Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 >
Opcje tematu
#4600863 - 14/04/2011 14:24 NBA Playoffs 2011
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków






Pierwsze mecze w już sobotę:
19:00 Bulls - Pacers
21:30 Miami - Phila
01:00 Orlando - Hawks
03:30 Mavs - Blazers

A w niedzielę:
19:00 Spurs - Grizzlies
21:30 Lakers - Hornets
01:00 Celtics - Knicks
03:30 Thunder - Nuggets

Cały rozkład jazdy --> Playoff schedule

Do góry
Bonus: Unibet
#4600865 - 14/04/2011 14:26 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: młody gniewny
Chicago Bulls - Indiana Pacers

W momencie, gdy wszyscy jarają się Rose, który po prostu jest idealny do zrobienia typowej amerykańskiej produkcji filmowej. Chłopak z Chicago, następca wielkiego Jordana, wychowany w trudnych warunkach, ale doszedł na szczyt. Nie tak kontrowersyjny jak LeBron, nie tak ułożony jak Durant. Idealny, nic tylko film kręcić. Oczywiście ja już dawno mówiłem, że Rose to będzie topowy zawodnik, ale to co się dzieje wokół Niego jest ostatnio nie do zniesienia, jeszcze gorsze niż trzepanie kapucyna pod każdy wsad Blake Griffina. MVP będzie jak najbardziej zasłużone i brawa dla Byków za jedynkę ( sam dawałem im trójkę ) To wszystko jednak zepchnęło na dalszy plan prawdziwego geniusza jakim jest Tom Thibodeau. Ten facet zrobił wielki zespół, bez Niego Rose byłby tylko jedynką Byków, których nikt nie śmiał by się porównywać do tych za Jordana. Czy ktoś jeszcze pamięta jak słabym obrońcą jest Boozer ? To jest taka machina w defensywie, że nic tylko uklenąć przed mistrzem. Na początku bez Boozera, potem stracili Noaha, blado wyglądała ławka i wszystko to z Bogansem w piątce. A oni wciągnęli nosem te wszystkie Miami, Orlanda i Bostony i bardzo prawdopodbne, że będą najlepszą drużyną po zasadniczym. GENIUSZ ! Wzcmonili ławkę w zimowym i teraz to stać ich na wszystko, łącznie z walką o pierścienie. I tak się podnieciłem mówiąc o trenerze, że o Indiańcach mi się w ogóle mówić nie chce. W każdym razie tam zmiana trenera wiele nie dała. Pacers wykorzystali słabość wschodu ( wielki zawód ze strony Kozłów, ale nawet rozpsrzedane Bobcats się liczyło długo ). No niby ten zespół ma potencjał, ale słabo wykorzystany, Collinson potrafi o wiele więcej, Granger to samo, Hibbert który jeszcze na początku sezonu potrafił nakryć czapą nawet Howarda, teraz wygląda miernie. Objawił się George i nawet jest w miarę sensowna ławeczka, ale bądźmy poważni. Indiańce potrafią zaskoczyć, ograć najlepszych, ale brakuje dużo temu zespołowi.

Mój typ: Chicago Bulls 4-1 Indiana Pacers

Miami Heat - Philladelphia 76ers

Pewnie nie jestem jedynym, którego zaskoczyły Szóstki, a wbrem pozorom nie powinni. Coś jest w tym zespole i chociaż bez przypomnienia sobie Eltonowi Brandowi starych dobrych czasów nie byłoby to możliwe to jednak Szóstki się przebudziły. Od zawsze się mówi, że Igła na opcje numer 1 się nie nadaje, a był na Nią skazany. Drużyna ma w miarę dobry deffence, no i w porównaniu do poprzedniego sezonu poprawiła się gra w ofensywie. Holiday to bardzo ciekawy rozgrywający, w którym moim zdaniem są wciąż duże rezerwy. Igła nie skazany na bycie pierwszą opcją, jeśli jest zdorwy potrafi dać drużynie bardzo dużo zarówno w obronie, gdzie jest mocny jak i ofensywie, a także na tablicach. Do tego sporo wartościowych rezerwowych jak Young czy Williams, chociaż ten drugi nie wiadomo w jakiej formie będzie na Playoffy po kontuzji. Może tylko ten Spencer Hawes w piątce nie wygląda wybitnie, ale akurat na rywalizacje z Ilgauskasem jest w pełni wystarczający. Ale rywalem jest Miami, które przed sezonem miały bić rekord Byków ( głośny śmiech z końca sali ). Jak był Wade w Miami, a LeBron w Cavs to były głosy, że dać im sensowną drugą opcje i biorą wszystko, dostali siebie nawzajem i rewelacji nie ma. Dla niektórych to nawet Chris Bosh jest all-starem ( tym razem to ja się śmieje ), ale daleko mu do tego, równie dobrze można Gortata nazywać all-starem patrząc na jego statystyki. W piątce, oprócz tej trójki jest Bibby i Ilagaukas, komedia. Na ławce też bida, aż piszczy, ale ma wrócić Haslem, pytanie tylko ile może wnieść pauzując cały sezon ? Na Szóstki wystarczy z pewnością, ale czy będzie to 4-0 czy 4-2 ciężko powiedzieć. Skoro sam Wade potrafił ciągnąć Miami, a LeBron Cavs to we dwójkę mogą zaistnieć, no i jeszcze jest solidny Bosh, jako numer 3 nawet bardzo dobry. Lepiej by było dla Miami zrobić tu szybką serię, ale na Szóstki muszą uważać. A chciałbym dodać przy całym szacunku do Howarda, Bryanta czy Rose, że Wade i LeBron to dla mnie najlepsi zawodnicy w lidze, ale będąc razem nie mogli wskazać lidera i na nagrodę MVP nie było szans ( bo na 90% wygra Rose )

