no faktycznie nie ma co narzekać tylko Fallę może i Prodona zagrać ... tak patrzę na ich przeciwników, to jak nie będzie wałka to spokojnie wejdzie
i to nie jak Schwank dzisiaj, bo ostrzegałem rano przed nim, bo Dancevic ma bardzo groźne podanie i kiedyś w ATP miał wyniki, a Rieschick i Velotti to nie wiedzą praktycznie co to mecz na takim szczeblu
Hernych się zastanawiam, bo robi wrażenie wynik z Moltenim, widać, że na Szlemach zawsze walczy, ale Rochette u siebie, a już potrafił sprawiać problemy czy nawet wygrywać na swojej ziemi ...
znaczy co do Aguilara uważałbym tylko na to, że awansował w zeszłym roku tutaj do main draw i pomęczył samego półfinalistę Berdycha 6-7(7) ... oby nie było tak, że mu się tutaj świetnie jakoś gra, mam nadzieję, że to jedno razowy wystrzał był

Schoorel powinien wygrać, ale jakieś obawy mam co do tego Nielsena, uważam, że Duńczyk jest niedoceniany ...
Gicquel zmęczony na pewno nie będzie, pewnie będzie grał swoje, a ostatnio gra dobrze, ciekawe co Ungur pokaże. Możliwości ma, ale czasem potrafi się posypać jak domek z kart, a pamiętając zeszłotygodniowy występ, to Marc bronił dużo bp z dobrym skutkiem i jeśli tak będzie tutaj to Ungur się szybko podłamie i będzie po zawodach ...
widzisz ciekawe z tym Matosevicem, bo zapomniałem zupełnie o tym meczu z Robertem ... i tam się działy dziwne rzeczy i ciężko ocenić, czy to dobra gra Matosevica, czy jakieś inne zawirowanie, bo Stephane ogarniał izi mecz, aż nagle odwrócił się set, przegrał w tiebreaku go i w trzecim było już *0-3 i Matosevic miał jakieś 2 czy 3 bp na podwójne przełamanie, a nie minęła chwila i zrobiło się 5-3 dla Roberta ...
jutro od rana popatrzę w kobiety, ale to tak na czuja, bo tutaj moja wiedza duuużo słabsza, tych zawodniczek na poziomie ITF kobiecych to prawie w ogóle nie znam
