Zagadza się, tyle że akurat aktualną sytuację w mediach, nazwijmy ją "antykibolowską" zawdzięczamy zabawom pomiędzy PO i PiSem. Gdyby PiS się pod kiboli nie podłączył, sami kibole nie byliby tak atrakcyjni medialnie i PRowo dla Platformy. Moim zdaniem kibice tracą właśnie na tym, że stali się myszką, którą bawią się dwa kotki, ale żaden nie chce jej tak naprawdę zjeść. Po wyborach i PO odpuści i PiS zapomni.

Idealnie to ująłeś , przykład nowy spot wyborczy PO - "Oni pójdą na wybory. A ty? " - przeplatane sceny z obrońcami krzyża i zajściami z Bydgoszczy . Nie sądziłem że aż takie spoty się pojawią chyba ktoś zaczął się martwić wynikami sondaży na tydzień przed wyborami.

Trzeba wziąć pod uwagę time line, żeby w pełni zrozumieć sytuację.
1. Przed wyborami samorządowymi sporo kibiców z Legii dostaje zakazy stadionowe, m.in. osławiony "Staruch". (za przyśpiewki w stylu "jeszcze jeden" po śmierci jednego z właścicieli ITI.
2. Prominentni działacze PO naciskają na władze Legii o zniesienie tych zakazów, potrzebują głosów.
3. Zakazy zostają zniesione.
Potem jest długa cisza na linii politycy - kibice. Ale na stadionach coraz częściej zaczęły się pojawiać antyrządowe transparenty i okrzyki. Ktoś z PRowców postanowił upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu: uciszyć/zdewaluować krytykę i wskazać wroga. Pamiętaj, że zadyma w Bydgoszczy mogła się wydarzyć tylko dlatego, że mecz zorganizowano na przestarzałym stadionie, bez zabezpieczeń i WBREW OPINII POLICJI!
Zaczęła się wojenka na pokaz na linii rząd - kibice. PiS postanowił przejąć ten elektorat, zawsze kilka głosów dla nich.

Masz rację - politycy (a dokładniej ich pijarowcy) to rozgrywają, ale nie tak prosto jak to przedstawiłeś.

Dlaczego zaraz martwić? Spot od strony medialnej, marketingowej, PRowej jest bardzo dobry, wykorzystujemy w kampanii co nam bozia dała, dała kiboli, obrońców krzyża itd to nimi gramy. Tak robi każda partia, trzeba się przyzwyczaić

jak światowo

Za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć słowa "chronologia", wróciło jak już wysłałem posta... z czasem życie staje się coraz trudniejsze

Rozumiem, że jesteś naocznym świadkiem zdarzenia?

Nigdy nie byłem za kibolami i nie będę, ale trudno nie zauważyć jak Platforma czując wyborczą porażkę stara się wykorzystać temat dla swoich celów.

Dobrze pamiętam jak świętowaliśmy kolejne mistrzostwa dla koszykarzy u nas. Chyba tylko ktoś, kto nigdy w czymś takim nie uczestniczył sądzi, że kilkunastotysięczny tłum rozentuzjazmowanych ludzi uda się zmusić do wyrzucania papierków do kosza i przekraczania jezdni na zielonym świetle. Niestety, ale wielu w prewencji na mecze idzie się jak na wojnę. Akcja rodzi reakcję. Taka sama patologi jak kibolstwo. Tym niemniej, z chłopaka została mokra plama na asfalcie a już słychać, że policjanci jechali 50 km/h. Jutrp usłyszymy, że chwilę wcześniej przepuszczali staruszkę.

No i ten ostatni spot Platformy... nie sądziłem, że upadną tak nisko. Cała armia młodych ludzi tym razem nie zagłosuje na nich, ale dlatego, że za ich rządów sytuacja pokolenia 20-30 latków jest dramatyczna. Kończą studia i co dalej? PUP. Żadne straszenie kibolami tego nie zmieni.

Z jednej strony rozpierdalanie czyjegoś mienia, z drugiej coś co nada odpowiedni wizerunek i bieg sprawie której łatwo jest ukręcić łeb.
To że dochodzi do awantur protestujących górników, kghm-owców przepychanek gospodyń wiejskich pod krzyżem czy samozapłonów pod kancelarią, to właśnie skutek chęci nadania jak największego rozgłosu danej sprawie a nie wina najebanego kibola.
Nie piszę że to coś dobrego, ale w dzisiejszych czasach jedyna metoda by zwrócić na coś uwagę, czy w tym przypadku potraktować sprawę rzetelnie.
Trudno mi oceniać całą tą sytuację bo jest tu sporo niejasności, jednak gdyby wina faktycznie leżała po stronie policji a sprawa nie była by tak głośna to kto by prowadził tą sprawę? kto przesłuchiwał świadków i zbierał materiał do sprawy jak nie sprawcy? Śmieszne ale prawdziwe.

