Bukiii na kolanaaa!!!

Górnik Zabrze - GKS Bełchatów

Szczerze przyznam, że mecz GKS z Lechem był jedynym jaki obejrzałem w tym sezonie. Początek spotkania przewaga gospodarzy i chyba 2 bardzo dobre sytuacje na bramkę. Potem po godzinie gry już izii LEch.
Górnik w Warszawie grał dobrze, ale błędy własne spowodowały straty bramek (pierwszą już w 6 minucie). Sami zawodnicy przyznali, że druga bramką podcięła skrzydła... Gra Legii po 10 minutach to śmiech na sali. I nie próbujcie przekonywać mnie, że byli lepsi od 10min-45min. to co grali to -->
Teraz mecz w Zabrzu. Jakość piłkarzy z Zabrza pozostawia wiele do życzenia, ale Nawałka potrafi zmotywować ich, a poza tym sami chcą coś osiągnąć. WALKA WALKA WALKA!
Do Górnika wróci na 100% Magiera i to będzie spore wzmocnienie, Gołębiewski pod znakiem zapytania, ale pewnie zastapi go Thomik. Olkowski po meczu z Legią doznał kontuzji i jego też nie zobaczymy.
Bełchatów ma kilku graczy z europejskim obyciem, ale starszych i wątpię aby wytrzymali trudy spotkania. Mecz w sobotę o 13:30, a ponadto, Nawałka postawił na wytrzymałość meczową, więc wątpię aby po 60 minutach piłkarze Górnika oddychali przez rękawy.
Sporym minusem dla zabrzan jest fakt, iż nie mamy dobrego napadziora, który były też egzekutorem. Co cieszy, to fakt, że w każdym meczu zdobyliśmy bramkę. Czas na więcej niż jedną.
W sobotę Górnik będzie miał sporą okazję aby wygrać swój pierwszy mecz. Kursy dla mnie dobre i adekwatne. U siebie nie przegrają, nie z GKS`em, szkoda tylko że kibiców znowu 3500!

Górnik @ 2,35 4/10
Górnik 1X @ 1,35 9/10

Zagłębie Lubin - Podbeskidzie BB

Odpowiedni moment, odpowiedni rywal na na przełamanie złej passy i niemocy. Gospodarze mają doświadczenie, potencjał, aby tutaj wygrać z beniaminkiem Eklasy. Nie chce mi się wierzyć, żeby BB coś wywiozło z Lubina.

Lubin 1,5 7/10
Lubin (-1) 2,5 3/10

z innych meczy w OjroEksprsie:

Legia - Śląsk... X/X2
korci zagrać na gości tutaj, ale Śląsk również będzie grł w pucharach. Wątpię, aby w Warszawie Legia miała łatwo. Lenczyk obierze defensywną linie obrony i git. Poza tym ostatni mecz gospodarzy wołał o pomstę do nieba. A jakościowo gra Śląska powinna wyglądać lepiej niż Górnika.

Jaga - Cracovia 2... Jaga bez przekonania dla mnie, Frankowski i tylko on. Cracovia z potencjałem, ale widzę że zaczynają jak rok temu. Czas na pobudkę i małą niespodziankę.

Korona Kielce - Wisla Krakow

Wiadomo jaki to mecz dla Nas - najwaznieszy mecz sezonu, kazdy wie o delikatnie mowiac niecheci obu zespołow do siebie, gdzie kibice i sami zawodnicy otwarcie mowia o walce i jeszcze raz walce, napewno nikt nogi nie odstawi. Mecze z Wisla zawsze sa agresywne do koncowego gwizdka, bo nie chce uzyc slowa brutalne. Wisla moze pozowilic odpoczac podstawowym zadownikom przed rewanzem w LM, przez co zmiennicy beda chcieli sie pokazac w tym meczu. W tym meczu rozwazam tylko jeden zaklad...

