3-0-0 +15,62j po ostatnim tygodniu wiem że San Diego jak są dobrzy w obronie i ataku tak za nic nie potrafią grać z Patriots. Tak jak w zeszłym sezonie mnóstwo błędów i od początku do końca jak to się mówi byli "bez bazy"


Cleveland Browns - Miami Dolphins MD (+5.5) 7/10 @ 1.6 willhill tak wielki handicap na spotkanie które powinno rozstrzygnąć jedno posiadanie piłki muszę wziąć z pocałowaniem w rękę. Miami jest 0-2 w tym sezonie ale grali raz, że u siebie gdzie są tragiczni, a dwa że grali z drużynami które z dużą dozą prawdopodobieństwa zagrają w play-off a może nawet powalczą o Super Bowl. Pierwszy ich mecz na wyjeździe gdzie czyją się jak ryba w wodzie. W zeszłym sezonie potrafili na wyjeździe ograć Green Bay, Jets, Vikings czy Oakland i zakończyć swoje wojaże z bilansem 6-2. Teraz grają z przeciętnymi Browns, które w tym sezonie zdążyli juz przegrać z Cinncinati (będące w trakcie przebudowy) i ograć Indiane (co było ich obowiązkiem) czyli szału nie ma. Jeśli dobrze pamiętam to od początku tygodnia linia z -2.5 na Browns powędrowała na -1.5 na Miami więc tak wielki handicap po prostu trzeba zagrać GL

Jeśli można odnośnie Notre Dame.
Po tym sezonie mam wrażenie , że coach Kelly pożegna się z ekipą o ile ze zdrowiem da radę.
Przegrana w wygranym prawie meczu z Michigan , o mało co a wtopa z Panthers i prócz Floyda oraz tego hawajskiego LB to jakoś nie ma tam gwiazdy , a QB coś mam wrażenie nie chcę słuchać trenera.
Oglądałem mecz z MSU tydzień temu to jakoś rewelacyjnie nie grali i jakby nie ofensywa MSU to tak łatwo by nie mieli.
Tez liczyłem , że pokryją handi , a tu lipa.

Za tydzień z kilka meczyków wartych uwagi Bama - Gators , Stanford - UCLA , Wisconsin - Nebraska , Clemson-VTech ,MSU-OSU , Texas AM-Arkansas

Vikings są niesamowici. Trzeci raz zdecydowanie prowadzili do przerwy i trzeci raz przegrali mecz. W sumie w pierwszych połowach w tym sezonie zdobyli 54 punkty i stracili tylko 7, a w drugich połowach mają bilans 6-67

Komentarz jednego z kibiców, dobrze chyba oddaje obecny stan ich ducha:


Tak więc "Suck for Luck" oficjalnie rozpoczęte?
W następnym tygodniu Vikings zmierzą się z faworytem tego wyścigu czyli Chiefs. Ciekawe co tam się będzie działo. Coś czuję, że to będzie najbardziej jajcarski sezon wszechczasów

@Ghost
A tam wyścig , jaja będa jak Luck się połamię w pierwszym czy drugim sezonie w pierwszym meczu sezonu [jak Brady pare lat temu] i co wtedy będzie ??

Co do ciekawych QB to Moore z Boise State i Keenum z Houston , ale Ci to raczej musieliby mieć porządną O-line w ekipie o ile nadają się na NFL QB

Może już w tym sezonie uda mu się złamać rekord (63y).

Ciekawy sezon. Konia z rzędem temu kto przewidział, że po trzech kolejkach w gronie niepokonanych drużyn poza GB Packers będą: Buffalo Bills, Detroit Lions, czy też Washington Redskins (to akurat do zweryfikowania dzisiejszej nocy).

Niełatwo (jak zawsze ) coś ogarnąć w tej kolejce. Tak mi się rzuca w oczy:

Texans - Steelers over 45 @1.98

W meczach Houston jak zawsze dużo punktów. Do tego wraca im do gry Arian Foster, nie trzeba chyba tego pana przedstawiać. Obrona niby poprawiona Josephem i Manningiem, ale ten drugi corner co tam gra to wciąż ich słaby punkt.
Steelers natomiast dużo problemów w offensive line, co wpływa niekorzystnie na grę Bena i Mendenhalla. Mike Wallace utrzymuje świetną dyspozycję, ma 6 z rzędu 100+ y meczy. Obrona PIT bez szału, prawie ich bezzębni Coltsi ograli.


