J.Melzer - M.Fish 1 @1,645 Pinnacle

Fish w finale turnieju na cegle trzeba mu jednak oddać, że miał spore szczęście do drabinki. W I rundzie dopiero po TB w 3 secie ograł Monaco, w II rundzie Schuettler wogóle nie przystąpił do meczu, w meczu z rodakiem Spadeą przegrał I seta a II wygrał po TB. Wczoraj Haas od początku zagrał z bolącym nadgarstkiem i skreczował po 20 minutach gry. Nie miał więc kto sprawdzić Fisha tak naprawdę. Melzer w dobrej dyspozycji, doszedł do finału bez straty seta po kolei ogrywając Minara, Daniela, Vicente i Goldsteina. Austriak jak narazie miał tragiczny początek roku i teraz okazja do rehabilitacji. Na cegle ma dużo lepsze wyniki od swojego dzisiejszego rywala. Fish przed tygodniem wygrał chalengera na hardzie i teraz gdyby udało mu się wygrać turniej ATP w dodatku na cegle to byłby ewenement w zawodowym tenisie. Wczoraj obaj zawodnicy spotkali się w turnieju deblowym i Melzer w parze z Knowlem ograli Fisha i Blake'a w 2 setach. Teraz pora na wygraną Jurgena w singlu.

Podsumowanie XV tygodnia

I.Andreev - M.Safin 1 @1,951 Pinnacle ---> 6:7 4:6 -10 j
P.Starace - L.Dlouhy 1 @1,51 Pinnacle ---> 6:3 6:3 +5,1 j
J.Monaco - M.Fish 1 @1,51 Pinnacle ---> 2:6 6:1 6:7 -10 j
L.Dominguez-Lino - K.Brandi 1 @1,4 Gamebookers ---> 6:4 6:4 +4 j
G.Simon-D.Sanguinetti 1 @1,704 Pinnacle ---> 3:5 7:5 6:3 +7,04 j
A.Bogdanovic - H.Mankad 1 @1,4 Gamebookers ---> 6:3 6:0 +4 j
F.Vicente - A.Dupuis 1 @1,602 Pinnacle ---> 6:2 7:5 +6,02 j
F.Mayer (+3,5 hc) - G.Gaudio 1 @1,8 Gamebookers ---> 4:6 2:6 -10 j
A.Seppi - G.Simon 1 @1,58 Pinnacle ---> 6:7 6:7 -10 j
A.Bondarenko/K.Bondarenko - L.Dominguez/M.Vento 1 @1,8 Gamebookers ---> 2:6 4:6 -10 j
L.Dlouhy/P.Vizner - C.Suk/L.Pala 1 @1,75 Gamebookers ---> 6:4 4:6 10:5 +7,5 j
F.Lopez/F.Verdasco - D.Skoch/T.Zib 1 @1,4 Gamebookers ---> 4:6 6:4 5:10 -10 j
T.Haas-A.Roddick 1 @1,877 Pinnacle ---> 6:7 6:4 6:4 +8,77 j
N.Petrova - P.Schnyder 1 @1,541 Pinnacle ---> 6:3 4:6 6:1 +6,5 j
J.Melzer - M.Fish 1 @1,645 Pinnacle ---> 6:3 4:6 3:6 -10 j

Statystyka XV tygodnia :

Typy Trafione/Podane : 8/15
Skuteczność : 53%
Stawka : 150 j
Bilans : -20,85 j
Yield : -13,9 %
-----------------------------

Statystyka Ogólna

Typy Trafione/Podane : 121/185
Skuteczność : 65 %
Stawka : 1850 j
Bilans Ogólny : +60,72 j
Yield : 3,3 %

-------
Co tu dużo mówić tragedia...Ze 150 j zysku przed trzema tygodniami zrobiło się zaledwie 60 j. Za dużo grałem typów na siłę i teraz zmieniamy taktykę gry... Naszczęście koniec śmiesznych turniejów i mam nadzieję, że uda się odrobić i wyjść na plus w tym miesiącu.

A.Martin - I.Karlovic 1 @1,4 Bet365

Karlovic na cegle przegrał ostatnie 9 spotkań. W ubiegłym roku w 7 meczach nie ugrał nawet seta. Jakie może mieć więc szanse z rutyniarzem Martinem na jednej z najwolniejszych cegieł w całym tourze ? Moim zdaniem znikome. Karlovic kiepski kondycyjnie, a gra typy serw and volley w Monte Carlo to raczej samobójstwo. Martin już zdążył powąchać clay przed tygodniem w Valencii gdzie przegrał z późniejszym półfinalistą Verdasco. W tym roku na turniejach w Ameryce Płd. też trochę pograł. Moim zdaniem 2:0 dla Martina.