Mój Typ: Miami Heat 4-0 Philladelhpia 76ers, ale Szóstki się mocno postawią, dopiero geniusz Wade i LeBrona w crunch-time będzie robił różnicę wink

Boston Celtics - New York Knicks

Sporo zależy od zdrowia Shaqa po tej bezsensownej wymianie, gdzie oddali Perkinsa. Oczywiście jest Big czwórka, a i ławka na prawdę godna pozazdroszczenia, ale pod koszowo może być marnie, zwłaszcza, że Garnett z wiekiem na tablicach robi się coraz bardziej stateczny. Z NYK tego, aż tak nie odczują ( jeśli w ogóle ), nawet, jeśli będzie grał tam Krstic. Ale C's myślą o znacznie wyższych celach. Czy NYK może być zagrożeniem ? Szczerze wątpię, wciąż uważam, że NYK są dość mocno przeceniani, a już na pewno nie są zespołem na długą rywalizacje z Bostonem. Dwóch all-starów i jeden były, trochę wypalony Billups. Objawił się Fields, od czasu do czasu ktoś wystrzeli z ławki jak Douglas czy Williams, ale czy to są nazwiska na godne powalczenie z Bostonem ? Jeszcze D'Antoni na ławce i jego huzia na józia, a nóż będziemy trafiać. Obrona pod koszowa bardzo słaba, a tu obecnie wydaje się, że trzeba szukać szans z Bostonem, na obwodzie będzie jeszcze gorzej. Sam Anthony to za mało, w Denver miał większą pomoc i było za mało, a Stodudamire z Billupsem jeszcze się tak nie rozumie jak z Feltonem. Niektórzy przewidują epicki pojedynek, ja osobiście daje NYK maks jedno zwycięstwo.

Mój typ: Boston Celtics 4-1 New York Knicks

Orlando Magic - Atlanta Hawks

Atlanta poszła trochę do przodu wymieniając rozgrywającego w piątce z Bibbyego na Hinricha i chociaż Kirk nie gra jeszcze na miarę możliwości, potwierdzając teorię, że pozycja rozgrywającego jest najtrudniejszą do wprowadzenia w zespół, to jednak jest to jakiś krok do przodu. Oprócz tego ich małe wielkie trio JJ-Horford-Smith. Wschód trochę poszedł do przodu, pojawiła się mocna konkurencja w postaci Miami, Byków, a naciera też NYK, więc Jastrzębie nie miały prawa obronić miejsca dającego rozstawienie. Ba, sądziłem, że nie ugrają nawet takiego bilansu i skończą jeszcze niżej ( pomińmy, że miały to być np. Kozły, które w ogóle się nie załapały do PO ). Oprócz tego w piątce pojawia się Marvin Williams, który atutów ma raczej niewiele i Jastrzębie chętnie by się pozbyły jego kontraktu. A skoro on gra to jaka musi być ławka ? Po za Crawfordem raczej śmieszna. Jeff Teague miał wygryźć Bibbyego, ale nawet to go przerosło, więc o czym my mówimy, Zaza Pachulia ? Bądźmy poważni.

Ostatnio były 2 rundy w Hawks i tak bardzo szczęśliwe, bo najpierw ledwo uporali się w rywalizacji Atlanta kontra Wade, a zaraz potem w bardzo szczęśliwych okolicznościach ograli Kozły bez Boguta i moim zdaniem słabsze niż te co są obecnie tak wiem, dziwne ). CZy jest szansa, że po kompromitacja 0-4 z Cavs i 0-4 z Magic coś się zmieni ? Pewnie uda się coś wygrać, nawet stan rywalizacji w zasadniczym 3-1 dla Hawks nie zaciemni poglądu.

