Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Opcje tematu
#475957 - 17/10/2006 16:07 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Chyba nie, bo to musi byc spolecznie
U mnie na uczelni, obok bylo Lo, i tam kolesie odrabiali wojsko, jakis hipis, jakis kurdupel i jakaś łamaga, generalnie ofiary losu

Ale jak sie uczysz badz wyjedziesz za granice to Cie nie maja jak zgarnac

Do góry
Bonus: Unibet
#475958 - 17/10/2006 16:13 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Jeżeli już wyjeżdża się za granice to najlepszym sposobem legalnego wymigania się od wojska jest zmiana miejsca zameldowania.

Co mam na myśli, mianowicie chodzi o to, że wymeldowujemy się w Polsce, wyjeżdżamy za granie, gdzie do otrzymania legalnej pracy musisz być zameldowane i to czynisz w kraju w którym się znajdujesz.

Przesyłasz papiery do Polski, a tutaj ktoś z rodziny zanosi je do WKU i sprawa załatwiona

Nie będą przychodzić żadne wezwania, nikt nie będzie pukał do drzwi

Do góry
#475959 - 17/10/2006 16:27 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Igor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
Quote:

Chyba nie, bo to musi byc spolecznie




Ale społecznie to ja podatki płacę
I państwo ma ze mnie zysk. Powinni to docenić.

Do góry
#475960 - 17/10/2006 16:46 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Jankesi Offline
enthusiast

Meldunek: 04/11/2003
Postów: 399
Skąd: Leszno
Powiem wam z własnego doświadczenia że żeby uniknąć wojska najlepiej kilka razy zmienić miejsce zamieszkania. W moim przypadku było tak: studiowałem w XXX (1 rok) i tam byłem zameldowany. Kolejne lata już studiowałem w YYY gdzie również byłem zameldowany. Po studiach wróciłem do swojego rodzinnego miasta. Co w tym wszystkim najlepsze! Jak studiowałem w YYY to przyszło do mnie zawiadomienie że muszę zawieść zaświadczenie że studiuję do WKU XXX - więc wziąłem z uczelni i pojechałem. W XXX chcę złożyć zaświadczenie a babka do mnie " Ale my tu pana dokumentów nie mamy !!!" Pokazałem pismo że to ona czy koleżanka wysyłała do mnie pismo - zdziwiona wzięła zaświadczenie i praktycznie na tym sprawa się skończyła. Sprawdzałem jeszcze w WKU YYY czy może tam są moje papiery - też nie znaleźli Nie mówiąc juz o WKU z mojego miasta, gdzie papiery teraz powinny wrócić
Podsumowując: Zmieniając miejsce zamieszkania papiery "idą" za Tobą. Im częściej się przeprowadzasz tym większa szansa że w tym ich burdelu papiery zaginą
Sorki że nie napisałem nazw miast. Armia nie śpi


Dodam tylko że od tego czasu minęło kilka lat i mam święty spokój Żadnych wezwań, pism itp.

Do góry
#475961 - 17/10/2006 17:00 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Placenie podatkow to przywilej

Do góry
#475962 - 17/10/2006 17:08 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Igor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
Quote:

Placenie podatkow to przywilej



Czyli można z tego zrezygnować?

Do góry
#475963 - 17/10/2006 18:12 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Tak, jak kopniesz w kalendarz.

Do góry
#475964 - 17/10/2006 18:28 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Klakier Offline
old hand

Meldunek: 22/02/2005
Postów: 1175
A ja ide jutro na rejestracje do WKU

Do góry
#475965 - 17/10/2006 18:44 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Tylko na rejestracje, wiec nie ma sie czego bac

Do góry
#475966 - 17/10/2006 20:51 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Paxioo Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/10/2003
Postów: 1900
Skąd: Kraków
No to w takim razie mam pytanie do "specjalistow".

Jak duza jest szansa, ze gdy zrezygnuje teraz ze studiow (ktorych tematyka kompletnie mnie nie interesuje) przyjdzie mi znowu wezwanie po slynny "bilet"? Jestem na pierwszym roku i 2 tygodnie temu zanosilem zaswiadczenie stwierdzajace ten fakt do WKU. Sprawa sie sprowadza do tego czy uczelnie powiadamiaja WKU o skresleniu z listy studentow.
W sumie to nie widze siebie jakos w mundurze, zwlaszcza, ze zamierzam poprawiac mature w przyszlym roku.

Do góry
#475967 - 17/10/2006 21:01 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Jankesi Offline
enthusiast

Meldunek: 04/11/2003
Postów: 399
Skąd: Leszno
Quote:

No to w takim razie mam pytanie do "specjalistow".

Jak duza jest szansa, ze gdy zrezygnuje teraz ze studiow (ktorych tematyka kompletnie mnie nie interesuje) przyjdzie mi znowu wezwanie po slynny "bilet"? Jestem na pierwszym roku i 2 tygodnie temu zanosilem zaswiadczenie stwierdzajace ten fakt do WKU. Sprawa sie sprowadza do tego czy uczelnie powiadamiaja WKU o skresleniu z listy studentow.
W sumie to nie widze siebie jakos w mundurze, zwlaszcza, ze zamierzam poprawiac mature w przyszlym roku.




