Strona 13 z 18 < 1 2 ... 11 12 13 14 15 17 18 >
Opcje tematu
#501702 - 20/03/2006 23:55 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
konrad r Offline
stranger

Meldunek: 15/03/2006
Postów: 4
witam
Fajnie ze pare osob odnioslo sie do tematu progresji na OT.
Ja bynajmniej nikogo do tego typu obstawiania nie namawiam, przedstwailem tylko swoj przypadek>a kazdy na swoj rozsadek i jest w stanie ocenic czy jest w stanie tak grac.
Apropos raiders, ja nie dalej jak 2 sezon temu przekonalem sie i to bardzo bolesnie jak smakuje porazka w progresji:) wtedy Kloten urzadzilo sobie ostra jazde bez trzymanki i przewiozlo mnie na spore kwoty, dojezdzajac chyba do 21 bez OT. Mimo wszystko podnioslem sie i wrocilem o wiele madrzejszy.
Tak ze fakt, to podwajanie nie bywa takie beztroskie - moze tego stwierdzenia zabraklo w poprzednim poscie;) Grajmy Panowie z glowa.
Obiema rekami podpisuje sie pod stwierdzeniem ze tylko strategia (jaka by nie byla:)), a nie przypadkowe typy przynosza korzysci.
A teraz nastana piekne dni.. - udaje sie na dlugo oczekiwany urlop do ukochanego kraju nad Wisla, nie zapominajac o NHL oczywiscie, z nadzieja ze ciepla wiosna zacheci nasze dziewczyny do obnazenia swoich wdziekow.
Niech nam NHL jekka bedzie.
pozdrawiam

Do góry
Bonus: Unibet
#501703 - 21/03/2006 00:04 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Witam,
sam już nie pamiętam kiedy ostatni raz napisałem coś na forum. Powracam więc do pisania, bo z gry nie wypadłem ani na jeden dzień.

na początek co zagrałem dziś:
1. Atlanta - Buffalo
Szable mają 10 meczy bez OT więc dobra pora na rozpoczęcie progresji na OT(zwłaszcza, że jest to moja ostatnia progresja na OT w tym sezonie NHL - powód coraz bliżej końca:)). DO tego patrząc na dotychczasowe dokonania tej drużyny (a wszyscy musimy przyznać, że przekraczają one średnie oczekiwania kibiców) twierdzę, że progresję poprę konsekwentną grą na ich zwycięstwo. Wracając do OT to teraz czeka ich gra z mocnymi drużynami: Carolina (H), Ottawa (H), Boston(A) więc może zdażyć się wszystko - a że mam w trakcie dwusinglową grą na Ottawę, więc spokojnie poczekam na rozstrzygnięcia w tych meczach. (Zapowiada się, że jak dojdzie do meczu Buffalo-Ottawa to mogę postawić 3 kupony na których będzie można zobaczyć 1, OT, 2 - taka moja gra została już przez kogoś wyśmiana na tym forum, ale dopóki będę z tego miał kasę, to niech on ma troszke zabawy)
Typ: 1 i OT - jak to mawia lemex dwusinglowo

2. Washington - Montreal Canadiens
Montreal walczy o PO i chodźby przyszło im grać z najlepszymi i to na wyjadzach to można przyjąć w ciemno, że w ciągu najbliższych meczy coś wygrają. A że jednak nie mają przeciwników z najwyższej półki (Washington(A), NYI (A), Toronto 2x(H)) to jestem gotów postawić pieniążki na ich wygraną w najbliższych meczach.
Typ: 2

3. Los Angeles - Colorado
Obie drużyny dzieli punkt i mecz na korzyść Colorado, obie są na dzień dzisiejszy w 8 mającej przepustkę do PO. Obie mają tak małą przewagę nad grupą pościgową, że muszą grać na całego. dlatego zakładam, że w najbliższych meczach obie coś wygrają. Mecz obarczony dużym prawdopodobieństwem OT - jednak ten typ pominę, gdyż, co dziś stracę palnuję odzyskać z nawiązką w ich następnych meczach.
Typ: 1 i 2 - dwa single