Rams - Redskins @2.30

Nie jestem przekonany ani do jednych, ani do drugich. STL ma spodziewany trudny początek sezonu, niemniej oczekiwano że ich gra będzie trochę lepsza. Może jakiś bounce-back po tym jak się Ravens przejechali po nich w zeszłym tygodniu. Steven Jackson pewnie zagra, ale w pełni zdrowy nie jest. STL nie wzmocniło brygady WR-ów, i teraz się to tylko na nich odbija, zwłaszcza że niezdolny do gry jest Amendola. Ci WR do tego mają najwięcej upuszczonych podań w lidze. Offensive line kiepska, ale pytanie czy tacy są, czy to kwestia dotychczasowych rywali - Phila, Giants i Ravens, cała trójka ma świetnych, agresywnych graczy w linii defensywnej. Moje zdanie jest takie, że bardziej to drugie. A Redskins za bardzo aż takich playmaker'ów tam nie mają.
Jakby tego było mało, po tym meczu Rams jadą do Green Bay (powodzenia tam), Dallas i goszczą rozgrzanego Drew Breesa - wtopa teraz może im przypieczętować początek 0-7. Co prawda to NFC West i z każdego dołka da się tu wyjść, ale nie mam pojęcia ilu drużynom udało się z 0-7 wejść do play-off'ów, nie sądzę żeby było ich wiele.
Redskins są przeciętni, choć prasa im słodzi jak może, cóż takie uroki grania w stolicy gdy się przez ostatnie lata seryjnie zawodziło. Tym co ufają Groce-man'owi radzę poczekać na jaego pierwszy multi-INT mecz, może już w niedzielę. Rzekomo ich czołowy RB Hightower jak był słaby, tak jest, wciąż nie ma ani przyśpieszenia ani manewrowości. Rookie Roy Helu coś tam czasem pokaże, ale ciężaru całego meczu nie da rady unieść. Są trochę overhyped jak dla mnie.


Z innych spotkań może Falcons @1.46 ?

Widzę na coraz większej ilości stron, że dzisiejszy mecz Patriots - Raiders ma zdecydowanego faworyta, i jest nim drużyna z... Oakland . Powoli przestaję się dziwić, bo NE gra fatalnie w obronie, a w ostatnim meczu nie tylko potrafili roztrwonić dużą przewagę ale i Brady został 4 razy przechwycony. C'mon Brady miał 4 przechwyty w CAŁYM zeszłym sezonie. Coś jest nie tak z tą drużyną.
Natomiast Oakland nie gra źle, bardzo dobrze McFadden, poza tym grają u siebie. Gdyby to była normalna drużyna, to grałbym z zamkniętymi oczami. Mimo to, przy tak słabej obronie Pats, hmm... Kusi Oak +6





Jak słabe jest NFC West, jeśli chyba największy póki co niewypał sezonu dostaje aż -9,5 punktu handi w meczu z liderem tej dywizji?

Witam w meczu oakland moze poszukac overa jedni i drudzy super obrony nie maja ale punkty lubia zdobywac pozdro

Co jest moim zdaniem ciekawe w tym meczu to to, że gra biegowa czyli największy atut Raiders (oprócz Lechlera i Janikowskiego of course) spotka się z obroną Pats która w tym aspekcie nie jest wcale taka zła. Natomiast przy grze podaniem są tra-gi-czni, nie ma żadnego pass-rush z ich linii (Haynesworth kontuzjowany), safeties są w fazie przebudowy (Chung po operacji nadgarstka, ale ma grać) a cornerzy mają fatalny początek sezonu, na czele z ich teoretycznie najlepszym CB McCourtym, który jest ogrywany jak dziecko. Do tego CBs Leigh Bodden (z 1 składu) i Ras-I Dowling dziś nie zagrają.
Pytanie teraz, czy Raiders mają się zamiar dostosować i więcej podawać przez Campbella (ich zgraja WR jest tradycyjnie zdziesiątkowana kontuzjami), czy będą grać swoje. Albo raczej, czy jak gra biegiem będzie im się średnio kleić, to czy zmienią priorytety. Dlatego właśnie trzymam się z daleko od tego meczu