Można wspomnieć jeszcze o Orlando, które z Van Gundy nie ma szans walczyć o mistrzostwo, chociażby Horward dawał z siebie 200% normy. Nie ma zmiennika dla Supermana, a ten będzie w ważnych meczach łapał faule i wtedy wchodzi na centra Ryan Anderson. I oczywiście można liczyć, że wszyscy łącznie z fałszywym centrem rzucają trójki na powiedzmy 60% skuteczności. Uda się raz, dwa, ale na serie z czołówką to będzie za mało. Co nie zmienia faktu, że Atlantę to zamiotą pod dywan, chyba, że kontuzje złapie Howard i mimo, że Atlanta w osobie bardzo przez mnie cenionego Al Horforda ma dość mocną odpowiedź to jednak całość to będzie za mało. Tu jest ławka i wystarczy jeden goacy shooter jako wsparcie dla Horwarda by pogonić Jastrzębie, a zawodników do takiej roi jest kilku. No i Nelson jako rozgrywający swoją robotę robi.

Mój typ: Orlando Magic 4-1 Atlanta Hawks

Ja tu nie widzę ciekawej rywalizacji, ale już nie mogę się doczekać ( mam nadzieję, że i Wy wink ) skomentowania par na zachodzie.

Naszła mnie wena, może kogoś zainteresuje, a nie wiedziałem gdzie wkleić. Jak zawsze chętnie wdam się w polemikę wink

Do góry
#4603703 - 15/04/2011 18:28 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Chicago Bulls - Indiana Pacers

Będzie wyrok. Najlepsza obecnie drużyna w NBA, kontra najsłabsza z tych, co się zmieściły do play-offów. Nie za bardzo widzę jak niby Indiana (po dość dziwnym sezonie) miałaby wygrać choć ten jeden mecz. Bulls szafowali siłami w końcówce RS w walce o własny parkiet w całym PO, wiedząc że pierwsza runda to będzie relatywny spacerek. Dodatkowo Danny Granger niepotrzebnie chlapnął kilka słów do prasy co pewnie tylko podniosło poziom "alarmu" w Chicago.
H2h 3-1 dla Byczków w sezonie, ta 1 wygrana Pacers to 115-108 po dogrywce (w śrdoku serii jak Byki wygrały 12 z 13 meczy).


Typy:
4:0 @2.60 betsson
lub bezpieczniejszy:
under 5.5 matches @1.47 (porównywalne promo moim zdaniem do finału '07 Spurs (-1.5) z Cavs)

BDL's Playoff Previews: Chicago Bulls and Indiana Pacers: Bulls in four

_________


Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers

Sporo opinii o tym że ta seria to coin-flip, a jeśli mamy 50% szans to czemu nie brać tych z znacznie lepszym kursem. Na otwarciu było 2.90 ale ludzie się rzucili i chyba nic dziwnego. Mavericks tradycyjnie jak na nich przystało, rządzili przez dłuższą część sezonu zasadniczego, by zwolnić pod koniec i momentalnie obudzić głosy krytyków. Roddy Beaubois po kontuzji i słaby jego sezon (mógł być x-factorem tej serii) sprawia że raczej będzie większość czasu spędzał dopingując kolegów z ławki. Zdrowie obu centrów, Chandlera i Camby'ego - niepewne.
H2h 2-2, i z tego dwa ostatnie dla Portland.

Dirk vs PTB = średnio 22p, 52% z gry, 7zb (praktycznie tak samo jak w całym RS)
Aldridge vs DAL = średnio 28p, 52% z gry, 9zb (+5 w punktach)

Typy:
Blazers @2.68 pinn
Blazers 4-2 @6 betsson
_________


jeśli chodzi o inne pary...można się doszukiwać sweepa z Lakersami i ich ogromną przewagą podkoszową (4-0 @3.00)

Orlando-Atlanta - over 5.5 matches @1.93 ?? podobno jest to korzystny match-up dla Hawks - czy ja wiem? obie ekipy grały kichę w drugiej części sezonu, ale h2h faktycznie 3-1 dla ATL, choć po takim kursie raczej bez sensu, Hawks "wchodzą" do playoffów z serią 6 porażek, nieźle sobie momentum zbudowali hehe.

Celtics - Knicks czyli wszystko zdarzyć się może. Osobiście żałuję że NYK nie wpadli na Miami bo mielibyśmy gierkę 3 na 3 niczym na osiedlowym boisku...trudno tu cokolwiek przewidzieć, ale wątpię żeby seria osiągnęła aż 7 meczy jak to wiele osób prognozuje. Niemniej żadnego scenariusza wykluczyć nie można.

