Chyba raczej Ty jestes niedouczony.
Byli Żydzi i żydzi,nie było Izraelitów(w sensie prawnym,administracyjnym).

i jeszcze ciekawostka:


gw bardziej zydowskie od samych zydow.

Ale przecież litery "d" i "l" na tym transparencie w sposób oczywisty kojarzą się z kominem obozu w Auschwitz.

W ogóle ktoś powinien wnioskować by każdy kto na stadionie nie miał jarmułki oraz nie klaskał po bramkach dla Hapoelu dostał zakaz stadionowy oraz grzywnę za antysemityzm.

Ogladnalem dzis w necie mecz Lechia - Belchatow. Poziom sportowy zawodow, jak i sedziowanie to parodia futbolu. Na trzezwo sie tego nie da ogladac - moze stad pomysl na piwko na stadionach ?

Az sie nie chce wierzyc, ze z tego cyrku ktos chce zrobic zrobic teatr

Super transparent, brawo za akcję.

Biorąc pod uwagę, że jutro przyjeżdża Wisła, to mógłby to być transparent wielokrotnego użytku.

Kibice gości oficjalnie nie będą obecni na tym meczu. Początkowo zamówili oni pełną pulę biletów (476), ale okazało się, że nie sa w stanie zebrać nawet takiej liczby chętnych, żeby opłacało się wynajmować jeden autokar (...)

ktoś tu się ostatnio produkował jak to polonia sobie dobrze radzi w Stolicy

Nieco lepszy wstęp do meczu dla kibiców niż wymiana proporczyków, uśmiech i uścisk dłoni.

http://torcida.eu/2011/jesien/pp_dolcan_gornik/wgc_media/photos/17.jpg

http://lobuz.sportifo24.pl/482,chrystus-ze-swiebodzina-za-falubazem

świry

W ubiegłym roku Adebayor przeżył w Angoli atak terrorystyczny na autokar reprezentacji Togo, w którym zginęły trzy osoby. Piłkarz był w szoku - jedna z ofiar zmarła w jego ramionach - i zawiesił swoją karierę.

To tego wydarzenia dotyczyły przyśpiewki kiboli Arsenalu. "Trzech martwych w Angoli, powinno być czterech, Adebayor, Adebayor", "to powinieneś być ty, to ty powinieneś być zastrzelony w Angoli" - śpiewali.

W niedzielny wieczór i noc cała Zielona Góra świętowała zdobycie tytułu drużynowego mistrza Polski przez żużlowców Falubazu. Niestety, po fecie doszło do tragedii. Pod kołami policyjnego busa zginął kibic Falubazu. W mieście wybuchły zamieszki.

Po meczu klub żużlowy zorganizował wielką fetę z udziałem zawodników i kibiców. Do wypadku doszło przed godziną trzecią rano, gdy kibice wracali do domów. Według relacji świadków kibic nagle znalazł się na jezdni i został potrącony przez policjantów jadących nieoznakowanym autem.

Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. W miejscu tragedii, gdzie trwały czynności, było bardzo niebezpiecznie. Ulica wygląda jak pobojowisko, wszędzie pełno szkła i kamieni. Na pobliskim parkingu salonu samochodowego zdemolowanych zostało kilka nowych aut, zniszczenia są także na stacji paliw. Sytuacja pomiędzy kibicami a policją była bardzo napięta. Funkcjonariusze użyli armatki wodnej oraz broni gładkolufowej, gdyż wzburzeni kibice rzucali na ulicę w kierunku policjantów kamienie i butelki.



Zawsze i wszędzie..

Przed czwartkowym meczem przeprowadziliśmy zbiórkę pieniędzy na oprawę. Jej wynik przeszedł NaSze najśmielsze oczekiwania- dzięki Waszej hojności udało nam się zebrać... 30127,42zł! To ok.5 tys. złotych więcej, niż wynosił poprzedni rekord. Po raz kolejny pokazaliście, że jesteście najlepszymi kibicami w Polsce. Zebrane fundusze z pewnością umożliwią nam realizację ambitnych projektów opraw, które zaplanowaliśmy w najbliższym czasie.

Po raz kolejny dziękujemy za Waszą hojność, mając również nadzieję, że czwartkowy rekord zostanie jeszcze nie raz pobity!

Dokładny wynik:
100zł -> 5 sztuk
50zł -> 15 sztuk
20zł -> 213 sztuk
10zł -> 710 sztuk
5zł -> 1683 sztuk
2zł -> 2403 sztuk
1zł -> 2808 sztuk
50gr -> 1586 sztuk
20gr -> 1715 sztuk
10gr -> 2932 sztuk
5gr -> 787 sztuk
2gr -> 686 sztuk
1gr -> 615 sztuk

51 euro 47centów
7 dolarów amerykańskich
200 000 000 dolarów zimbabwijskich
5 quetalez gwatemalskich
1 korona duńska
10 kurus tureckich
1,2 kuny chorwackiej
35 stotinek bułgarskich
2,2 korony czeskiej
100 forintów
1 żeton do automatów
3 kupony z Żabki


Nieznani Sprawcy

chyba nowy rekord kraju

I policjant mowi, ze to wina kibica, bo szedl w niedozwolonym miejscu.
Tak, bo kurwa jak idzie kilka tysiecy kibicow to patrza gdzie wolno a gdzie nie.
Bezkarne skurwysyny.

a Conrad twierdzi, ze poziom dopingu na wyspach jest wyzszy niż w Polsce i jeszcze wiele wody w Wisłę upłynie zanim im dorownamy... oby nie...

Powiedz to tej policjantce co przy próbie reanimacji dostała w głowę płytą chodnikową.

Co to ma do rzeczy?