Podbeskidzie tak naprawde w ogole nie jest obecne "na miescie".
Wyjatkiem sa oczywiscie dni meczowe, wtedy suna ludzie w barwach.
Na codzien ciezko znalezc kogos w barwach, raz na jakis czas sie trafi jakis gosc ok 50 lat w t shircie i to wszystko.
Na miescie bardziej widoczny jest BKS, gowniarze laza w bluzach i t shirtach bksu.
Podbeskidzie ma sporo kibicow, mlodych tez, ja tak naprawde bylem na ich stadionie tylko raz na meczu PP wiadomo z kim (dzieki jeszcze raz Skorpion
), przechodziłem akurat przez młyn Podbeskidzia (mają go na prostej) i co chwile jakiś znajomy, sam nawet nie wiedzialem, że tylu znajomych im kibicuje i regularnie chodzi na mecze.
Ale na codzien nie obnosza sie z tym.