Miami - Phila...czy Phila ugra choć 1 mecz? Domyślam się że Igoudala będzie przeznaczony dla LeBrona i wtedy Wade będzie sobie szalał. Raczej słaby match-up dla 76ers, zwłaszcza po kontuzji Lou Williamsa, a ławka miała być ich główną tutaj przewagą. Heat 3-0 w sezonie.

OKC - Denver...słaby match-up dla Nuggets którzy marzyli o podstarzałych Mavs, a mają zupełne przeciwieństwo. Do tego nie wiadomo jak tam stoją z zdrowiem (1 mecz dopiero w niedzielę, 2gi w środę chyba więc kupa czasu) bo kilka kontuzji mieli pod koniec sezonu. Klucz dla Thunder w rękach Westbrooka, jak będzie częściej oddawał piłę do KD to będzie dobrze, a jak nie, to może być różnie. Należy się spodziewać dużej dawki Feltona bowiem Ty Lawson za słaby fizycznie że bronieć przeciw Russowi.

SAS-Memphis...Grizzz czekają na 1 w historii zwycięstwo w playoffach i chyba się doczekają. Ginobili w teorii mały uraz a w praktyce nie wiadomo, zwłaszcza że Popovich to znany oszust w tej sprawie, tylko w tym sezonie Parker oraz Duncan "niby" z kontuzjami na 2-3 tygodnie, obaj wracali po 7 dniach...


Edited by Skiper (15/04/2011 18:48)

Do góry
#4605564 - 16/04/2011 15:43 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
kamil#15 Offline
veteran

Meldunek: 05/03/2005
Postów: 1349
Skąd: ...
Na pierwszą rundę chyba nie będę zbyt oryginalny i widzę to tak:

CHI Bulls @ 1.025
MIA Heat @ 1.045
ORL Magic @ 1.15
POR TBlazers @ 2.70
SA Spurs @ 1.25
LA Lakers @ 1.045
BOS Celtics @ 1.27
OKC Thunder @ 1.44
Eight-Folds, 1 Zakład kurs 8

kupon zagrany w bet365,
po krótce słów dosłownie kilka

1) Chicago wg mnie 4-0 lub 4-1, nie ma sensu się rozpisywać, pomijając głupkowate wypowiedzi Grangera to po prostu różnica poziomów nie do przeskoczenia dla Pacers. Z drugiej strony co taki Granger miał powiedzieć "sorry jesteśmy za słabi nie powinno nas tu być" smile

2) Miami: 4-1/4-2 Myślę że 76-tki coś ugrają, myślę że raczej 1 mecz, za czym przemawia bardzo dobra atmosfera w zespole co jest efektem pracy trenera i samych zawodników którzy lubią ze sobą grać oraz fakt, że Iguodala jest takim zawodnikiem, który w jakimś stopniu jest w stanie zatrzymać LeBrona.

3) Orlando: Co prawda bilans z sezonu zasadniczego przemawia za Atlantą jednak to play off a już wielokrotnie jastrzębie udowadniały jak kiepsko sobie potrafią radzić w tej fazie gier. Poza tym Atlanta to o ile się nie mylę przedostatni atak w sezonie regularnym co przy obronie Magików nie wróży nic więcej od chaosu w ataku. No ale ze względu na te spotkania z RS to myślę o 4-1.

4) Boston 4-2 ze względu na "show", coś w stylu marketingowym - wielka walka między NY a Boston itd. bo po tej obronie którą zaprezentowali NY to raczej dla nich lipa będzie. Co prawda zdarzyły im się naprawdę dobre mecze jednak nie wyobrażam sobie wpadki Celtów w 1 rundzie. Rondo zdecydowanie X faktor smile

Zachód jeszcze opiszę, pozdrawiam

Do góry
#4605816 - 16/04/2011 18:26 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
Dzis początek wzmagania w edycjii Po po miedzy Chicago a Indianą .Wg moich relacjii ten pojedynek powinien byc w miare latwo wygrany przez ekipe Bulls.Dzis Pierwszy i ostatni kandydat do MVP sezonu powiinien poprowadziic do zwyciestwa druzyne Chicago.W ostatniich meczach Rose pokazał na co go stac dzis bedzie glowną strzelbą Bulls to juz Po a tam wszysscy graja na maxa i tego oczekuje siie od Derricka.

