pełna-dobrych zapałek za kazdym kierwa razem wyciągam tą z przepalonym łebkiem;)

2) hahahah,tylko mój brat potrrafi je zakładac. najczesciej konczy sie ze dopinam na siłe i idzie z odwrotnymi, mam nieswornego begale wiec mu to nie przeszkadza..

coś ode mnie..

mój pipeprzony szósty zmysł,mimo że nie słysze żadnych dźwięków przykładowo od głośników, gdy siedze przy kompie,a tel na biurku,zawsze wiem kiedy ktoś zadzwonii,poprostu nagle czuję taki coś w środku,że przeywam przykładowo jakieś zajęcie i patrze się durno na telefon a ten po 5 sek dzwonii ,mam tak 8/10 razy minimialnie.

tak samo jak wyciągam ten papierek od szlugów, to nigdy nie urwe go po rozcieciach tylko jakoś krzywo i dłubię te resztki pozostałe:D

oo i najgorsze:
czarne koty,mimo ze to glupi przesąd to już 3 razy się sprawdził i konczylem na pogotowiu, a najgorsze ze ta franca zawsze wylazi jak sie gdzies spiesze. ale już ogarnąłem temat i potrafie ominąć całą ulicę albo nawet się cofnąć i pójść inaczej..:D

Do góry
#5142086 - 12/01/2012 20:04 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
tennisMaster Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2011
Postów: 1732
Przed chwila miałem sytuacje , w pudełku było kilka zjaranych zapałem może moze 3-4 , tylko ile spaliłem fajek , wyciągam sobie faje i chce odpalić , jeb wyciągam pierwsza zapałke , spalona , drugą jeb spalona , 3-ecią jeb spalona , dopiero za 4-tym razem wyciagnałem niezużytą , no ja pierdole kurwa

Do góry
#5142101 - 12/01/2012 20:12 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
fechu Offline
I love mecz.pl

Meldunek: 12/03/2003
Postów: 51174
Skąd: ze wsi
Mam dla Ciebie rozwiazanie problemu z zapałkami. Rozepchaj palcem w środku pozostałe, wsadź zużytą głebiej i zakop tymi nieużytymi. 9/10, że nie wyciągniesz tej zużytej.

Za poradę skasuję Cię tylko 3,50 PLN

Pozdrawiam.

Do góry
#5142107 - 12/01/2012 20:15 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
Rivaldinho Offline
+

Meldunek: 29/04/2004
Postów: 19495
Skąd: 比得哥ߠ...
Kup zapalniczke, albo rzuc palenie : )

Do góry
#5142116 - 12/01/2012 20:18 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: Rivaldinho]
C.Ronaldo Offline
old hand

Meldunek: 22/10/2007
Postów: 974
Skąd: Madrid
Originally Posted By: Rivaldinho
Kup zapalniczke, albo rzuc palenie : )


haha dokładnie, może to znak żeby w końcu rzucił nałóg laugh

Do góry
#5142176 - 12/01/2012 20:37 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
tennisMaster Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2011
Postów: 1732
Albo na przykład prześladują mnie podczas obstawiania pewne schematy liczbowe bądz układy wynikowe :

Ostatnio liczba 5 mocno utkwiła mi w pamięci , zawodnik prowadził 4-2 w TB przegrał 4-7 , z 4-1 przegrał 5 gemów na 4-6, z 8-5 w Super Tb w debla 8-10 , wszystko następowało dzień po dniu

Albo ostatni przykład : "od 5-4 do 5-7" 3 razy pod rząd

Wozniacki - Radwanska 2-gi set 5-4...5-7
Dlouhly/Melo- Soares/Butorac 5-4 (40-0).. 5-7

i jeszcze jeden mecz challengerowy zagrany kilka godzin pozniej znów się zakonczył tak samo..
Whatttttt supppppppppppppp

Do góry
#5142192 - 12/01/2012 20:43 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
sh11 Offline
old hand

Meldunek: 05/02/2009
Postów: 854
Naprawdę, życie Cię nie oszczędza.

Do góry
#5142273 - 12/01/2012 21:08 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
yazsm Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2004
Postów: 3925
Skąd: Kraina mlekiem i miodem płynąc...
Noooo masz takie double penetration w życiu - rząd Cię jebie na każdym kroku i los nie oszczędza grin

Do góry
#5142339 - 12/01/2012 21:47 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: yazsm]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
ja troche nie na temat tongue
Ma ktos z Was cos takiego ze jak patrzy na zegarek to czesto widzi godzine taka sama jak minute -> w snesie 15:15 , 12:12 20:20 itd. itp
Na poczatku to ignorowalem i uwazalem za przyapdek ale jesli zdarza mi sie widziec taką sama godzien i minute po kilka razy dziennie i w okolo 70-80% gdy w ogole patrze na zegarek to moze to cos oznacza? tongue

Do góry
#5142345 - 12/01/2012 21:52 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: Vendetta]
młody gniewny Offline
Krecik

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
Originally Posted By: Vendetta
ja troche nie na temat tongue
Ma ktos z Was cos takiego ze jak patrzy na zegarek to czesto widzi godzine taka sama jak minute -> w snesie 15:15 , 12:12 20:20 itd. itp
Na poczatku to ignorowalem i uwazalem za przyapdek ale jesli zdarza mi sie widziec taką sama godzien i minute po kilka razy dziennie i w okolo 70-80% gdy w ogole patrze na zegarek to moze to cos oznacza? tongue


po prostu zwracasz uwagę na te godziny, gdy patrzysz na zegarek i tak Ci się wydaję.