4. Nashville - St. Louis
Tutaj zaczynam polowanie na porażkę predatorów. Zwłaszcza, że najbliżsi przeciwnicy walczą o PO, lub są absolutną czołówką ligi(detroit). Oprócz STL oczywiście, lecz właśnie to może być siłą bluesmanów - zlekceważenie przez NAS, w ramach przygotowań do walki z drużynami, które zrobią wszystko co w ich mocy, żeby wygrać. Rozkład jazdy NAS to : Red Wings(A), Mighty Ducks(A), Kings(A), Coyotes(A), Red Wings(H).
Typ: x2

kończę opisy meczy, gdyż nadciąga 01:00

Do góry
#501704 - 21/03/2006 00:37 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
A teraz bez obciązenia psychocznego wynikającego z czasu jaki pozostał do rozpoczecia meczy opowiem coś na temat gry progresją w NHL.
Coś na ten temat wiem, gdyż stosuję tą taktykę od pewnego czasu i to jak na razie z powodzeniem.
Nawet, dałem radę przetrzymać Minnesotę (OT), Stoke (OT) (tutaj mały offtopic - ale jakby nie patrzeć dalej progresja), LA (win), NJD (lost). Tyle pamiętam serii, które ciągnęły się za mną i groziły klęską. AH - jak mogłem zapomnieć o grze na win lotników ostatnim czasem.
Wnioski jakie nasunęły mi się po tych grach pokrywają się w dużym procencie z wnioskami Szmajchel'a. Być może dlatego, że często debatujemy na te tematy( i to nie od dziś).
Co mogę dodać od siebie, to chyba to że moja gra progresją nie jest tzw klasyczną progresją (podwajanie stawki), lecz odmianą tej gry, która zakłada wygranie z góry określonej kwoty. Przykładowo zaczyanjąc progresję chcę wygrać 10j. jeżeli nie wygram to podnoszę stawkę do takiego poziomu, żeby w następnym meczu wygrać powiedzmy 20j. Jeżeli dalej jestem bez wina, to moim planem jest zysk w kwocie 30j.
Jest to oczywiście przykład, pokazujący, że nie zawsze jest potrzebna klasyczna progresja, jeżeli kogoś zadawala zysk będący na poziomie kursu 1,2 - 1,3 w całej progresji jeżeli ilość granych meczy jest większa od zakładanej.
Żeby być szczerym muszę się przyznać, że w przypadku mojej gry na win LA Kings (początek lutego 2006) zrezygnowałem w pewnym momencie z podnoszenia kwoty ewentualnego zysku i grałem takimi stawkami, żeby tylko zarobić symboliczną kwotę i nie stracić zainwestowanej kasy. Udało się, lecz i tak doszedłem do momentu, gdzie postanowiłem dokonać małej transformacji mojej gry. Polegała ona na tzw. przerzuceniu części kasy na inną serię (którra to notabene skończyła się dopiero po olimpiadzie (nie chcę kłamać ale było to chyba win Caroliny).
Teraz mogę poświęcić trochę czasu na temat "przerzuć kasę na inną serię". Jest to niegłupie, jeżeli stosuje się zasadę (moja ulubiona): "graj tak, żeby przegrać jak najmniej, a wtedy masz szansę na wygranie". Zapytacie co to znaczy?
Jak dla mnie, są trzy drogi rozbijania serii:
1. rozbiam i obie serie kończą się naszym zwycięstwem - efekt: wszystko OK - kasa zrobiona(a nawet jeżeli graliśmy na dwa zyski to wychodzimy na większy plus, niż jakbyśmy serii nie rozbijali)
2. rozbijam i przed oboma seriami skończyła się nasza kasa. Porażka, bankructwo i jak zwał tak zwał kończymy zabawę z bukmacherką na minusie.
3. rozbijam i jedna seria siada, a druga nie. Psychicznie wiem już, że całkiem dobrze znosi się wersję, gdy siada seria pomocnicza, a główna nie. Wtedy człowiek sobie myśli, jaki ja byłem mądry, itp, itd. Natomiast jak siada seria główna, a pomocnicza staję się wrzodem na miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę to wtedy ...
A co ja wam będę opowiadał. Jak nie wiecie to spróbujcie sami:)

No i tyle na temat progresji.
Jeszcze tylko jedno.
Uważam, że przy odpowiednim(odpowiednio niskim) doborze stawek i jeszcze lepszym przerzucaniu serii człowiek może grać progresję kawał czasu. jednego tylko nie wiem. I tutaj chętnie wysłucham wszystkich dobrze zaargumentowanych opinii.
Co to jest "odpowiedni dobór stawek"?