4-0-0 19,82j


Baltimore Ravens - New York Jets BR (-3) @ 1.68 5/10 bet365 Gdzie jest miejsce Jets pokazali Raiders. W zeszłym sezonie Jets byli w playoffach ale tylko dlatego, że jak się okazało po sezonie, mieli jeden z najlepszych schedule w całej lidze, a co za tym idzie bardzo łatwą drogę do postseason. Dziś grają z Baltimore czyli jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa. Grają na wyjeździe z nie w pełni dysponowanym Cromartie i Sanchezem (który swoją drogą został nieźle sponiewierany w zeszłym tygodniu przez bodaj Seymoura) i bez rush game, co jeszcze w zeszłym sezonie było ich wizytówką. Wszystko przemawia za Ravens i cokolwiek innego niż wysokie zwycięstwo gospodarzy będzie może nie sensacją ale na pewno niespodzianką. GL

Brawo unkn0wn, świetne typy

Spóźniłem się z zagraniem na Saints jak linia była -7. Teraz -9 to już chyba trochę za dużo. Zagrałem za to over 41,5 w meczu CAR/CHI. Na razie wszyscy chwalą Cama Newtona, a przy słabej pass defense Chicago, będzie się mógł wykazać. Z drugiej strony Cutler, jak to Cutler, może wywinąć zarówno 400 jardów jak i 100. W tym sezonie jednak bliżej mu do tej pierwszej liczby. Liczę na dobry mecz.

Coś jeszcze gracie? Tenn, Buff, Dallas?

Detroit wygląda moim zdaniem jako underdog tygodnia.
Stafford i Calvin w niewiarygodnej formie.
Dallas ma te samo kłopoty co zawsze , w tym Romo lubi fumblowac wtedy gdy nie trzeba.

Osobiscie uwazam tez ze linia na Colts za wsyoka , dobrze radzili sobie ze Steelers , a tutaj Tampa i linia tak wysoka.
mam wrazenie , ze coachowie Indy jakoś powoli rade sobie bez Manninga.

Też myślałem o Detroit, ale odpuściłem ze względu na zbyt dużo znaków zapytania jeśli chodzi o personalia w Dallas

Z dogów stawiam na Miami (+7) i Rams (+3)

Dziś rano zmarł Al Davis, właściciel Oakland Raiders. Dla starszych kibiców był legendą, która zmieniała oblicze NFL i doprowadziła Raiders do dwóch tytułów SuperBowl, młodsi raczej uważali go za lekkiego wariata i nie rozumieli jego dziwnych decyzji, które w ostatnich latach swojego życia miewał. Fakt jest taki, że mało który właściciel był tak silnie kojarzony ze swoim klubem jak Al.
Jestem bardzo ciekaw jak wpłynie to na postawę Raiders w jutrzejszym meczu i jak zmieni się kurs, bo komentarze kibiców coraz częściej są w tonie "It'd be hard to see them lose a day after Al Davis is gone." Więc zobaczymy czy się ludzie rzucą na obstawianie Oakland. Czysto sportowo to ja bym pewnie zagrał Houston, mimo że ma nie zagrać Andre Johnson.
A może over w tym meczu będzie dobrym pomysłem?

Ups, mała poprawka: Raiders zdobyli 3 razy SuperBowl.

Nikt się dzisiaj nie garnie do podawania typów...

Coraz bardziej się przekonuję, że Colts dziś mogą wygrać po raz pierwszy. W końcu ostatnie dwa mecze zagrali całkiem w porządku, widać że Curtis Painter coraz bardziej się przykłada do gry. Bardzo słaba jeszcze celność, ale przynajmniej bez strat. Może w końcu się uda. No bo z kim innym mogą wygrać? Także Indy (-1).

