Ciekawa dyskusja:)
z Tottim jest jak z Reissem w Lechu, niby dobry ale tylko u siebie, paczke dropsow stawiam ze w innej druzynie nie ugralby tego co w Romie
On ma chyba tego swiadomosc i raczej szans na to ze opusci Rzym nie ma.
Jest tez inna prawda ze swoimi wybrykami dal mi juz sporo zarobic bo grajac "na otrzymane kartki" troche skubnalem tego buka;-) choc juz taki zaklad na niego pojawia sie jakby mniej
Podobnie ma sie sprawa z Rooneyem, tu
Unibet ciagle wystawia mojego faworyta wiec mam nadzieje "ze zmiana warty" przejdzie plynnie i bedzie mozna jeszcze troche zarobic na nerwusach
Przyznam szczerze ze wycofuje sie z Unibetu ale kilka srebrnikow sobie zostawilem wlasnie na takie zaklady, pokusze sie jeszcze na LM i spadam, ale ogolnie polecam ten rodzaj zakladow bo mozna troszke wyciagnac grajac regularnie