"*** nie zgadza się z wersją policji. - Rzecznik policji, który twierdzi, że zabity kibic wbiegł na ulicę, nie mówi prawdy. Ulicą po meczu szło kilkanaście tysięcy ludzi. Kibic szedł razem ze swoją dziewczyną, zachowywał się spokojnie, a nieoznakowany radiowóz, który go potrącił, pędził z prędkością ok. 80 km/h, czego w żadnym razie nie powinien robić. Dziewczynie udało się odskoczyć, natomiast chłopak uderzony lusterkiem radiowozu zmarł - mówi."

Brawo, po raz kolejny wyszedłeś na konkretnego cymbała Ty nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak wyglada maszerujący ulica ponad tysięczny tłum a usiłujesz zabłysnąć w dyskusji. Poczytaj relacje i włącz myslenie zamiast łykać to co ci serwują w tvnie imbecylu.


Żeby była jasność. Nie usprawiedliwiam niszczenia mienia czy robienia krzywdy osobom postronnym, jak i nie akceptuje konfabulowania i spłycania tematu do zamieszek. Wysuwanie na pierwszy plan zniszczeń i tego co zaszło po wypadku- tak jak to robią zakłamane media, a większość (jak widac i tutaj) bezmyślenie przyswaja- i niedopuszczanie winy prowadzącego samochód to czyste skurwysyństwo.

A zresztą, co ja się będę produkował. Dalej wierzecie GWnom tvnom, a zwłaszcza milicji która nigdy nie ma sobie nic do zarzucenia. To nie mój problem. Prędzej niż później się na tym przejedziecie, zwłaszcza na prawdomówności i przyjaznym nastawieniu niestrudzonych stróżów prawa

A skąd są te cytaty, bo przeglądałem w necie i nie znalazłem. Znalazłem tylko że radiowóz to Fiat Ducato, czyli nawet przy 50km/h może z człowieka galaretę zrobić. Ja w dzień nie potrafię określić prędkości samochodu a oni po światłach twierdzą, że było to koło 80km/h, a czemu nie 100?

Dla mnie to takie samo wiarygodne relacje jak te policji, wiadomo że jedni będą się starać umniejszyć swoje winy (Policja), a drudzy jak najbardziej dołożyć Policjantom.

Szukam jakichś w miarę niezależnych informacji w necie a tu nic...

niby tacy inteligentni, oczytani, swiatowi - a zmanipulowani calkowicie, przykre


MORDERCY !!!!!!!!!

Dopiero teraz doczytałem, że zginął uderzony lusterkiem??? Trzeba chyba poczekać ze 2-3 dni, żeby się czegoś dowiedzieć

Prostactwo wychodzi z ciebie jak słoma z butów.

Rozumiem, że twoje "relacje" są jedynymi i objawionymi prawdami. Pytam po raz kolejny. Byłeś tam? Czy opierasz się tylko i wyłącznie na takich "relacjach" jakie pasują do twojego światopoglądu.

Tak jak napisał Coronach - poczekamy co wyjdzie z tego niby świedztwa prokuratury. I można mieć nadzieję, że zawiną wszystkiego pod dywan.

Po pierwsze trzeba być nawalonym pajacem aby wpaść tak pod samochód, bo rozumiem że to nie było przejście dla pieszych gdzie ktoś sobie spokojnie przechodził, zapomniał spojrzeć, a tu raptem bach?

A to co się działo później to zwykła, przestępcza dzicz, niczym nie różniąca się od tych co w Londynie ostatnio rozrabiali.

jesli ktos nigdy nie szedl w takim tlumie nie do konca moze to wszystko zrozumiec Dla takiej grupy nie ma czerwonego swiatla "Normaly" kierowca widzac taki tlum od razu zwalnia Dlaczego bo to jest jak z grupa dzieci zawsze ktos moze wyskoczyc w bok a z policja powinno byc tak samo a moze przede wszystkim Kiedy bylismy eskortowani przez policje zeby sie nie rozchodzic oni jechali z taka predkoscia jak szedl tlum bo inaczej sie nie da a przy okazji nagrywali nasze twarze wiec nawet jesli wjechali by w tlum to taka predkosc nie moze czlowieka zabic Napewno cos jest nie tak z przekazem dokladnym poczekajmy jeszcze chwile a napewno dowiemy sie co i jak bylo Chcialym rowniez przeczytac relacje jakiegos obecnego w przemarszu kibica

pozdrawiam

Jeśli tam szedł tłum kibiców, to kierowca był mistrzem świata, że upolował lusterkiem tylko jednego. Jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby radiowóz jechał 80km/h obok tłumu idącego ulicą. W radiowozie było 10 policmajstrów, więc jednak optymistycznie zakładam, że łgać w żywe oczy nie będą, zwłaszcza że tłumy widziały całe zajście.

A jakichkolwiek relacji obecnych przy wypadku ze świeczką szukać... także czekamy

a chce ci się wierzyć że jadący wolno samochód zabija człowieka trącając go lusterkiem?

Nie rozumiem kompletnie tych kibiców. PO to populiści ale przecież PiS to jeszcze więksi zamordyści.

Jeszcze chyba nie było..