A.Seppi - D.Sanguinetti 1 @1,5 Bet365

Dwaj Włosi spotkali się przed rokiem w Palermo i łatwo w dwóch setach wygrał ten młodszy czyli Seppi. Przed tygodniem w Valencii obaj odpadli w pojedynkach z Simonem. 34-letni Sanguinetti ogólnie woli dużo szybsze nawierzchnie, na cegle gigantem nigdy nie był a lata robią swoje. Seppi młody, solidny i na cegle oprócz tego, że gra dużo, dużo częściej to ma dużo lepsze wyniki. Jeżeli panowie się nie umówią to myślę, że wygra Seppi.

G.Gaudio - T.Henman 2:0 @1,8 Bet365

Dobry kurs na 2:0, więc wypada spróbować. Gaudio już weszedł w sezon ceglany przed tygodniem dochodząc do 3 rundy turnieju w Valencii (z relacji kolegów wynika, że z Safinem popełniał sporo błędów, ale przynajmniej wie co trzeba poprawić). Ogólnie narazie na cegle w tym roku poniżej oczekiwań i mam nadzieję, że ten turniej będzie dla niego przełomem. Henman w tym roku w tragicznej formie, rok temu na cegle też zbyt wiele nie ugrał. Serwis już nie ten co przed laty, plecy wiecznie bolą a i z regularnością spore problemy. Myślę, że w I turnieju po dłuższej przerwie, w dodatku na takiej wolnej nawierzchni polegnie z Argentyńczykiem w 2 setach.

Juan Carlos Ferrero - D.Tursunov 1 @1,4 Bet365

Ferrero, były król French Open przed tygodniem odpadł już w I rundzie w Valencii ale de facto był najbliżej ogrania późniejszego zwycięscy Almagro (w decydującym secie zmarnował przewagę jednego breaka). Tursunov groźny głównie na hardzie, na cegle traci wiele atutów a doświadczenie na tej nawierzchni ma raczej znikome. W ubiegłym roku ogrywały go na clay'u takie "gwiazdy" jak Gamonal, Poch, Luzzi i Delgado. Jeszcze w Miami ograł Ferrero w 2 setach ale teraz myślę, że górą będzie Hiszpan.

J.Acasuso/S.Prieto - D.Hrbaty/C.Suk 1 @1,8 Fonbet

Na cegle zdecydowanie bardziej ograni Acasuso z Prieto. W tym roku już wygrali na tej nawierzchni w Vina Del Mar. Acasuso w dobrej formie singlowej, przed chwilą bez problemów ograł solidnego Volandriego. Hrbaty/Suk to taki debel z łapanki, jeszcze przed kilkoma godzinami w OOP był debel Hrbaty/Levinski teraz zmienili na Hrbaty/Suk, a obaj panowie to ze sobą zagrali tylko jeden mecz 6 lat temu. Dla Hrbatego występ w deblu to bedzie pierwszy mecz na cegle od ponad pół roku, z małym epizodem w tym roku w Davis Cupie a i tak na tej nawierzchni nie należy do najlepszych i zdecydowanie woli coś szybszego. Na cegle jak na żadnej innej nawierzchni zgranie w deblach jest ważnym aspektem i myślę, że to tutaj zadecyduje o wygranej Argentyńczyków.

G.Coria - M.Youzhny 1 @1,36 Pinnacle

Mogli by dać chociaż 1,4 ale nie ma co narzekać. Coria od ładnych paru lat na cegle to ścisła czołówka. Ten sezon narazie ma tragiczny więc czas najwyższy trochę nazbierać punktów. Nawierzchnia w Monte Carlo stworzona pod niego, bo większego przebijacza chyba nie ma w ATP i trzeba się potwornie nabiegać jak już ktoś da się z nim wciągnąć w wymiany. Zresztą od 3 lat Coria zawsze dochodził tu do finału. Co do Rosjanina to Youzhny za to 3:6 1:6 z Rusedskim w Miami to do dzisiaj powinien się wstydzić. Ogólnie Rosjanin na cegle raczej kaleczy, po Davisie miał tylko tydzień żeby trochę sobie pograć na mączce. W H2H 5:2 dla Corii w tym 3 mecze na cegle, w których Youzhny nie ugrał więcej jak 3 gemy w secie, a przed 3 laty to mu Coria nawet rowerek zafundował. Może sobie zagram dodatkowo 2:0 w setach...

