sh11 ja slyszalem wersje, ze jak siedzisz za kolkiem i kluczyki sa w stacyjce(albo masz przy sobie nie wiem dokladnie) i jeste na bani to jest podejrzenie co do prowadzenia pojazdu po pijkau.

Nie wiem na ile to prawda bo to tak zaslyszane na podworku, ale w sumie jakas logika w tym jest.

Spanie w aucie, nawet nie po pijaku, jest legalne. Ale żeby nie mieć przejść z napalonymi strażnikami teksasu, lepiej się rozłożyć na tylnej kanapie i zamknąć się od wewnątrz. Nie powinno być problemu dopóki samochód zaparkowany jest poprawnie.

Najwazniejsza kwestia to, aby nie bylo kluczykow w stacyjce.
Jesli ich nie ma, to mozna i siedziec na przodzie z browarem w rekach.

"Czy można zostać ukaranym za to, że będąc nietrzeźwy, siedzę za kierownicą w stojącym aucie, ale z włączonym silnikiem?

Nie. Przynajmniej do chwili, aż taka osoba nie zacznie kierować autem (podstawa prawna - art. 87§ 1 i 2 z dnia 20 maja kodeksu wykroczeń)."


Trochę informacji: LINK

^ dzieki panowie;)
tez mi sie to wydawalo logiczne i tak tez zrobilem

Pytanie odnośnie takiej bluzy jaka ma Franc: http://www.przegladsportowy.pl/Smuda-Spr...,10251,291.html Gdzie mógłbym takową nabyć (ewentualnie koszulkę) w okolicach Poznania?

Coś dobrego i sprawdzonego na komary potrzebne mi od zaraz. Dziennie zanim kładę się spać zabijam 3-4 komary ale i tak jakiś zawsze mnie dzabnie

Czego używacie? Nie chce się psikać offem i innymi środkami. W magiczne opaski nie bardzo wierzę. Najlepiej chyba coś do kontaktu?

ja mam moskitiere i mi styka

racja, moskitiera fajna sprawa. Do kontaktu tez sie sprawdzi, mialem costam w plynie. Ogolnie jest tego troche, musisz przeliczyc ktoro najbardziej oplacalne. Widzialem bodajze BROS'a 45 nocy za 20zl jakos tak

Jest taki środek o śmiesznej nazwie "Bandit". Tylko nie wiem jak mieszkasz Ja w domu jednorodzinnym w związku z tym spryskałem tym preparatem całe ściany, okna i drzwi oraz wszelkie krzewy i inne siedliska komarów na posesji.

W domu brak tego dziadostwa bo nie wchodzą nawet gdy okna uchylone i drzwi otwarte, na posesji - 98% komarów z tych co było wytępionych. Można w końcu wieczorem siedzieć i góra 2-3 komarki się zaplączą zamiast 100 jak wcześniej.

Panowie - przeglądarka Mozilla (Opera i IE to samo...), wpisuję adres strony, a otwiera mi coś innego. Adres jest ok, na innym kompie stronka otwiera sie normalnie. Próbowałem już otwierać przez google, ulubione, link wysłany przez gg - cały czas to samo, otwiera się inna stronka. Ma ktoś jakiś pomysł?
Dodam, że antywir po skanowaniu nic nie znalazł...

tak jest z kazdym adresem czy wybranym? jakie masz IP?

znajac Franca, to pewnie z Niemiec sprowadzil

Tylko z 1 adresem, IP raczej mam zmienne...

edit.
sprawdziłem - stałe...

mozliwe, ze admin tej strony Cie przyblokował

pomysl, czy jest to mozliwe bo to np ktos z kim miales kontakt, albo to jest strona typu onet czy wp, ze nic tam nei szkodnikowales

To jest strona sklepu internetowego, z którym sklep, w którym pracuje, współpracuje (dupne zdanie, ale chyba prawidłowe;)). Net jest z TP, sygnał rozdzielony na dwa kompy i na drugim kompie stronka ładuje się elegancko...

to moze wyczysc historie i ciasteczka i sprawdz

to było pierwsze co zrobiłem później sprawdzałem w innych przeglądarkach, zainstalowałem nawet Chrome'a, próbowałem incognito... i też nic...

Byłem w Lerła i kupiłem wtyczkę do kontaktu z zapachem. Na razie żadna suka mnie nie ruszyła

Jestem hardkorem.. otwieram okno przy zapalonym świetle