Jeżeli teraz zaniosłeś im zaświadczenie to przez najbliższy rok nie masz się czego bać

Do góry
#475968 - 17/10/2006 21:08 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Jankesi i tu się mylisz.

@Paxioo

Tak, każda uczelnia zawiadamia WKU do którego przynależysz o skreśleniu z listy studentów bądź o zabraniu papierów z uczelni.

Tak było w moim przypadku. Studiowałem na pierwszym roku 3 miesiące, po czym zrezygnowałem. Święta, sylwester wszystko ładnie pięknie. Przyszedł początek stycznie i razem z nim 1 wezwanie do WKU.

Jeżeli będziesz chciał im naopowiadać, że od przyszłego roku chcesz rozpocząć naukę na innej uczelni to niewiele ich to będzie obchodziło.

Musisz w inny sposób starać się o odroczenie.
Armia się o Ciebie upomnie.

Do góry
#475969 - 17/10/2006 21:17 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
kr2ysio Offline
addict

Meldunek: 17/01/2005
Postów: 546
Skąd: Gryfów Śl.
odpowiem Ci na swoim przykładzie.. 2 lata temu zacząłem studia na pierwszym roku i podobnie jak Ty stwierdziłem że tematyka niektórcyh przedmiotów w ogóle mi nie odpowiada. Postanowiłem jednak dociągnąć semestr (czytaj - zdać go) co też się stało i zrezygnować w trakcie drugiego semestru. To ostatnie zrobiłem jakiś tydzień po jego rozpoczęciu mniej więcej na początku kwietnia dostałem z uczelni list w którym zawiadomoiono mnie o skreśleniu z listy studentów a już w połowie maja dostałem wezwanie do WKU (na termin 3 czerwaca bodajże) celem odbioru "one way ticket"
Od sierpnia stałem się członkiem poboru Lato 05-06.

Tym samym uczelnie (może nie wszystkie) powidamiają WKU o takim fakcie więc jeśłi nie chcesz trafić do armii (nie jest tak źle ) to raczej dociągnij ten rok albo spróbuj sił na jakiejś innej uczelni w semestrze zimowym.
Pozdrawiam!

Do góry
#475970 - 17/10/2006 21:42 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Paxioo Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/10/2003
Postów: 1900
Skąd: Kraków
O kurde :O to mnie pocieszyliscie :/

Nie no "ciagnac" tego roku nawet nie bede probowal bo to nie ma najmniejszego sensu. Jesli rzeczywiscie uczelnia powiadomi WKU o zaistnialym fakcie to jedynym wyjsciem bedzie zapisanie sie do jakiejs szkoly policealnej w celu uzyskania zaswiadczenia. Ale caly czas mam nadzieje, ze sobie o mnie narazie nie przypomna i bede mogl w spokoju przygotowywac sie do maturki.

Dzieki chlopaki za odpowiedz


Swoja droga to chore zeby obywatele europejskiego kraju "bali" sie jakiejs idiotycznej panstwowej instytucji.

WKU

Do góry
#475971 - 17/10/2006 21:52 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Igor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
Quote:

Ale caly czas mam nadzieje, ze sobie o mnie narazie nie przypomna i bede mogl w spokoju przygotowywac sie do maturki.




Mówią, że nadzieja to matka głupich. Lepiej mieć pewność niż nadzieje

Do góry
#475972 - 18/10/2006 05:25 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Paxioo no to mów od samego początku, że będziesz pisał jeszcze raz maturke. Piszesz podanie, że w przyszłym roku chcesz poprawiać mature i z na tej podstawie domagaj się odroczenia. Jest to jak najbardziej możliwe.

Ok spadam na lektorat

Do góry
#475973 - 18/10/2006 09:35 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
kr2ysio Offline
addict

Meldunek: 17/01/2005
Postów: 546
Skąd: Gryfów Śl.
być może wersja z podaniem jest do przejścia.. sma tego nie próbowąłem - wiem tylko że na nic zdadzą się Twoje zapewnienia że od nastepnego października chcesz zacząć studiować na innym kierunku. Są nieugięci - wiem bo sam próbowąłem im to wytłumaczyć

Do góry
#475974 - 18/10/2006 11:07 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
kr2ysio ja też im to tłumaczyłem, niejednokrotnie. Nic się nie dało im przegadać.

Ściemu różne zapodawałem, a ich odpowiedź to:

-"My za chęci odroczeń nie dajemy"

Do góry
#475975 - 18/10/2006 12:43 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
Igor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
Quote:

Ściemu różne zapodawałem, a ich odpowiedź to:

-"My za chęci odroczeń nie dajemy"



To trzeba było się spytać za co dają, a raczej za ile

Do góry
#475976 - 18/10/2006 14:34 Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
osin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2005
Postów: 3104
Skąd: Wolverhampton
Czy muszę im co roku przynosić zaświadczenie o tym, że studiuję?

Do góry
Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Sensei, VVega, rafal08, alfa, pacyfista), 1196 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801144 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47