Do góry
#501705 - 21/03/2006 00:46 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Muszę się jeszcze z jednej rzeczy wytłumaczyć.
Kiedyś moje posty na tym forum były podpisane jako "marjanek".
Lecz w związku z tym, że jestem piękny" i lubię "romana" to zmieniłem przydomek na "piekny?roman".

Do góry
#501706 - 21/03/2006 03:50 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Odpowiedni dobór stawek piękny romanie, to plan obejmujący minimum 15 błędnych strzałów i na wszelki wypadek przy super złym układzie możliwość dalszego zasilenia konta poprzez własną pensję, darowiznę od rodziny, pożyczkę, sprzedaż samochodu, nieruchomości.....no a po wyczerpaniu wszystkich tych możliwości przeprowadzasz się na dworzec lub pod most albo wiadukt, jeżeli taki jest w pobliżu. To najczarniejszy z czarnych scenariuszy który jednak mam nadzieję nikogo z nas nie dotyczy.

Do góry
#501707 - 21/03/2006 06:49 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Dzisiejszej nocy jedynie druzyny Colorado i Montrealu zrobiły swoje. Na porażke Nashville trzeba będzie jeszcze poczekać, ale myśle że niedługo, może nawet już dziś zakońćzy się ich seria,tak więc:
Detroit - Nashville 1
Ponadto rozpoczyna się bardzo ciekawy serial z udziałem druzyn Vancouver i Edmonton - serial w 3 odcinkach, i uwzględniając czarną serię druzyny Vancouver, która balansuje już na granicy PO zakładam że przynajmniej po jednym z odcinków fani tej drużyny będą zadowoleni. Kuszą równiez kursy, na dzisiejszy mecz:
Edmonton - Vancouver 2 (w exp 3,15)
Dochodzi do tego mecz:
St Louis - San Jose 1X : na San Jose juz tez najwyższa pora na porażkę po wyśmienitym okresie 6 z rzędu gier we własnej hali, kiedy to tylko raz zeszli z lodu pokonani w karnych przez Dallas, a zważywszy że następny mecz grają w Detroit to.. )
Wreszcie na koniec:
Toronto - Carolina 2 : Carolina gra w tym sezonie bardzo dobrze, ostatnio zanotowała porażkę w Bostonie, więc nawiązując do wczorajszego posta,w którym pisałem że na najlepszych można grac cały czas stawiam na nich, tym bardziej że jutro grają na Buffalo, więc któraś z serii (win Buffalo, OT Buffalo i win Carolina) najpóźniej jutro się zakończy.
A co do doboru stawek PięknyRomanie :najlepszy dobór to taki, po którym nie musisz po 23 meczu Minnesoty bez remisu latać po bukach naziemnych z przerażeniem w oczach i pożyczoną kasą w kieszeni;)

Do góry
#501708 - 21/03/2006 08:03 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V - *DELETED*
Alexinhio Offline
veteran

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 1498
Skąd: Gdańsk
Post deleted by kewin

Do góry
#501709 - 21/03/2006 08:31 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Alexinhio widze ze do ciebie nie dociera to ze kazdy ma swoj sposob na wygrana. Dajesz mi nawet powod myslenia ze jestes marnym graczem skoro nie jestes wstanie zrozumiec tak prostej rzeczy jak progresja na jakis wynik.
Jezeli ktos gra progresja to nie patrzy na to czy dana druzyna gra ze slabeuszem czy nie, bo juz nieraz okazywalo sie ze ten teoretyczny slabeusz przelamywal progresje. Wiec prosze cie jesli masz zamiar kogos obrazac takimi postami do daj sobie luz z tym dzialem i znajdz sobie inny.