G.Simon - T.Gabashvilli 1 @1,469 Pinnacle

Młody Rosjanin wygrał w kwalach łatwo z Niemcem Mayerem i stąd na Simona nie ma 1,2. Ogólnie jednak Gabashvilli jeszcze się chyba musi sporo nauczyć. W ubiegłym roku poza 2 chalengerami i finałach w Barcelonie i Poznaniu dość mizernie i wielu kelnerów go ograło bez problemów. W tym roku na chalach we Włoszech w 3 turniejach wygrał tylko jedno spotkanie. W Valencii przed tygodniem też już wypadka po I rundzie z Sanguinettim. Simon przed tygodniem finał w Valencii no i ogólnie ten rok jak narazie całkiem udany. Myślę, że starczy sił i umiejętności na ogranie Rosjanina.

P.Starace - N.Mahut 1 @1,41 Pinnacle

Starace może do czołówki na cegle nie należy ale jednak na cegle dość solidny. Całkiem niedawno dość łatwo wygrał chalengera we Włoszech. W Valenci łatwo ograł Dlouhiego i nie dał rady Verdasco. Tutaj w Monte Carlo spacerkiem przeszedł kwale. Typ jednak bardziej przeciwko Mahutowi, który na cegle pojawia się strasznie sporadycznie i najczęściej szybko wylatuje. Przeszedł wprawdzie kwale, ale w I rundze potrzebował 3 setów żeby ograć młodziutkiego Chorwata Cilica, a w II rundzie trafił mu się Garcia-Lopez, który w piątek zagrał wyczerpujący ćwierćfinał w Valencii z Verdasco, a w niedziele grał najpierw 3 sety z Galimbertim i po kilku godzinach musiał grać właśnie z Mahutem. Francuz jednak po statach nie wyglądał zbyt solidnie, serwis nie funkcjonował tak jak trzeba a to chyba jego główny atut, którym może postraszyć Włocha. Na wolnej nawierzchni w Monte Carlo z przebijaczem Staracem myślę, że nie da rady.

I.Andreev - I.Ljubicic 1 @2,0 Gamebookers

Ładny kurs i ja go biorę. Andreev trochę mnie zawiódł tydzień temu w Valencii, grając niemal u siebie wygrywał w I secie z Safinem *3:0 i *40-0 i później miał jeszcze 3 SP ale przegrał po TB i później II seta również. Napewno Igor musi być zły i będzie chciał sobie odbić tą porażkę dobrym występem w Monte Carlo. Cegła to jego ulubiona nawierzchnia, z kolei Ljuba raczej woli coś szybszego. Chorwat zarzucił sobie zresztą sporą dawkę meczów od początku roku i już przed dwoma tygodniami w Davisie było widać, że jedzie na rezerwach i tylko dzięki dopingowi publiczności mógł wykrzesać z siebie siły. Po Davisie miał tylko tydzień odpoczynku i pewnie spożytkował go na odpoczynek i małe wakacje z żoną. W poprzednich turniejach natrzaskał zresztą sporo punktów i nawet jak przejdzie obojętnie obok turniejów na cegle to może być spokojny o miejsce w finale Mastersów, bo później jeszcze wiele turniejów na szybkich nawierzchniach. Rok temu przegrał w Monte Carlo gładko z Olim Rochusem 2:6 2:6. Serwis Ljuby i jego agresywny sposób gry tutaj nie będzie miał takiego przebicia jak na hardach. Myślę, że w tej sytuacji można spróbować zagrać na Andreeva...

