#475958 - 17/10/2006 16:13
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Jeżeli już wyjeżdża się za granice to najlepszym sposobem legalnego wymigania się od wojska jest zmiana miejsca zameldowania. Co mam na myśli, mianowicie chodzi o to, że wymeldowujemy się w Polsce, wyjeżdżamy za granie, gdzie do otrzymania legalnej pracy musisz być zameldowane i to czynisz w kraju w którym się znajdujesz. Przesyłasz papiery do Polski, a tutaj ktoś z rodziny zanosi je do WKU i sprawa załatwiona  Nie będą przychodzić żadne wezwania, nikt nie będzie pukał do drzwi 
|
Do góry
|
|
|
|
#475959 - 17/10/2006 16:27
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Chyba nie, bo to musi byc spolecznie 
Ale społecznie to ja podatki płacę  I państwo ma ze mnie zysk. Powinni to docenić.
|
Do góry
|
|
|
|
#475960 - 17/10/2006 16:46
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
enthusiast
Meldunek: 04/11/2003
Postów: 399
Skąd: Leszno
|
|
Do góry
|
|
|
|
#475962 - 17/10/2006 17:08
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Placenie podatkow to przywilej
Czyli można z tego zrezygnować? 
|
Do góry
|
|
|
|
#475967 - 17/10/2006 21:01
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
enthusiast
Meldunek: 04/11/2003
Postów: 399
Skąd: Leszno
|
Quote:
No to w takim razie mam pytanie do "specjalistow".
Jak duza jest szansa, ze gdy zrezygnuje teraz ze studiow (ktorych tematyka kompletnie mnie nie interesuje) przyjdzie mi znowu wezwanie po slynny "bilet"? Jestem na pierwszym roku i 2 tygodnie temu zanosilem zaswiadczenie stwierdzajace ten fakt do WKU. Sprawa sie sprowadza do tego czy uczelnie powiadamiaja WKU o skresleniu z listy studentow. W sumie to nie widze siebie jakos w mundurze, zwlaszcza, ze zamierzam poprawiac mature w przyszlym roku.
Jeżeli teraz zaniosłeś im zaświadczenie to przez najbliższy rok nie masz się czego bać 
|
Do góry
|
|
|
|
#475969 - 17/10/2006 21:17
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
addict
Meldunek: 17/01/2005
Postów: 546
Skąd: Gryfów Śl.
|
odpowiem Ci na swoim przykładzie.. 2 lata temu zacząłem studia na pierwszym roku i podobnie jak Ty stwierdziłem że tematyka niektórcyh przedmiotów w ogóle mi nie odpowiada. Postanowiłem jednak dociągnąć semestr (czytaj - zdać go) co też się stało i zrezygnować w trakcie drugiego semestru. To ostatnie zrobiłem jakiś tydzień po jego rozpoczęciu  mniej więcej na początku kwietnia dostałem z uczelni list w którym zawiadomoiono mnie o skreśleniu z listy studentów a już w połowie maja dostałem wezwanie do WKU (na termin 3 czerwaca bodajże) celem odbioru "one way ticket"  Od sierpnia stałem się członkiem poboru Lato 05-06. Tym samym uczelnie (może nie wszystkie) powidamiają WKU o takim fakcie więc jeśłi nie chcesz trafić do armii (nie jest tak źle  ) to raczej dociągnij ten rok albo spróbuj sił na jakiejś innej uczelni w semestrze zimowym. Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#475970 - 17/10/2006 21:42
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/10/2003
Postów: 1900
Skąd: Kraków
|
O kurde :O to mnie pocieszyliscie :/ Nie no "ciagnac" tego roku nawet nie bede probowal bo to nie ma najmniejszego sensu. Jesli rzeczywiscie uczelnia powiadomi WKU o zaistnialym fakcie to jedynym wyjsciem bedzie zapisanie sie do jakiejs szkoly policealnej w celu uzyskania zaswiadczenia. Ale caly czas mam nadzieje, ze sobie o mnie narazie nie przypomna i bede mogl w spokoju przygotowywac sie do maturki.  Dzieki chlopaki za odpowiedz  Swoja droga to chore zeby obywatele europejskiego kraju "bali" sie jakiejs idiotycznej panstwowej instytucji.  WKU
|
Do góry
|
|
|
|
#475971 - 17/10/2006 21:52
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Ale caly czas mam nadzieje, ze sobie o mnie narazie nie przypomna i bede mogl w spokoju przygotowywac sie do maturki. 
Mówią, że nadzieja to matka głupich. Lepiej mieć pewność niż nadzieje 
|
Do góry
|
|
|
|
#475974 - 18/10/2006 11:07
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
kr2ysio ja też im to tłumaczyłem, niejednokrotnie. Nic się nie dało im przegadać. Ściemu różne zapodawałem, a ich odpowiedź to: -"My za chęci odroczeń nie dajemy" 
|
Do góry
|
|
|
|
#475975 - 18/10/2006 12:43
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Ściemu różne zapodawałem, a ich odpowiedź to:
-"My za chęci odroczeń nie dajemy"
To trzeba było się spytać za co dają, a raczej za ile 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|