Do góry
#501710 - 21/03/2006 08:56 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Quote:

Pozdro dla tych co stawiali na St Luis :P




To, żebyś dziś również miał zabawę powiem ci, że korci mnie dziś zagrać na podparty Pittsburgh na Ottawie. kurs w expie 3,35:) A ty dla równowagi zagraj na Ottawę.

Quote:

A co do doboru stawek PięknyRomanie :najlepszy dobór to taki, po którym nie musisz po 23 meczu Minnesoty bez remisu latać po bukach naziemnych z przerażeniem w oczach i pożyczoną kasą w kieszeni;)



latałeś już szmajchelku? Bo wiem, że było już blisko:)
- a jak cię co dziś wk... to licz do 5.
Ale od 100 w dół - powinno pomóc.

Quote:

Odpowiedni dobór stawek piękny romanie, to plan obejmujący minimum 15 błędnych strzałów i na wszelki wypadek ...



W przypadku grania na remis 15 to minimum -muszę się zgodzić:). ale czy takiej ilości strzałów należy oczekiwać przy grze na win - lost?
Patrząc na godzinę napisania posta (04:50) zastanawiam się czy ktoś tutaj nie cierpi na bezsenność:) - pozdroo

Typy w terminie poźniejszym, ale na pewno pojawią się w takim lub podobnym sładzie:
Detroit - Nashville 1
Edmonton - Vancouver 2 (może na drugim singlu 1?)
Toronto - Carolina 2
St. Louis - San Jose 2

Pomyślę postawię to napiszę (może) i dodam komentarz.

Do góry
#501711 - 21/03/2006 09:37 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V - *DELETED*
Alexinhio Offline
veteran

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 1498
Skąd: Gdańsk
Post deleted by kewin

Do góry
#501712 - 21/03/2006 09:47 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
witam
widze kolega albo duzo musi sie jeszcze uczyc albo nie ma poprostu odpowiedniego budzetu na gre progresja i dlatego niejako ja krytykuje... rzeczywiscie lepiej krytykowac niz zaczynac progre nie majac odpowiedniej ilosc zer za jakas liczba na koncie.

Do góry
#501713 - 21/03/2006 09:54 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
Alexinhio Offline
veteran

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 1498
Skąd: Gdańsk
no jak jestescie kasiasci i gracie zeby gac a nie zeby wygrywac i sprawia wam to przyjemnosc to luz

Do góry
#501714 - 21/03/2006 09:58 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Alexinhio uświadom sobie, że ja nie postawiłem wczoraj pieniędzy na x2 St Louis, ja postawiłem na to, że Nashville przegra w najbliżyszch 4 - 5 meczach. Dla porównania podam Ci przykład z niemieckiej Bundesligi : Hertha Berlin nie wygrała meczu od 04.12.2005 w lidze , pucharach, gdziekolwiek. Tydzień temu grała na wyjeździe z Werderem - kurs 6,5. Zgadnij ile było?? Mowisz że nie przemawia do Ciebie sposób na wygraną za 15 razem, okej, rozumiem to, ale po 9 meczach bez porażki myślisz że są w stanie jeszcze nie przegrać kolejnych 15?? Jasne, są, wszystko jest możliwe, ale jak bardzo prawdopodne według Ciebie?

Do góry
#501715 - 21/03/2006 10:00 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Quote:

no jak jestescie kasiasci i gracie zeby gac a nie zeby wygrywac i sprawia wam to przyjemnosc to luz




A tego to już w ogóle nie rozumiem, Ty chyba rzeczywiście nie wiesz o czym mówisz.

Do góry
#501716 - 21/03/2006 10:36 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Toronto - Carolina
2005-11-26 Carolina - Toronto 4-3 pen
2005-11-04 Carolina - Toronto 4-3
2005-10-21 Toronto - Carolina 5-4 OT
Toronto obecnie zajuje 10 lokate z 68pkt ostatnie wystepy przeplataja raz zwyciestwem raz porazka. Ja osobiscie nie widze szans na ich gre w PO juz bardziej stawiam na Atlante. Dlatego tym bardziej upartuje wina po stronie Caroliny, ktora na ostatnie 6 meczy (2x win, 4x lost =2x po OT i 60'=). Jakos ta druzyna nie moze ostatnim czasem zrobic dluzsza serie na win. Jednak stawiam ze po ostatnim przegranym meczu z Bostonem dzis wyjda zwycieska. Jedynie do czego mozna sie przyczepic to fakt ze spotkania tych druzyn sa bardzo zaciete i juz dwa razy w tym sezonie byl OT. Ale jesli nie w tym meczu to w nastepnych zalicza wina.