Berdych/Nieminen - Henman/Murray 1 @1,75 Gamebookers

Oba deble dość nieopierzone bo zarówno jedni jak i drudzy zagrają ze sobą w deblach po raz pierwszy. Ogólnie jednak dużo częściej w spotkaniach deblowych pojawiają się Berdych (54 miejsce w rankingu deblistów) i Nieminen (110 miejsce) chociaż ze sobą zagrają pierwszy raz, to jednak z innymi partnerami grali dosyć solidnie i przegrywali zazwyczaj dopiero ze zgranymi deblami z czołówki. Do tego obaj panowie solidniej zaprezentowali się w singlach, Nieminen po walce nie dał rady Vliegenowi, a Berdych właśnie dość łatwo ogrywa Santoro. Henman (1443 miejsce) zapewne występ w deblach potraktował jako dodatkowy trening na cegle. Ostatni raz w deblach zagrał zresztą równo rok temu w Monte Carlo. Do tego dochodzi tragiczna wręcz forma singlowa Henmiego od początku roku, wczoraj spacerkiem ograł go Gaston Gaudio. Z kolei Murray (655 miejsce w deblowym ranku) sam zaznacza, że clay to jego ulubiona nawierzchnia, chociaż młody Szkot nie ma na niej dużego doświadczenia. W tym roku oprócz wygranego turnieju halowego w San Jose raczej słabiutko. A na cegle pierwszy raz zagra dzisiaj z Lisnardem. W deblach gra sporadycznie, przed tygodniem w Davisie w parze z Rusedskim nie dali rady Bozoljacowi i Zimonjicowi. Cały czas ma też problemy zdrowotne, które nie pozwoliły mu na występ w singlu właśnie w Davisie. Myślę, że potencjał Czecha i Fina wystarczy na himerycznych Brytyjczyków.

Federer/Allegro - Levinsky/Safin 1 @1,4 Gamebookers

Czekałem z zagraniem tego meczu do występu Safina w singlu. Widać, że jednak z jego nogą (albo chęciami do gry) coś nie tak bo na chwile obecną przegrywa z Mathieu 0:6 0:1. Ogólnie Marat w deblu gra dość sporadycznie i bez większych sukcesów. Jego partner Levinsky to stosunkowo młody deblista, ale ma całkiem niezłe wyniki, chociaż groźny jesr raczej na szybszych nawierzchniach. Federer wiadomo - geniusz pod siatką i z głębi kortu. Gdyby regularnie grał w deblach to pewnie natrzaskałby sporo tytułów. Jak już decyduje się na występ to zwykle towarzyszy mu właśnie rodak Allegro. Ten drugi zresztą tydzień temu w parze z Sanguinettim nawet nieźle zagrał w Valencii. Myślę, że z Federerem ograją swoich rywali, bo nie sądze żeby się chciało Safinowi dłużej siedzieć na tym turnieju. Jedyny znak zapytania, to czy Safin wogóle do tego meczu przystąpi

J.A.Marin - M.Phillipoussis 1 @1,63 Gamebookers

Chalenger na Bermudach...
Co się stało, że dumny Australijczyk pojawił się na chalengerze to nie wiem. Od 2001 roku w turniejach niższej rangi pojawił się tylko raz rok temu w przerwie między dwoma Mastersami w Stanach. Myślę, że Mark po męczącym początku sezonu, w którym zagrał aż 8 spotkań i 5 z tego przegrał przyjechał sobie wypocząć na Bahamy na koszt organizatorów. Na cegle ogólnie ma dość tragiczne wyniki, ale w sumie to normalne dla kogoś kto żyje głównie turniejem w Wimbledonie. Przed dwoma tygodniami na turnieju pokazowym w Houston na szybkiej cegle ograł go słabiutki Amerykanin Jenkins 6:1 6:3. Tutaj clay na Bermudzie jeden z najwolniejszych jakie widziałem (wg tennisinsight nawet wolniejszy niż w Monte Carlo). Marin też ostatnio kaleczy ale dla kogoś kto rozegrał ponad 350 spotkań na cegle nawierzchnia na Bermudach jak najbardziej odpowiednia (zresztą zaliczył tutaj już kiedyś finał). Nie wydaje mi się, żeby Mark mógł tutaj załatwić sprawę serwisem a więcej atutów w jego grze nie widzę.

J.C.Ferrero - J.I.Chela 1 @1,556 Pinnacle

Ferrero zostawił po I meczu dużo lepsze wrażenie. łatwa wygrana z Tursunovem, przed tygodniem zacięty mecz ze zwycięscą z Valencii - Almagro. Ferrero ceni sobie Monte Carlo szczególnie. Wygrał tutaj w 2002 i 2003 roku a przed rokiem doszedł do półfinału w bardzo ładnym stylu. Może to nie jest już ten sam zawodnik, który wygrywał w pięknym stylu French Open ale na cegle w dalszym ciągu jest dla mnie w ścisłej czołówce. Chela z kolei strasznie kaleczył w I rundzie z 33-letnim Rusedskim, który w tym roku gra tragicznie a na cegle pojawia się strasznie sporadycznie. Tylko 43% I serwisu w wykonaniu Cheli i tyle bp dla Brytyjczyka to najlepiej nie wróży przed pojedynkiem z Hiszpanem. Do tego dochodzi 2:0 w H2H na korzyść Ferrero. Myślę, że Hiszpan poradzi sobie z Argentyńczykiem po raz trzeci.