Rose over 25,5 pkt
Fortuna 1,85

Ekipa Dallas zaczyna swoj mecz nad ranem z soboty na niedziele a ich rywalem jest Portland.W tej druzynie jest potencjał i wola zwyciesstwa jessli tylko L. Aldridge bedzie w dobrej formie bo to glowna sstrzelba Portland to Blazers maja duze szanse na wywalczenie korzytnego wyniku dla siebie.Dzis Lamarkuss i Wallace powinny poprowdzic do dzisiejsszego zwyciesstwa.

L. Aldridge over 21,5
Fortuna

Analizy takie sobie ale chodzi mi glownie o bety na dziss

1,85+1,85 =3,4

8,5/10

Do góry
#4606269 - 16/04/2011 21:02 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Kieras]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
OKC Thunder - Denver Nuggets

Kurs na jedyneczkę w miarę akceptowalny (btw powyżej już kilka słów o tej parze napisałem). Nuggets trafili w 1 rundzie chyba najgorzej jak mogli - na "podobnie" młody zespoł, co sprawia że ich szybkość, wszechstronność poszczególnych zawodników nie będzie aż takim atutem. A piszę "podobnie", bo o wiele bardziej zgrany i doświadczony (choć to drugie bywa jednym z najbardziej przecenianych czynników). Jokerem serii chyba JR Smith, bo jak on wybucha strzelecko to zazwyczaj nie ma czego zbierać, natomiast OKC mają idealnie na niego Sefoloshę (JR przeciw OKC w tym roku - 6ppg na 26% z gry), do tego numery Smitha z jego poprzednich występów w playoffach na kolana nie rzucają. Jakby tego było mało, w Denver nie mają nikogo na Duranta (31ppg na 49% z gry przeciw Denver w tym sezonie), chyba że ktoś traktuje poważnie defensywne umiejętności Wilsona Chandlera.
H2h ten sezon 3-1 dla Thunder, z czego ostatnie 2-wie ich wygrane już po tym Melo-transferze.


Thunder seria @1.46 pinn
Thunder 4-1 @4.8 (btw, nikt na espn.com tak nie typuje natomiast popiera mnie gość z si.com i dwóch z yahoo wink )

i o Smithu jeszcze:

Originally Posted By: Ric Bucher
tom (chicago)
Why do the experts hate JR Smith so much? He has almost been a model citizen the last two seasons and doesn't get the PT he deserves. A lot of players would handle it worse than JR has.

Ric Bucher
(2:05 PM)

Having seen him during last year's playoffs when he wandered away from huddles and buried his head in his hands, took inexplicable shots and blew defensive assignments, I can only tell you that model citizen stuff applied only to off the court. If that.


Edited by Skiper (16/04/2011 21:08)

Do góry
#4607520 - 17/04/2011 04:38 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Orlando-Atlanta 2 (włącznie z dogrywką) kurs 4,33 Ladbrokes

Bukmacherzy, podobnie zresztą jak zdecydowana większość ludzi typuje tutaj zdecydowanie Orlando, jako wyraźnego faworyta do awansu, a tym bardziej do zwycięstwa w pierwszym meczu u siebie. Wynika to m.in. z tego, że Atlanta od 9 lutego zaczęła grać po prostu słabo i zdecydowaną większośc spotkań przegrała. Powstaje pytanie, czy rzeczywiście forma tak spadła czy może po prostu mając w kieszeni awans do playoff troszkę odpuścili? Trudno powiedzieć, być może prawda leży jak zwykle po środku.
Do lutego Atlanta grała naprawdę bardzo dobrą koszykówkę, zdecydowaną większość spotkań wygrywali, byli w ścisłej czołówce tabeli swojej konferencji.
Orlando to silna, ale nieobliczalna drużyna, która potrafi ogrywać wysoko najlepszych, ale zdarzały im się wpadki z ogonem ligi, np. z Sacramento i z Toronto.
W sezonie zasadniczym drużyny grały ze sobą cztery razy i trzy razy górą była Atlanta.
Mam przeczucie, że u tej pary będzie 7 spotkań, dlatego po takim kursie zaryzykuję.


Co do pary Oklahoma-Denver to nie zdziwię się jeśli drużyna która awansuje z tej pary dojdzie nawet do finału konferencji. Nie zgadzam się, że Oklahoma wygra 4-1, stawiam tutaj na bardziej zaciętą rywalizację, bo Denver na własnym parkiecie potrafi zdziałać cuda, co zresztą nie raz udowodnili.