Detroit - Nashville
2006-02-10 Nashville - Detroit 2 - 3
2006-02-09 Detroit - Nashville 6 - 0
2006-01-25 Detroit - Nashville 1 - 2 OT
2006-01-24 Detroit - Nashville 2 - 3
2006-01-07 Nashville - Detroit 1 - 3
Kontynujac mysl Szmajchela (pozdrawiam) to jest dobry typ na przelamanie gosci, tym bardziej ze dzisiejszy przeciwnik to nie byle kto tylko druzyna ktora od 6 meczy nie doznala smaku porazki i jest to reguralnie wygraywajacy team w NHL obok OTT/BUF/CAR/DAL. Nashville jednak udowadnia ze tez potrafi grac i obecnie na ich koncie jest 9 meczy bez porazki w 60' (w tym 4 ostatnie mecze wygrywali). Jak widac po wynikach goscie radza sobie zdecydowanie lepiej na tafli Ditroit. Czy dzis bedzie inaczej, mam nadzieje ze nie.

Dodatkowa garm dzis
Minnesota win
Philla OT
Edmonton win
No i dokladny wynik 2-2 na wszystkie dzisiejsze mecze bo od 4 kolejek nie bylo takiego wyniku a jest to chyba najczesciej padajacy wynik obok 3-3. Garm sobie to czasami i wychodzi nawet nawet nie sa to duze pieniazdze ale zawsze pare zlociszy wpadnie.
Moje analizy win/lost odnosza sie do 60'

Do góry
#501717 - 21/03/2006 12:07 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Quote:

sorry ale nie moge patrzec jak ludzie marnuja pieniadze ;/

jakos sposob na wygrana za 15 razem do mnie nie przemawia



Chlopcze ostygni bo pleciesz bzdury az oczy od czytania bola i robisz straszny smietnik w temacie .
TY zapewne wygrywasz za kazdym razem i sumy niebianskie prawda ,a sadze ze w zeczywistosci jestes tym dzieciaczkiem z gimnazjum co ambitnie gra za 2 zl tasiemaca i ludzi sie wygrana 12tys.
Nie masz pojecia o NHL ,typowianiu to sie nie wypowiadaj na ten temat i nie krytykoj innchy typerow co maja jakis plan na gre i pomysl. Co z tego ze wygra zza 15 razem jak wygrana mu przyniesie zwrot przegranych pieniedzy i zysk . I o to w tym chodzi nie wazne jak byle do przodu.
Ale jak podrosniesz to zrozumiesz.

Do pozostalych po co wy mu sie tlumaczycie ze ST.Louis przegrralo??? przegrali jutro wygraja a NASHVILE przegra na glupie prowokacjie nie ma co odpowiadac ,niech sie koles ludzi ze on jest najlepszy i wogole "pepek" bykmacherki

Qwa az sie zdenerwowalem

Pozdro dla WSZYSTKICH TYPEROW NHL !!!

Do góry
#501718 - 21/03/2006 13:20 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V - *DELETED*
Alexinhio Offline
veteran

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 1498
Skąd: Gdańsk
Post deleted by kewin

Do góry
#501719 - 21/03/2006 15:32 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
Robak1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
Edmonton - Vancouver --> 1

Dzisiaj spotyka sie 7 i 9 druzyna na zachodzie. Edmonton 79 pkt w 68 meczach, a Vancouver 78 pkt w 69 spotkaniach. Mecz wazny dla obu druzyn. W tym sezonie grali juz ze soba 5 razy i zawsze wygrywalo Edmonton (2 razy po OT). Edmonton w swoich dwoch ostatnich meczach notowalo OT, tak wiec dzisiaj licze na ich wygrana w 60'.