G.Coria - P.H.Mathieu 1 @1,424 Pinnacle

Obaj grali już dwukrotnie na cegle i dwa razy wygrał Coria w dwóch setach w tym raz przed rokiem tutaj w Monte Carlo. W I rundzie Coria bez problemów ograł Youzhnego 6:3 6:1. Jak już wcześniej wspominałem nawierzchnia tutaj zdecydowanie pod niego. Mathieu wprawdzie ograł Safina 6:0 7:5 ale Marat ewidetnie mu w tym pomógł strasznie słabo serwując i dając Mathieu otwartą drogę do breaków. Francuz ogólnie na cegle bez fajerwerków, Coria 3 lata z rzędu tutaj w finale i wypada powtórzyć ten wyczyn. Mathieu trochę za nerwowo grający zawodnik a z takim przebijaczem jak Coria naprawdę trzeba mieć sporo cierpliwości.

T.Robredo - O.Rochus 1 @1,562 Pinnacle

Robredo jak każdy Hiszpan na cegle radzi sobie najlepiej. W H2H 4:1 dla niego. Początek roku nie miał zbyt udany więc pora na dobry występ. W I rundzie bez problemów ograł Horne. Rochus na cegle raczej mało groźny, do tego niezaspecjalny występ w meczu z Monfilsem i żadko spotykana ilość w ATP wykorzystywanych bp - 7/24 Rochusa. Mimo, że Monfils tak kiepsko serwował Oli miał spore trudności z kończeniem gemów. Robredo z kolei serwował dość pewnie. Mecz meczowi nierówny ale jednak większe ogranie i ceglany potencjał powinien zadecydować o wygranej Hiszpana.

D.Ferrer - D.Hrbaty 1 @1,41 Pinnacle

Hrbaty strasznie rzeźbił ze słabiutkim na cegle Braccialim ale ostatecznie wygrał 6:4 3:6 6:4. Cegła to jednak nie jest jego ulubiona nawierzchnia i zdecydowanie woli coś szybszego. Ferrer szybciej weszedł w sezon grając w turnieju w Valencii. Tutaj po 3-setach ale dość pewnie pokonał solidnego Massu 6:0 4:6 6:2. W H2H remis 3:3 ale 2 spotkania na cegle łatwo wygrywał Hiszpan w dwóch setach, w tym przed rokiem właśnie w Monte Carlo. Teraz myślę, że powtórzy ten wynik i awansuje dalej.

J.C.Ferrero - D.Ferrer 1 @1,602 Pinnacle

Ferrer wczoraj pokazał, że jest prawdziwym fighterem wyciągając z Hrbatym ze stanu 0:3* I 1:4* w III secie. Ogólnie ma chyba dalej problemy z plecami, przez które skreczował tydzień temu w Valencii. Od II seta już nie serwował tak pewnie i nawet przeciętny na cegle Hrbaty nie miał problemów ze złamaniem jego serwisu. Do tego mecz skończył się coś koło 17-stej a dzisiaj panowie wybiegną już o 10 rano. Ferrer ma za sobą dwie 3-setówki. Ferrero bez problemów ograł Tursunova i Chele, którzy razem mieli tylko 3 bp i ani razu nie złamali Hiszpana. Ten turniej ma dla Ferrero szczególną wartość bo wygrał tutaj 2 razy a rok temu był w półfinale. Jak narazie mnie tutaj nie zawiódł i liczę, że nie zawiedzie mnie i dzisiaj.