Bardzo popularnym dogiem na dziś są Bills, ale jakoś nie jestem przekonany.

Natomiast cały czas rozkminiam tych Raiders i chyba jednak zagram over 48 i Texans (-4,5). Obie drużyny mają bardzo mocny rushing offense i słaby rushing defense. Trochę punktów powinno polecieć. Natomiast ogólnie to Texans są lepszym jak dla mnie zespołem i powinni pokryć ten handi. Wiadomo, że taka "emotional game" może trochę zmienić to wszystko, ale jestem dobrej myśli.

Zastanawiam się też na Bengals, którzy swoją obroną mogą narobić trochę szkód tak niedoświadczonemu QB jakim jest Gabbert.
No i Panthers (+6,5) bo jestem już fanem talentu Cama Newtona. Nie doszło mimo wszystko do +7, na co liczyłem, więc tylko za małą stawkę.

Dzięki widać ktoś jednak czyta moje posty

5-0-0 +23,22j dziś na szybko bo mecz za 10 minut

Buffalo Bills - Philadelphia Eagles PE (-3) 5/10 @ 1.86 bet 365 tzw. "do or die game" dla Eagles jak nie wygrają to już raczej sezon dla nich się skończył a jak nie ogarnęli się po zeszłotygodniowej porażce z 49ers gdzie prowadzili bodaj 20 punktami i nie wygrają dziś to już się nie ogarną. GL

Przyznam, że nie kumam części kursów na tą kolejkę.
Phila gra słabo, ma bilans 1-4 i są faworytem na wyjeździe w meczu z Redskins, którzy przegrali tylko z Dallas.
San Fran z masakrycznie słabej NFC West dostaje tylko +4, również na wyjeździe, w meczu z niepokonanymi Lions.
Święci, którzy przegrali tylko z mistrzami, są jedynie 5 punktowym faworytem w meczu z drużyną, która właśnie dostała wpierdol wszechczasów.

I najlepsze: Minnesota, której właśnie się zdarzyło przypadkowo wygrać mecz przeciw cieniasom, są tylko 1-punktowym dogiem na wyjeździe w Chicago.

WTF? To jakieś pułapki?

Na razie jedynym podobieństwem jakie dostrzegam to to, że zarówno SF@DET oraz MIN@Chi można będzie zobaczyć na ESPN America W tych meczach faktycznie wydaje mi się, że gospodarze powinni wygrać i nie wiem dlaczego kursy tak wyglądają, zwłaszcza Chicago-Minnesota.
Natomiast zdecydowania zawsze zapala mi się przysłowiowa czerwona lampka przy meczach w NFC East - na tych ekipach udało mi się najwięcej wtopić
Kierując się statystykami i trendami znalezionymi na coversie w meczu Philadelphia Eagles @ Washington Redskins faktycznie może być różnie. Po pierwsze pomimo słabego bilansu uważam, że Eagels mają duży potencjał i dobrego trenera, każdy następny mecz będzie dla nich meczem ostatniej szansy, choć w ich obecnej sytuacji szanse na play-off zmalały do minimum. Ewentualna porażka z Redskins w praktyce kategorycznie pozbawi ich tych nawet matematycznych szans. Dodatkowo:
- Ostatni mecz z Redskins wygrali 59-28 (najlepszy mecz Vicka),
- Vick potrzebuje zwycięstwa bardziej niż Eagels
- Eagels są 13-6 ATS na wyjazdach przeciwko ekipom z dodatnim bilansem,
- Redskins są 9-17 ATS przeciwko drużynom z ujemnym bilansem
W związku z powyższym oraz faktem że po 5 tygodniach Redskins zaprezentowali się znacznie lepiej myślę, że jest to atrakcyjny mecz do obejrzenia jednak klasyczny no bet. Co do lini punktowej 47 to również ciężka sprawa.
Zazwyczaj staram się kierować aktualną formą drużyny przy typowaniu - czyli Redskins (kurs również atrakcyjny), jednak tak jak pisałem Eagels bardzo potrzebują tej wygranej a potencjał chyba mają.
Jak zawsze wszystko zweryfikuje mecz. Pozdrawiam