St. Louis - San Jose --> 2

San Jose ma 3 pkt straty do zajmujacego 8 miejsce zespolu Los Angeles, ale tez 4 mecze rozegrane mniej. Sharks po 6 meczach u siebie dzisiaj udaja sie na wyjazd do St. Louis. Na wyjezdzie STL nie wygralo juz od 3 spotkan i dzisiaj licze na przelamanie tej serii. St. Louis u siebie ostatnio w kratke 2 zwyciestwa, 2 porazki. Obie druzyny spotkaly sie ostatnio 16 marca w San Jose, gdzie Sharks wygrali 5-2. Licze, ze dzisiaj bedzie podobnie.

NY Islanders - Montreal --> 2

Montreal w koncu wczoraj odniosl zwyciestwo. Ekipa z Kanady zajmuje 8 miejsce na wschodzie i ma tylko 1 pkt przewagi nad 9 zespolem Atlanty. Dzisiaj doskonala okazja na powiekszenie tej przewagi. W tym sezonie obie ekipy spotykaly sie 2 razy i 2 razy wygrywal Montreal. NYI na wlasnym lodowisku nie przegral juz od 4 spotkan, a ostatnia druzyna, ktora wygrala w Nowym Jorku byla wlasnie ekipa Montrealu.

Do góry
#501720 - 21/03/2006 18:02 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Wczoraj czarna noc niestety porazka i to w jakim stylu szkoda tylko .
A dzisiaj tak

SAN JOSE -X2
DETROIT-1X
OTTAWA
CAROLINA-X2

LET'S GO!!!

Do góry
#501721 - 21/03/2006 18:15 Re: - NHL - (sezon 2005/2006) - cz. V -
ossa Offline
stranger

Meldunek: 03/03/2006
Postów: 4
Skąd: Bydgoszcz
Witam i pozdrawiam wszystkich typerów tego forum.
Od paru miesięcy uważnie czytam posty i postanowiłem dołączyć i spróbować dodać swoje opinie. Walka o PO nabiera rumieńców. Dzisiaj wybrałem sobie takie mecze:

Boston Bruins - Atlanta Trashers typ 2 z OT i SH

Dzisiaj do Bostony zawita drużyna Drozdów, która nadal walczy o PO (i to 1-wszy historyczny udział w rozgrywkach o puchar Stanley'a). Zmierzy się z miejscowymi Niedźwiadkami, którzy wczoraj polegli 5:2 w Nowym Yorku. Atlanta wczoraj w bardzo ładnym stylu pokonała zespół Bufflo bez straty bramki. Znakomity mecz rozegrał Kari Lehtonen popisując się znakomitymi interwencjami. Zobaczymy czy podbudowało to morale zespołu. Drozdy deptają po piętach Montrealowi, tracąc do niego 1pkt. ale mając rozegrany jeden mecz więcej. Na razie w tym sezonie w obu pojedynkach górą był zespół Bostonu. Wygrywając nieznacznie u siebie oraz na wyjeździe 3:2. Jeśli Atlanta nadal myśli o grze w PO to powinna rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść, gdyż później czekają je ciężkie mecze z Tampa, Ottawą oraz Caroliną, gdzie o punkty będzie ciężko.

St. Louis Blues - San Jose Sharks typ 2
Bluesmeni wracają do swojej hali gdzie przypłyną do nich rekiny z San Jose będące w natarciu i walczące o PO. Sytuacja za zachodzie robi się bardzo ciekawa i dość ciasno w tabeli między zespołami. Z 8 został już wypchnięty zespół Vancouver przez Kaczory. Zobaczymy kogo będzie chciał wypchnąć zespół San Jose? Aktualnie zespół San Jose Sharks zajmuje czwarte miejsce w swojej dywizji i 10 w tabeli konferencji zachodniej. Jednak Rekiny mają rozegrane cztery mecze mnie niż najgroźniejsi rywale. Reasumując zespół Rekinów nie powinien sobie pozwolić na stratę punktów z zespołem St. Louis i powinien powrócić z kompletem punktów.

Do góry
Strona 13 z 18 < 1 2 ... 11 12 13 14 15 17 18 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, alfa, rafal08, 11kera11, szuwi1), 1828 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790087 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47