@Szewa, zapodałbyś jakiegoś linka na ten temat?
Mi dzisiaj z Idea Banku zaproponowali połączenie IKE 60-70% kapitału + reszta w obligacje (na 10 lat) z gwarancją 8% rocznie. I tak się zastanawiam...
A propos samych obligacji to sporo informacji można znaleźć tutaj:
http://www.corporatebonds.pl/Zasadniczo takie obligacje są alternatywnym sposobem pozyskiwania kapitału przez firmy. Głownie z tego względu, że mogą z tego kapitału swobodnie korzystać. W przeciwieństwie do kredytów bankowych, która obwarowane są szeregiem wymogów. Zasadniczo obligacje emitowane są na okres 1-3 lat, chociaż zdarzają się okresy dłuższe np. 6-cio letnie.
Kwoty wejścia na rynku pierwotnym zaczynają się od kilkudziesięciu tysięcy PLN. Odsetki wypłacane są kwartalnie, bądź półrocznie. Gdybyś potrzebował odzyskać kapitał przed okresem zapadalności obligacji, to możesz zbyć je na rynku wtórnym Catalyst. Alternatywą dla Catalysta jest rynek wtórny animowany przez grupę Getin Noble Bank, ale wtedy musisz być ich klientem, który za ich pomocą obligacje nabył. Wtedy pomogą Ci również w ich odsprzedaży przed terminem. Ten rynek jet płynny, więc problemów ze zbyciem raczej być nie powinno. Jak to działa w innych bankach ? Nie wiem.
Odnośnie propozycji, którą dostałeś z Idei, to nic innego, jak 10-cio letni plan regularnego oszczędzania AXA. Doradca, który Ci to zaproponował obrał po prostu strategię sprzedaży opartą o bezpieczeństwo portfela. Taka stopa zwrotu jest oczywiście realna (patrz:
http://www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/fi.html?GTOS), ale przy tego typu produktach raczej powstrzymałbym się o mówieniu, że zysk jest gwarantowany. Sama idea tzw. "regualrów" ma swoje zalety i wady. Do tych pierwszych zalicza się przede wszystkim "zmuszanie" do oszczędzania. Opłaty likwidacyjne są na tyle duże, że wcześniejsza rezygnacja produktu raczej się nie opłaca. I tutaj dochodzimy do wad, czyli wszystkich kosztów związanych z obsługą tego typu produktu. Polecam zapoznać się z opłatami administracyjnymi, za zarządzanie, likwidacyjnymi itp.
Może lepszym wyjściem byłoby zainwestowanie w Subfundusz Idea Obligacji (zbieżność nazw z bankiem przypadkowa) samodzielnie, chociażby poprzez SFI mBanku ? Zakładam, że doradca Idea Banku właśnie o ten produkt chciał oprzeć Twój portfel inwestycyjny.
Generalnie ciężko coś polecić nie znając kluczowych informacji:
1. Inwestujemy regularnie małe kwoty czy jednorazowo dużą ?
2. Jaki horyzont czasowy inwestycji nas interesuje ?
3. Jaki mamy stosunek do ryzyka ?
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, to wal. Postaram się odpowiedzieć. Generalnie, temat rzeka