G.Coria - N.Kiefer 1 @1,426 Pinnacle

Co zrobił wczoraj Coria chyba każdy wie. Osobiście nie pamiętam meczu w męskim wydaniu, żeby ktoś mógł wyciągnąć ze stanu 1:6 1:5 i obronić przy tym 4 meczówki. Z relacji tych co oglądali to spotkanie Coria miał naprawdę słaby dzień, sporo niewymuszonych no i te 20 podwójnych. Dopiero będąc pod ścianą zaczął grać jak magik i z pomocą Mathieu udało mu się wygrać. Ogólnie jednak dla mnie to geniusz na cegle, 3 lata z rzędu jest w finale w Monte Carlo. Kiefer na cegle nie taki groźny, widziałem go w ubiegłym roku i naprawdę marnie to wyglądało. Tutaj męczarnie ze słabym na tej nawierzchni Mirnyiem i problemy z Llodrą wczoraj, który przecież w ubiegłym roku nawet seta nie potrafił wygrać na cegle. Do tego H2H 5:2 i ostatnie 5 pojedynków wygrał Coria. Na cegle grali 3 razy - w 2003 na French Open w 4 setach wygrał Coria, w 2004 tutaj w Monte Carlo 6:0 6:3 dla Argentyńczyka i przed rokiem w Rzymie 6:1 6:1. Kiefer nie lubi grać z takimi przebijaczami co biegają do każdej piłki, do tego technika Corii, którą potrafi spożytkować na cegle. Mecz ten będzie 3-cim z kolei na korcie II-im bodajże więc Coria zawsze wspaniały kondycyjnie już powinien być gotowy po tym ciężkim meczu z Mathieu. Jeżeli troszkę poprawi serwis to myślę, że powinien ograć Niemca na swojej ulubionej nawierzchni.

J.Schruff - J.Craybas 1 @2,18 Pinnacle

Obie spotkały się dość niedawno w Amelia Island i górą była Amerykanka, która wygrała w 2 setach. Wtedy grały jednak na szybkiej zielonej cegle a tutaj Niemki jako gospodynie wybrały sobie cegłę wolniejszą, czerwoną. 32-letnia Craybas na cegle, a szczególnie w Europie nigdy nie osiągała dobrych wyników. Schruff to też żadna gwiazda, ale sama przyznaje, że cegłe lubi najbardziej i na tej nawierzchni się wychowała no i ma na rozkładzie kilka dobrych zawodniczek. Tutaj gra u siebie i reprezentuje swój kraj więc napewno będzie zmotywowana, Amerykanki chyba i tak bez większych szans, bo wystawiły drugi garnitur i nie sądze, żeby któraś mogła wygrać z Groenefeld. Z kobietami różnie bywa, ale po takim kursie ja to gram.

R.Nadal-R.Federer 1 @2,06 Pinnacle

W tej chwili jedynym zawodnikiem, który może ograć Federera jest Nadal i jedynym zawodnikiem który może ograć na cegle Nadala jest Federer. Czy dzisiaj mu się to uda ? Według mnie nie, a kurs na Nadala dla mnie kosmiczny i pewnie kolejny raz zobaczymy na niego taki kurs na cegle za kilka dobrych lat. Federer to zawodnik kompletny i najbardziej wszechstronny jaki pojawił się od dobrych wielu lat. Jeżeli jest w formie to na trawie czy hardzie jest go strasznie ciężko pokonać. Na cegle już jednak jego magia nie jest tak widoczna i moim zdaniem podobnie jak Samprasowi może mu braknąć wygranej na French Open. Zarówno cegła (na której rządzi Nadal) jak i trawa (królestwo Federera) to są dwie najbardziej specyficzne nawierzchnie, wymagające zupełnie innej taktyki, innych umiejętności i innego sposobu grania. To, że Federer potrafi na obu nawierzchniach dobrze sobie radzić juz zasługuje na szacunek. Otwarcie muszę jednak przyznać, że widziałem kilka jego spotkań na cegle i tutaj nie widać w jego grze takiej dominacji, zresztą stylem gry przypomina tego Federera z hardu. Na wielu zawodników taka gra wystarcza, ale na Nadala to może być za mało. Tutaj Federer dotarł do finału bardziej przekonująco ogrywając w dziecinny sposób czołówke ceglarzy - Martina,Ferrera i Gonzo. Nadal jakoś bez przekonania ogrywał Clementa i Lisnarda, Coria był strasznie zmęczony wcześniejszymi meczami a wczoraj Gaudio nawet ugrał z Nadalem seta (najładniejszy set na tegorocznym Monte Carlo). Federerowi jednak nigdy nie szło z Nadalem. Jedyny raz ograł go przed rokiem w Miami, ale wynik 2:6 6:7 7:6 6:3 6:1 mówi sam za siebie, że i wtedy łatwo nie było. Pozostałe mecze wygrał Nadal - w 2004 w Miami i w tym roku w Dubaju (jedyny tegoroczny mecz przegrany przez Federera). Oczywiście Nadal był też lepszy w półfinale French Open, który miałem przyjemność oglądać i muszę przyznać, że Roger był w tym meczu raczej bezradny i Nadal spokojnie go wypunktował w 4 setach. Tak więc H2H 3:1 dla Nadala musi robić wrażenie. Nadal w meczach z Rogerem zawsze gra na 100% z taką determinacją, że nawet FedEx czasami nie wie co sie dzieje. Hiszpan jest stworzony do gry na cegle. Fantastyczna gra z za końcowej linii, wspaniała technika, niebywała kondycja i bieganie do wszystkich możliwych piłek co ostatecznie odbiera chęci rywalom. Dla Federera głównym celem jest French Open, dla Nadala każdy mecz na cegle to niemal jak finał tego turnieju i w dalszym ciągu śrubuje rekord wygranych meczów z rzędu na cegle. Napewno będziemy świadkami wielkiego spektaklu ale moim zdaniem górą będzie Hiszpan.