Do góry
#4607625 - 17/04/2011 05:12 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Iverson13 Offline
enthusiast

Meldunek: 08/02/2010
Postów: 275
Ja tam w przeciwieństwie do buków faworyta widzę w Portland.
Wyniki z RS:

Portland @ Dallas 98:103
Portland @ Dallas 81:84
Dallas @ Portland 101:104
Dallas @ Portland 96:104

Portland 2 razy wygrało u siebie, na wyjeździe byli blisko, ale udać się nie udało. Ale za to z Geraldem w składzie wygrali 2/2. Portland ma przewagę fizyczności po swojej stronie, są silniejsi. Grają bardzo wolno, ale za to przemyślane akcje, nie tracą za wiele piłek dzięki temu, potrafią wymuszać dużo strat rywali. Wgl są mocniejsi wg mnie, mają Wallace'a, Aldridge'a, Roy'a (który z ławki wnosi sporo), Batuma, Matthews'a. Dallas ma Dirka, który wiadomo, że kozakiem jest, mają Kidda (którego bardzo lubię), Chandlera, jest wchodzący z ławki Terry. Ale mimo to nie jest to wg mnie taka siła jak Blazers. Na obwodzie będzie im ciężko z obroną, gracze z Portland są silniejsi od nich, jeżeli będą grali tyłem do kosza to obrona Dallas może mieć problemy. Poza tym - Mavs prawdopodobnie bez dwójkowego startera, czyli Rodrique Beaubois.

Do góry
#4608222 - 17/04/2011 18:51 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Iverson13]
stolipad Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/12/2004
Postów: 2035
Zupełnie nie w temacie, ale czy zna ktoś stronę, na której znajdę statystykę spotkań under/over danego zespołu? Interesuje mnie zwłaszcza archiwum i serie zespołów.

Do góry
#4608253 - 17/04/2011 19:03 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: stolipad]
maaajo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2006
Postów: 13791
Originally Posted By: stolipad
Zupełnie nie w temacie, ale czy zna ktoś stronę, na której znajdę statystykę spotkań under/over danego zespołu? Interesuje mnie zwłaszcza archiwum i serie zespołów.


http://hoopdata.com/

Popatrz tutaj.

Do góry
#4608273 - 17/04/2011 19:15 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: stolipad]
Paździoch Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/01/2006
Postów: 21983
Skąd: Kutno
Originally Posted By: stolipad
Zupełnie nie w temacie, ale czy zna ktoś stronę, na której znajdę statystykę spotkań under/over danego zespołu? Interesuje mnie zwłaszcza archiwum i serie zespołów.

a może tu wink
http://www.covers.com/pageLoader/pageLoader.aspx?page=/data/nba/matchups/g5_summary_7.html

Do góry
#4609444 - 18/04/2011 01:27 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Oklahoma City - Denver Nuggets


Oklahoma juz w poprzednim sezonie zagrala kapitalnie w PO walczac

jak rowny z rownym z LAL ale w tym roku sa moim zdaniem

silniejsi. Po roznych zawirowaniach transferowych dostali pod

kosz bardzo solidnego Perkinsa i ich wyjsciowa piatka prezentuje

sie okazale. Licze na popisy strzeleckie Duranta i wsparcie z

lawki Hardena oraz Cooka. Denver ma pewne problemy ze skladem ,

nie zagra na pewno Mozgov a pod znakiem zapytania jest gra

Lawsona a takze Gallinariego i Afflalo. Thunder zaczna serie od

zwyciestwa na swoim domowym parkiecie.


Typ: Oklahoma City = @ 1,40 = Ladbrokes

Do góry
#4609905 - 18/04/2011 03:51 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Boston Celtics - New York Knicks (handicap 0:6) 1 1.9 Ladbrokes (typ konkursowy)
Szczerze mówiąc jestem bardzo zdziwiony tym, że Knicks bukmacherzy przyznają aż tak duże szanse podczas meczów w Bostonie. Żarty się skończyły i każdy będzie grał na pełnej mobilizacji i koncentracji. Celtowie na swoim terenie są niezwykle groźni, a żelazną defensywą są w stanie zatrzymać każdego. Knicks znaleźli się w play-offs głównie dzięki serii 7 wygranych na koniec, jednak i tak uważam, iż starcie przeciwko Bostonowi to dla nich za wysokie progi. Kilka dni temu nowojorczycy przegrali w tej samej hali 10 punktami i teraz oczekuję podobnego rezultatu.