Druga teoria wskazuje, że jak głosi przesąd, będziesz miał bliźniaki.

Do góry
#5142349 - 12/01/2012 21:57 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: młody gniewny]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
mówie o przypadkach gdy gdy patrze na zegarek zupelnie nei majac pojecia, ktora moze byc godzina, w sensie ze nieswiadomie

Do góry
#5142356 - 12/01/2012 22:09 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: młody gniewny]
Mitul Offline
Villain

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 19866
Skąd: Starogard Gd./Wrocław
Originally Posted By: młody gniewny
Originally Posted By: Vendetta
ja troche nie na temat tongue
Ma ktos z Was cos takiego ze jak patrzy na zegarek to czesto widzi godzine taka sama jak minute -> w snesie 15:15 , 12:12 20:20 itd. itp
Na poczatku to ignorowalem i uwazalem za przyapdek ale jesli zdarza mi sie widziec taką sama godzien i minute po kilka razy dziennie i w okolo 70-80% gdy w ogole patrze na zegarek to moze to cos oznacza? tongue


po prostu zwracasz uwagę na te godziny, gdy patrzysz na zegarek i tak Ci się wydaję.

Druga teoria wskazuje, że jak głosi przesąd, będziesz miał bliźniaki.

ja to nazywam urodziny godziny smile i zdarza sie faktycznie bardzo czesto - zwlaszcza na stacjonarnym budziku, a patrze na niego naprawde rzadko smile

Do góry
#5142366 - 12/01/2012 22:21 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
Nie moge się doczekać, aż Master napisze coś o swoich przypadłościach losu :-)

Do góry
#5142385 - 12/01/2012 22:39 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: gnacik]
tennisMaster Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2011
Postów: 1732
Originally Posted By: gnacik
Nie moge się doczekać, aż Master napisze coś o swoich przypadłościach losu :-)


Przeca już napisałem. sonar

Do góry
#5142402 - 12/01/2012 22:58 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
mini-cab_driver Offline
a.k.a. "croydoncabman"

Meldunek: 16/07/2002
Postów: 2325
Skąd: Londyn
Originally Posted By: tennisMaster
Albo na przykład prześladują mnie podczas obstawiania pewne schematy liczbowe bądz układy wynikowe :

Ostatnio liczba 5 mocno utkwiła mi w pamięci , zawodnik prowadził 4-2 w TB przegrał 4-7 , z 4-1 przegrał 5 gemów na 4-6, z 8-5 w Super Tb w debla 8-10 , wszystko następowało dzień po dniu

Albo ostatni przykład : "od 5-4 do 5-7" 3 razy pod rząd

Wozniacki - Radwanska 2-gi set 5-4...5-7
Dlouhly/Melo- Soares/Butorac 5-4 (40-0).. 5-7

i jeszcze jeden mecz challengerowy zagrany kilka godzin pozniej znów się zakonczył tak samo..
Whatttttt supppppppppppppp



obstawiaj pile i tylko under 4,5
zawsze bedziesz wygrywal. lol

Do góry
#5142447 - 12/01/2012 23:41 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: fechu]
panKa$a Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/02/2005
Postów: 2957
Skąd: Kraków
Originally Posted By: fechnerinho
Mam dla Ciebie rozwiazanie problemu z zapałkami. Rozepchaj palcem w środku pozostałe, wsadź zużytą głebiej i zakop tymi nieużytymi. 9/10, że nie wyciągniesz tej zużytej.

Za poradę skasuję Cię tylko 3,50 PLN

Pozdrawiam.



Jest prostszy sposób. Spalone zapałki wsadzaj odwrotnie wink

Do góry
#5142452 - 12/01/2012 23:49 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
Krystian Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2008
Postów: 19128
Skąd: Kraków
Vendetta

ja czesto jak spogladne zegarek to jest 13:37 albo 21:37, bez kitu, ziomek mi mowil liczbe 1337 kiedys przy jakiejs okazji a 21:37 to godzina smierci naszego Papieza, nie wiem czy to konkretnie cos oznacza, ale w takie cuda to ja nie wierze wink laugh

ale zaloze sie ze wiecej osob tak ma, bo juz slyszalem o przypadkach ze wlasnie spogladajac na zegarek ktos bardzo czesto widzi ta sama godzine

Do góry
#5142453 - 12/01/2012 23:50 Re: Pechowe przypadłości losu.. [Re: tennisMaster]
buldog Offline
Sparta Wrocław

Meldunek: 01/05/2005
Postów: 17991
Skąd: Wrocław To Ja Stary Karabin !
Krystian pewnie codziennie przez przypadek słyszy Hejnał laugh

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, VVega, pacyfista, alfa, $-man, wHiTe_StAr, 11kera11, Lukasz111), 1029 gości oraz 14 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801122 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47