F.Vicente - G.Muller 1 @1,6 Gamebookers

Chalenger na Bermudach..
Miałem nie grać już chalengerów ale jeszcze tym razem się skuszę. Ten turniej jest jednak rozgrywany na zielonej cegle, więc wcześniejsze info miałem błędne. Vicente prezentuje się tu dużo lepiej. Dwa tygodnie temu ładnie zagrał na turnieju pokazowym w Houston, później w normalnym turnieju w Houston przegrał w III rundzie z późniejszym finalistą Melzerem. Ogólnie na cegle ma spore doświadczenie (prawie 250 spotkań w karierze), czego nie można powiedzieć o Mullerze, który zdecydowanie woli coś szybszego, chociaż ogólnie cały obecny rok ma dość tragiczny. Tutaj od I rundy aż do finału potrzebował 3 setów na ogranie Jenkinsa, Clevelanda, Mosera i wczoraj Hernandeza. Wszyscy to jednak przeciętni gracze bez większych sukcesów i tylko Hernandez coś tam cegle prezentuje. Vicente dużo pewniej pokonywał rywali. Najpierw odprawił Daniela, potem Fleishmana (oba mecze po 3 setach) oraz w 2 setach Bogomolova i wczoraj Dupuisa, któremu zafundował rowerek wygrywając 6:0 6:0. Moim zdaniem Vicente solidnijszy gracz i nie da się ograć Mullerowi i wygra ten turniej.

Podsumowanie XVI tygodnia

A.Martin - I.Karlovic 1 @1,4 Bet365 ---> 6:4 7:6 +4 j
A.Seppi - D.Sanguinetti 1 @1,5 Bet365 ---> 2:6 6:1 6:4 +5 j
G.Gaudio - T.Henman 2:0 @1,8 Bet365 ---> 6:1 6:3 +8 j
J.C.Ferrero - D.Tursunov 1 @1,4 Bet365 ---> 6:1 6:2 +5 j
J.Acasuso/S.Prieto - D.Hrbaty/C.Suk 1 @1,8 Fonbet ---> 7:6 6:3 +8 j
G.Coria - M.Youzhny 1 @1,36 Pinnacle ---> 6:3 6:1 +3,6 j
G.Simon - T.Gabashvilli 1 @1,469 Pinnacle ---> 6:4 6:2 +4,69 j
P.Starace - N.Mahut 1 @1,41 Pinnacle ---> 7:6 6:2 +4,1 j
I.Andreev - I.Ljubicic 1 @2,0 Gamebookers ---> 3:6 6:4 2:6 -10 j
Federer/Allegro - Levinsky/Safin 1 @1,4 Gamebookers ---> 6:3 3:6 10:6 +4 j
J.A.Marin - M.Phillipoussis 1 @1,63 Gamebookers ---> 1:6 1:6 -10 j
J.C.Ferrero - J.I.Chela 1 @1,556 Pinnacle ---> 6:1 6:2 +5,56 j
G.Coria - P.H.Mathieu 1 @1,424 Pinnacle ---> 1:6 7:6 6:4 +4,24 j
T.Robredo - O.Rochus 1 @1,562 Pinnacle ---> 7:5 6:4 +5,62 j
D.Ferrer - D.Hrbaty 1 @1,41 Pinnacle ---> 6:4 3:6 6:4 +4,1 j
J.C.Ferrero - D.Ferrer 1 @1,602 Pinnacle ---> 1:6 7:6 3:6 -10 j
G.Coria - N.Kiefer 1 @1,426 Pinnacle ---> 6:7 6:4 6:3 +4,26 j
J.Schruff - J.Craybas 1 @2,18 Pinnacle ---> 6:4 2:6 5:7 -10 j
R.Nadal-R.Federer 1 @2,06 Pinnacle ---> 6:2 6:7 6:3 7:6 +10,6 j
F.Vicente - G.Muller 1 @1,6 Gamebookers ---> 2:6 6:2 7:6 +6 j