Do góry
#4609940 - 18/04/2011 04:06 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Boston-New York 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 3,25 Ladbrokes

Za nami pierwsze mecze fazy playoff i już sypnęło niespodziankami i to jakimi: Orlando wyraźnie przegrało właściwie bez walki z Atlantą(choć akurat to przewidziałem), San Antonio poległo z Memphis, Lakersi przegrywają do przerwy z Nowym Orleanem, nawet Chicago Bulls mieli spore problemy na własnym parkiecie z Indianą. Czego to dowodzi? Ano tego, że granie na niespodzianki w fazie playoff to dużo lepszy pomysł niż stawianie na faworytów po nędznych kursach, gdyż różne cuda się tu działy, dzieją i będą działy.
Co do meczu Bostonu z NYK, to obie drużyny są nieprzewidywalne, tak było przez cały sezon zasadniczy. Boston to genialna defensywa, NYK to wspaniały atak, czyli jednym słowem grają ze sobą zupełnie różne drużyny. Pod koniec sezonu zasadniczego Boston grał w kratkę, NYK natomiast seriami- najpierw 6 przegranych z rzędu, potem 7 zwycięstw. Siłą NYK jest atak, sporo rzucają za 3 pkt. i jak mają dobrą skuteczność, to mogą ograć każdego. Na tym opiera się ich gra, więc aby wygrać z Bostonem, to "trójki" muszą im siedzieć. Czy tak będzie? Liczę na to, że tak. Sądzę, że jeden z dwóch meczów wyjazdowych New York wygra. Mam nadzieję, że to będzie ten mecz.
Martwi mnie to, że w tym sezonie Boston wygrał wszystkie cztery mecze z NYK, ale przecież nic nie trwa wiecznie...

Do góry
#4611726 - 19/04/2011 03:04 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
Miami-Philadelphia

Dzis kolejne spotkanie Miami gra u siebie w serii do 4 zwyciestw na razie prowadzą 1:0 .Jeslii 76 marzą zeby zaistniec chociaz troche w konfrontacjii z Heat muszą dzis powalczyc o korzystny wynik dla siebie.Phiiladelphia to wg mnie nieobliczalna druzyna i potrafi wygrywac na wyjezdzie z najlepszymii co dowodem byla ostatnio wygrana w Bulls.W piierwszym pojedynku słabo spisał sie Lebron i dzis mysle ze bedziie podobnie tak samo mniiejszą liczbe punktow rzuci Bosh to moze byc kluczowe w odniesieniiu dzis zwyciestwa przez ekipe Szóstek.Licze ze Andre Iguodala dzis zagra lepsze zawody niz ostatnio i rzuci o wiele wiecej punktow niz ostatnio a co za tym iidzie bedzie bardziej rowny pojedynek.Po takim kursie zal nie spróbowac.

Typ Konkursowy
Ladbrokes

Do góry
#4611745 - 19/04/2011 03:13 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Kieras]
Dindek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/11/2007
Postów: 4179
Skąd: CK
Originally Posted By: Kieras
Miami-Philadelphia

Dzis kolejne spotkanie Miami gra u siebie w serii do 4 zwyciestw na razie prowadzą 1:0 .Jeslii 76 marzą zeby zaistniec chociaz troche w konfrontacjii z Heat muszą dzis powalczyc o korzystny wynik dla siebie.Phiiladelphia to wg mnie nieobliczalna druzyna i potrafi wygrywac na wyjezdzie z najlepszymii co dowodem byla ostatnio wygrana w Bulls.W piierwszym pojedynku słabo spisał sie Lebron i dzis mysle ze bedziie podobnie tak samo mniiejszą liczbe punktow rzuci Bosh to moze byc kluczowe w odniesieniiu dzis zwyciestwa przez ekipe Szóstek.Licze ze Andre Iguodala dzis zagra lepsze zawody niz ostatnio i rzuci o wiele wiecej punktow niz ostatnio a co za tym iidzie bedzie bardziej rowny pojedynek.Po takim kursie zal nie spróbowac.

Typ Konkursowy

Ladbrokes

kolego kursu chyba brakuje tongue

Do góry
#4613497 - 20/04/2011 02:43 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
Iverson13 Offline
enthusiast

Meldunek: 08/02/2010
Postów: 275
Howard over 22.5 1.476
Pinnacle


Wiem, wiem kurs nie jest zajebisty, ale w Orlando nie ma kto inny za bardzo rzucać. Jest Nelson, ale on też over 25-30 nie rzuci. Niby są super strzelcy za 3, ale hola hola, oni też nie są takimi mistrzami, że zawsze im wpada miliard. Poza tym 1 mecz z Atlantą, a Arenas, JRich, Hedo i JJ oddają w sumie 12 rzutów za 3, a w RS było ich średnio ponad 18. Atlanta postanowiła bronić tak jak mogą to robić. Obronę skupiają na graczach obwodu, a na Howarda rzucają watahę rezerwowych centrów i skrzydłowych. W pierwszym meczu widać to było dobrze. Howard zagrał 45 minut z ogonkiem. Na 2 pozycjach podkoszowych 4 i 5 zagrało przez 85 minut w sumie 5 graczy. Horford (45), Collins (17), Zaza (9), Thomas (6) i Powell (8). Podejrzewam, że momentami Smith pewno grał na 4, ale nieważne. Tych 5 graczy złapało w sumie 16 fauli, większość pewnie na Howardzie. Ale cóż, taka taktyka Atlanty. W 1 meczu Howard z samych wolnych rzucił 19 punktów. Dziś nie wiem czy będzie, aż tyle, ale myślę, że barierę 15 oddanych rzutów wolnych przekroczy. W dodatku Dwight wgl ostatnio jest w formie, więc powinien spokojniutko 23 punkty rzucić...w 1 połowie.