Moj typ:
Red card? Yes @3.85 1/10

a co jeśli Wisła podejdzie lekko olewczo do tego meczu? mają przed sobą rewanż w Nikozji i jest to w tym momencie dużo ważniejsze spotkanie niż kolejka ligowa... czy mimo wszystko gdy piłkarze z Kielc będą mieli naprzeciw siebie walczących na pół gwizdka, oszczędzających się przeciwników nadal będą gryźć trawę i uciekać się do brutalnych zagrań?

marzano - na pewno nie zagra Jovanovic, Lamey, Jaliens - takze nie bedzie prawego obroncy, Maor, Sobol ponoc tez, Genkov

z wyjsciowego skladu na APOEL ma byc tylko Mały + Nunez

Korona Kielce - Wisła Kraków
Korona Kielce jest jak takie niechciane dziecko, zepchnięte trochę na dalszy plan. Lechia Gdańsk? tak oni to będą mocni, GKS Bełchatów? Bez rewelacji, ale coś tam pograją. A Korona? Spadnie z ligi, do niczego się nie nadaje i jeszcze ten niezbyt rozgarnięty trener. W podobnym tonie wypowiadali się prawie wszyscy „eksperci” przed startem rozgrywek. No i ten nierozgarnięty trener oraz zawodnicy pokazują, że jednak aż tacy słabi nie są. Z Cracovią na jej terenie zagrali bardzo ambitnie, odważnie, co przyniosło trzy punkty. U siebie z Ruchem gra wyglądał przyzwoicie, choć zespół nie ustrzegł się błędów w defensywie. W ostatniej kolejce niewiele brakowało, a Korona wygrałaby na wyjeździe z Jagiellonią. Choć dziś, wygrać z Jagą może nawet Karabach, więc ktoś może powiedzieć, że to żaden wyznacznik formy. Żeby była jasność – daleki jestem od robienia z Korony zespołu z pierwszej piątki, nic z tych rzeczy. Jednak początek sezonu pokazuje, że kielczanie wcale nie muszą być chłopcem do bicia, jak niektórzy przewidywali przed sezonem. Leszek Ojrzyński poukładał wszystkie klocki, zdyscyplinował zespół, zaszczepił u zawodników pozytywną agresję, determinację, co jak widać, na naszą ekstraklasę wystarczy. Koronie mecz z Wisłą przypadł w teoretycznie najlepszym momencie. Biała Gwiazda myślami jest przy rewanżowym starciu o Ligę Mistrzów i w sobotę może być to bardzo widoczne na murawie. Trener Robert Maaskant zapewne dokona kilku roszad w składzie, do tego dojdzie asekuranctwo przy stykowych akcjach, aby żaden z piłkarzy nie nabawił się kontuzji. - Gdybym mógł, przełożyłbym spotkanie z Koroną. Federacja bardziej powinna dbać o drużyny grające w europejskich pucharach – powiedział Maaskant na łamach „Gazety Wyborczej”. Faworytem pozostaje Wisła, lecz jeżeli Korona nie wystraszy się rywala, zagra z pełną determinacją, agresywnie to może powalczyć o korzystny rezultat. Skoro Widzew Łódź mógł, to Korona również!

więcej: www.pilka1x2.blox.pl

mysle ze nawet to tego nie zmieni to mecz w ktorym wymaga sie od zawodnikow 250% normy! pelna mobilizacja na kazdym froncie, do tego w Koronie zagra Kuzera i Korzym ktorych czesto ponosi, a jak bedzie w praktyce to okaze sie za kilkanascie godzin

Defensywa wiślacka w meczach ligowych popełnia sporo błędów, grają rozkojarzeni presją meczów pucharowych, dzisiaj do obrony wejdą zapewne Kowalski z Bunozą więc ja tu nie widzę Kielczan bez sytuacji podbramkowych (jedynie fatalna skuteczność może w tym meczu wyłonić under)
Z przodu większego problemu w szeregach Wisły nie ma, ma kto strzelać i rozgrywać piłkę.
Korona grając z nami zawsze dobrze się spinała, grała agresywnie szybkim tempem, obie drużyny szybko przechodziły na połowę przeciwnika.

KORONA-WISŁA o-2,5

dla ciekawostki dodam że ostatnie dwa mecze Wisły w Kielcach zakończyły się wynikiem 2-2 i 2-3

a najlepsze w tym jest ze bylem na meczu widzialem czerwo a betsson rozliczyl mi to jako zaklad przegrany... mozliwe ze oni licza to jako dwie zolte?

bardzo dobry typ Dziabor

myślę, że jest to pomyłka betssona, dwie żółte były, są i będą traktowane jako czerwona...

4 kolejkę T-Mobile ekstraklasy zamyka spotkanie na PGE Arenie, w którym Lechia Gdańsk podejmie ŁKS Łódź.