Statystyka XVI tygodnia :

Typy Trafione/Podane : 16/20
Skuteczność : 80%
Stawka : 200 j
Bilans : +46,77 j
Yield : 23,3 %
-----------------------------

Statystyka Ogólna

Typy Trafione/Podane : 137/205
Skuteczność : 67 %
Stawka : 2050 j
Bilans Ogólny : +107,49 j
Yield : 5,2 %

-------
Kocham Monte Carlo

G.Simon - J.Hernych 1 @1,415 Pinnacle

Francuz w ostatnim czasie bardziej mnie przekonuje. Dobry początek sezonu, przed dwoma tygodniami w Valencii w ładnym stylu doszedł do finału, a przed tygodniem w Rzymie ograł m.in. Berdycha i zatrzymał się dopiero na Ljubicicu. Da mu to kilka dni odpoczynku i myślę, że to wystarczy żeby dobrze zagrać w Casablance. Hernych na cegle raczej mało skuteczny, zdecydowanie woli szybsze nawierzchnie gdzie może wykorzystać swój dobry serwis. W Valencii ograł wprawdzie Davydenko ale później w dwóch setach nie dał rady Garci-Lopezowi. W Monte Carlo po przejściu kwalifikacji i ograniu po dramatycznym meczu przeciętnego ceglarza Benneteau, dość łatwo uległ Vliegenowi. Myślę, że Simon, który dla mnie jest bardziej wszechstronnym graczem, utrzyma formę z ostatnich tygodni i ogra Hernycha.

N.Almagro - G.Monfils 1 @1,481 Pinnacle

Na Almagro uwagę zwróciłem rok temu po niezłych występach w Ameryce Płd. i już wtedy dobrze rokował, a w końcu jest tylko rok starszy od Nadala, więc umiejętności idą w górę w raz z wiekiem. W Valencii fantastyczny wynik, po mało przekonywującym przejściu kwalifikacji wygrał cały turniej. Tutaj w I rundzie łatwo i przyjemnie odprawił z kwitkiem Pavela. Monfils po za pierwszym tygodniem tego roku i finale w Doha, z powodu kłopotów zdrowotnych grał słabiutko i wygrał zaledwie jedno spotkanie. W Monte Carlo dawał mase okazji Oliemu Rochusowi do breaków i uległ po 3 setach. Z Almagro nie będzie takiej zabawy, a jak mu będą wchodzić te jego bomby to myślę, że Gael za wiele nie ździała.

N.Almagro - G.Coria 1 @1,98 Pinnacle

Coria ostatnio sporo dla mnie zarobił i licze, że i teraz to zrobi. W Monte Carlo, gdzie doszedł do ćwierćfinału pobił rekord ilości podwójnych błędów serwisowych w spotkaniach granych do 2 wygranych setów. Łatwa wygrana z Youzhnym, potem z Mathieu przegrywał 1:6 1:5 i wygrał broniąc po drodze 4 piłki meczowe. 3 sety ze słabym na cegle Kieferem to też nie zaspecjalny wynik a gdy trafił się Nadal w formie, to Coria ugrał z nim zaledwie 3 gemy. Tutaj w Barcelonie w II rundzie też nie pokazał nic specjalnego wygrywając z miejscowym kelnerem Blanco dopiero w 3 setach, popełniając po raz kolejny 16 podwójnych. Młody Almagro w gazie. Wygrał turniej w Valencii, Monte Carlo odpuścił i w Barcelonie jak narazie ograł w 2 setach Pavela i Monfilsa. Spotkanie z Corią będzie napewno dla niego ważnym wydarzeniem i licze, że da z siebie wszystko. Coria ma w perspektywie ważny turniej w Rzymie, chyba z jego ramieniem dalej nie wszystko w porządku i jeżeli chce dobrze tam wypaść to powinien więcej czasu poświęcić na dopracowanie swojego serwisu. W tym roku już przegrywał ze słabszymi rywalami, więc Almagro nie stoi na straconej pozycji.