Do góry
#4613742 - 20/04/2011 04:13 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Orlando-Atlanta 2 (włącznie z dogrywką) 4,50 Ladbrokes

Ponownie stawiam na Atlantę. Bukmacherzy jeszcze zwiększyli kurs na Atlantę, choć w ostatnim meczu zrobili z gospodarzy miazgę wygrywając 103-93. Wygląda na to, że chyba potwierdziły się moje przypuszczenia, że Atlanta po prostu odpuściła końcówkę sezonu, by złapać optymalną formę na playoffy. W pierwszym meczu Orlando było bezradne i praktycznie przez dłuższy czas tylko Howard punktował, bo reszta była dobrze pilnowana. Atlanta była bardzo skuteczna jeśli chodzi o rzuty i szybko wypracowali sobie wysoką przewagę punktową, którą dowieźli do samego końca.
Skoro w ostatnim meczu Atlanta bez problemu ograła Orlando i w tym sezonie na 5 bezpośrednich spotkań aż 4 wygrała Atlanta, to co stoi na przeszkodzie, by dziś znowu sprawili "niespodziankę"? Po takim kursie ponownie się skuszę.

Do góry
#4613755 - 20/04/2011 04:34 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
mln Offline
Arka Gdynia!

Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
20.04.11 01:00
Koszykówka, NBA
Boston Celtics - New York Knicks
Typ: AH(0:6,5) 1
Kurs: 1.90
Ladbrokes

Boston ze swoją świetną grą w obronie nie powinien drugi raz z rzędu tak męczyć się w pierwszej rundzie play off jeśli marzy o laurach w tym sezonie... Jak większość również uważam że niedługo czeka tą drużynę ogromna przebudowa, więc znając dobrą atmosferę jaka panuje w tej ekipie sukces w tegorocznych play-offach jest jak najbardziej możliwy. Ważnym czynnikiem będzie oczywiście by nikt z ważnych graczy nie wypadł ze składu w kolejnych meczach. W pierwszym meczu Boston wygrał u siebie 87:85, przegrywając wysoko do przerwy po słabej drugiej kwarcie, jednak już w drugiej połowie pokazali obronę z której są znani. Dzisiaj powinna już być wyraźniejsza przewaga gospodarzy, którzy akurat z ekipą NYK potrafią grać w ostatnich latach, dlatego też liczę ok. 15-punktowe zwycięstwo gospodarzy, przyjdzie ono łatwiej jeśli oczywiście zabraknie pierwszego rozgrywającego ekipy gości Chaunceya Billups'a. Gospodarze zagrają bez Shaqa.

Do góry
#4616186 - 21/04/2011 06:07 Re: NBA Playoffs 2011 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
San Antonio-Memphis 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 4,33 Ladbrokes

Jeśli patrzeć na cały sezon zasadniczy, to San Antonio grało o wiele lepiej niż ich dzisiejszy rywale, ale pod koniec marca wyniki San Antonio i ich gra bardzo się pogorszyły i o wiele częściej przegrywali niż wygrywali. Można było przypuszczać, że po prostu odpuścili końcówkę sezonu, ale pierwszy(przegrany) mecz playoff z Memphis pokazał, że chyba jednak forma San Antonio gdzieś się straciła.
Inaczej sprawa wygląda z Memphis, gdyż oni mieli słabiutki początek sezonu, a potem coraz bardziej się rozkręcali, a końcówka sezonu była bardzo dobra w ich wykonaniu, gdyż odnosili prawie same zwycięstwa, z powodzeniem rywalizowali z najlepszymi.
Pierwszy mecz pokazał, że San Antonio może mieć ogromne problemy z awansem do następnej rundy. Liczę na to, że Memphis zagra dobry mecz i ponownie sprawią niespodziankę szczególnie, że w tym sezonie(wliczając pierwszy mecz playoff) bilans z San Antonio mają dodatni.

Do góry
Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, Akhu, forty, alfa, VVega, pacyfista, Józef Małolepszy), 1844 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790479 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47