Zabawna drużyna z tej Lechii Gdańsk. Zagra przyzwoicie piłkarsko to przegra, zagra kompletną padaczkę, zremisuje. Ot, taki dziwny przypadek gdańskich gwiazdek, choć sprawiedliwie trzeba dodać, że tyczy się to nie tylko Lechii. Podopieczni Tomasza Kafarskiego z Polonią Warszawa i Jagiellonią Białystok zagrali solidnie (co nie znaczy, że dobrze) i obiektywnie patrząc zasłużyli na punkty. A tych po dwóch kolejkach mieli tyle samo, co ŁKS strzelonych goli.

Gra Lechii Gdańsk niegodna PGE Areny – trudno polemizować z tą opinią. Każdy, kto oglądał mecz z Cracovią zdaje sobie sprawę, że Lechia zaprezentowała się dramatycznie słabo i tylko dzięki indolencji Andrzeja Niedzielana może zapisać na swoim koncie pierwszy w tym sezonie punkcik. Zawodnicy dość nieśmiało, między wierszami, sugerują, że słaba gra spowodowana była presją oraz atmosferą, która uniemożliwiała swobodną komunikację. Dobre sobie. Cracovii, dziwnym trafem, atmosfera nie przeszkadzała. Co to za wymówka? Kibice, piłkarze, trenerzy, wszyscy chcą, nowoczesnych stadionów, lepszej infrastruktury, co pomoże dogonić Europę. Piłka nożna jest dla kibiców – prawda stara jak świat. Jeżeli jeden czy drugi kopacz nie radzi sobie z presją publiczności, niech zmieni zawód, nikt go na siłę trzymał nie będzie.

Piękną bramkę strzelił Benson, trzeba mu to oddać, ale kibice robiący z niego zbawcę Lechii i przyszłą gwiazdę ekstraklasy, niech przyłożą odrobinę lodu na rozgrzane głowy. W Holandii nowy napastnik Lechii wyrobił sobie opinie naszego Chinyamy, który potrafi strzelić pięknego gola, a później w 100% sytuacji posłać piłkę na aut.

Ciężki los beniaminka. ŁKS zbiera baty od wszystkich jak leci, a w Łodzi lekkie zdziwienie, że jest trudniej niż przypuszczano. W ostatnim meczu z Polonią Warszawa było lepiej, tym razem gole strzelali łodzianie, szkoda tylko, że nie do tej bramki, co należy. Trener ŁKS-u w przedmeczowej rozmowie zapowiedział, że teraz zespół będzie grał bardziej defensywnie, czym zdziwił wszystkich dokoła. Gra ŁKS-u wyglądała lepiej niż w poprzednich spotkania, lecz nadal jest wiele mankamentów, które należy wyeliminować.

Za zdecydowanego faworyta uchodzi Lechia. Zawodnicy buńczucznie zapowiadają, że chcą się zrehabilitować itd. Niektórzy oczekują nawet pogromu. Ha, dobre sobie. Lechia i pogrom w jednym zdaniu brzmi lekko niepoważnie. ŁKS wiecznie przegrywał nie będzie. Gospodarze będą prowadzić grę, a wiadomo, że atak pozycyjny to nie jest najmocniejsza strona żadnej z naszych ligowych drużyn. Jeżeli łodzianie ustrzegą się rażących błędów w defensywie, to są wstanie sprawić małą niespodziankę.

Źródło: www.pilka1x2.blox.pl

Dzis sprobuje brameczke ŁKSu, czas sie przelamac.. o punkty bedzie ciezko.. ale licze dzis na kilka bramek.. w koncu poniedzialkowy mecz na euro2 zobowiazuje ; )
Lechia w tym sezonie w kazdym meczu stracila bramke.. dzis z naciskiem na ofensywe.. chca odniesc pierwsze zwyciestwo na nowym stadionie..

2.20 w tobecie za BTS wyglada fajnie, choc pewnie bedzie mozna lekko wyzej złapac na live
jak dla mnie skonczy sie 2:1 (HT 1:1) lub 3:1 (HT 1:1)

a Wy jak to widzicie ? ;] moze Mieciel po 10.00 ? : )

jak najbardziej do grania LKS gol @1.65 do wziecia, na BTS mam troche malo w betssonie bo tylko @1.81

obejrze troche meczu to zobacze kto z LKSu bedzie zaslugiwal na bramke over 2.5 @2.03 rowniez wart rozwazenia