#475938 - 14/09/2006 19:00
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Zjeba jest wtedy jak nasikasz w pieluchę a ojczym wali Tobą o ścianę trzymając za nogę tłumacząc później policjantom, że spadłeś ze schodów...
To dobrze że ja nigdy nie miałem żadnej zjeby w WKU bo ten trep, który chciałby mi dać zjebe raczej niemiło by to wspominał 
|
Do góry
|
|
|
|
#475941 - 17/10/2006 12:10
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Quote:
Ktos sie dowiedzial konkretow odnoscie wojska? Skonczylem licencjat w tym roku... a zaczalem studiowanie w 2002. Magistra nie robie bo mi sie nie chce... spadam za granice. No i wlasnie jak to jets... przed wyjazdem pokazuje im dyplom uukonczenia Licencjatu i mam spokuj? czy wracajac w grudniu na swieta dostane po dupie i mnie sciagna do woja ;?
Musisz powiadomic WKU osobiscie lub np przez Urzad miasta, ze wyjezdzasz za granice na pewnien okres czasu i kiedy wracasz. Ale nie moze byc tak, ze mowisz, wroce kiedys  Armia sie upomni o Ciebie 
|
Do góry
|
|
|
|
#475942 - 17/10/2006 12:37
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/03/2006
Postów: 3686
|
Quote:
Ktos sie dowiedzial konkretow odnoscie wojska? Skonczylem licencjat w tym roku... a zaczalem studiowanie w 2002. Magistra nie robie bo mi sie nie chce... spadam za granice. No i wlasnie jak to jets... przed wyjazdem pokazuje im dyplom uukonczenia Licencjatu i mam spokuj? czy wracajac w grudniu na swieta dostane po dupie i mnie sciagna do woja ;?
ta sytuacja tylko ze ja rozpoczołem studia:) babka powiedzial ze jesli niepojde nigdzie dalej a sie odezwa w jakims czasie (chyab 18meisiecy) to na 4 meisieczne przeszkolenie rozłożone 4 razy po 1 miesiac bede musial isc:) a ja ich pier... bo mnie tam niezobacza i pan k.. neich sam zapi... do wojska z swoimi ustawami
|
Do góry
|
|
|
|
#475943 - 17/10/2006 12:57
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
|
Quote:
ja jutro ide na komisje wojskowa :P
a ja pojutrze 
|
Do góry
|
|
|
|
#475944 - 17/10/2006 13:05
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Quote:
Musisz powiadomic WKU osobiscie lub np przez Urzad miasta, ze wyjezdzasz za granice na pewnien okres czasu i kiedy wracasz. Ale nie moze byc tak, ze mowisz, wroce kiedys  Armia sie upomni o Ciebie
Lepiej niech ktoś z rodziny napisze do nich pismo, sam nie musisz nic robic.
|
Do góry
|
|
|
|
#475945 - 17/10/2006 13:20
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/10/2003
Postów: 2234
Skąd: Wawa/Lublin
|
Quote:
Quote:
pewnie znowu zjeba jak rto u nas w WKU bywa
Co to dokładnie jest ta "zjeba"? Bo ja trochę niekumaty jestem
Mnie zawsze się człenio czepia, że dostarczam zaświadczenia za pózno, bo powinno się do 15 pażdziernika. Zazwyczaj gadka o tym, że jakby był na studiach, to by wiedział, że przed 15 pażdziernika nie idzie nic w dziekanacie załatwić, albo trzeba stać 2h w kolejce, zamyka dyskusję. Swoją drogą to zupełna głupota, żeby co roku latać do WKU i potwierdzać, że ciągle się jest studentem. Nie mogłaby uczelnia wysyłać ik powiadomienia w razie skreślenia delikwenta z listy studentów? W tamtym roku ich olałem, to ok. marca przysłali mi bilet.
PS. Czy ktoś z Was też tak ma, że na widok kolesia w mundurze ( obojętnie jakim) włącza mu się agresor?
|
Do góry
|
|
|
|
#475947 - 17/10/2006 13:36
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/10/2003
Postów: 2234
Skąd: Wawa/Lublin
|
Naturalnie masz rację thOmas, wyraziłem się nieprecyzyjnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#475949 - 17/10/2006 13:39
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
Quote:
ja jutro ide na komisje wojskowa :P
a ja pojutrze
chyba raczej chodzi o rejestracje nie ? bo komisja to za pol roku ja tez juz mam rejestracje za soba, zalatwile to w 2 min 
|
Do góry
|
|
|
|
#475951 - 17/10/2006 13:49
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Quote:
Naturalnie masz rację thOmas, wyraziłem się nieprecyzyjnie.
Dostaniesz kolejne, jak po 3 sie nie zgłosisz przysla Ci pismo, ze postepowanie wszczyanaja przeciwko Tobie i Cie pały moga zgarnac siła i labo grzywna albo pierdel na iles tam dni, ale nie wiem jak wysoka ta grzywna ani na ja jak dlugo to pierdla 
Forza to szkolenie jest 3miesieczne, tak mi przynjamniej powiedzieli.
Panowie wy jutro chyba idziecie na komisje po raz pierwszy, wiec nie ma sie czym przejmowac od tego jest inny temat  Tu juz dla tzw kombinatorow 
|
Do góry
|
|
|
|
#475952 - 17/10/2006 13:52
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Quote:
kombinatorow
Hehe dobrze napisane. 
A grzywan to do 500zł. ale ręki nie dam sobie uciąć.
Kiedyś w jednym przypadku dałbym uciąć i teraz nie miałbym się po tyłku czym drapać 
|
Do góry
|
|
|
|
#475953 - 17/10/2006 15:52
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
A grzywan to do 500zł.
A nie można tego zgłosić do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu? Przecież wojsko poborowe to łamanie praw człowieka. Bo przecież zmuszanie kogoś do czegoś jest łamaniem jego podstawowego prawa obywatelskiego do wolności. Zarzućmy trybunał pozwami to może wreszcie wprowadzą w Polsce armie zawodową 
|
Do góry
|
|
|
|
#475955 - 17/10/2006 15:59
Re: Wojsko - kamasze czy rezerwa?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Mozesz odorbic armie, np siedzac na poertierni w szkole, nikt Ci nie broni.
A w prywatnej firmie?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|