Postanowiłem zabrać głos odnośnie meczu Chelsea z Barceloną.
Zacznijmy od trenerów. Obie ekipy mają dobrych trenerów. Myślę że Barcelona jest takim bardziej samogrającym zespołem. Główną rolą Rijkarda jest stworzenie odpowiedniej atmosfery w drużynie, wyzwolenie chęci walki u piłkarzy nawet jeśli przegrywają. I to wychodzi mu bardzo dobrze. Rola Mourinho też polega na tym samym, ale oprócz tego Mourinho ma większe zdolności taktyczne. Potrafi obmyślić taki plan, który zaskoczy rywali, a jego piłkarze jak roboty z precyzją realizują ten plan. Tym właśnie się różni Barcelona od Chelsea.
Jeśli chodzi o piłkarzy to należy przeznać, że w obu drużynach są bardzo dobrzy zawodnicy. Twierdzenie że Chelsea wygrywa dzięki kasie Abramowicza jest bez sensu bo która drużyna nie wygrywa dzięki pieniądzą od swych sponsorów? Gdyby Abramowicz nie był tak bogaty to Chelsea kupiłaby tych piłkarzy za połowę ceny, którą zapłaciła, ale jeśli ich sponsor jest tak bogaty to inne kluby zawsze z chęcią ponegocjują i podniosą cene.
Przyjrzyjmy się konkretnym piłkarzom. Ostatnio moją uwagę zwrócił bramkarz Barcelony Valdes. Popełnił kilka karygodnych błędów. Dawno nie widziałem meczu Chelsea więc nie wiem jak idzie Cechowi. W meczu z Liverpoolem grał bardzo dobrze.
W obu ekpiach są specjaliści od strzelania z dużej odległości. W Barcelonie mamy Ronaldinho i Motte, a w Chelsea jest Lampard.
W ataku Barcelony zagra pewnie Etoo i Messi. Ten pierwszy ostatnio coś nie umie strzelać goli. Messi będzie na pewno wielkim zagrożeniem dla obrony Chelsea. W The Blues mamy Drogbe i Crespo. Drogba idealnie nadaje się do strzelania goli z kontry. A i Crespo też potrafi pogrążyć przeciwników.
Nie porównywałbym ostatnich spotkań ligowych obu ekip ponieważ LM rządzi się swoimi prawami i porównywanie meczów ligowych nie ma większego sensu. Wystarczy wspomnieć ostatnie mecze Parmy, która już tyle razy miała zostać rozjechana w PUEFA
.
Wiemy, że obie ekipy mają dość mocnych zawodników. Wróćmy na moment do taktyki. Taktyka Barcelony polega na ciągłym ataku. Nic innego ta drużyna nie potrafi. Taktyka Chelsea polega na obronie i błyskawicznych kontrach, które gubią przeciwników. Wydaje się że taktyka Chelsea jest idealna aby pokonać drużyne grającą tak jak Barcelona. Z moich wieloletnich spostrzeżeń dotyczących taktyki wynika że mistrz kontrataku zawsze pokona mistrza ataku. Barcelona jest mistrzem ataku, a Chelsea idealnie kontruje. Potwierdzeniem moich słów może być ostatni mecz Barcelony z Valencią. Valencia jest najlepszą kontratakującą ekipą z Hiszpanii. Ostatni mecz tych ekip zakończył się zwycięstwem Valencii 1:0.
Na tej podstawię sądzę że zbliżający się pojedynek angielsko-hiszpański zakończy się zwycięstwem Chelsea.
Moje spostrzeżenia mogą się nie potwierdzić jedynie w przypadku gdy któryś z zawodników Chelsea wyleci z boiska za czerwoną kartkę. W pozostałych przypadkach powinna wygrać Chelsea.
A tak pół żartem, pół serio to słyszałem że pewien szaman z afrykańskiego plemienia, które życzyło przegranej Kamerunowi w Pucharze Afryki rzucił klątwę na Etoo i od tej pory biedny Etoo strzela zawsze ponad bramką przeciwników
. Do końca sezonu trochę jeszcze zostało czasu i nowym królem strzelców zostanie Dawid Villa, a mistrzem Hiszpanii znów będzie Valencia. Niestety, ale ten sezon będzie wielką porażką Barcy, która pójdzie w ślady Milanu z zeszłego sezonu i odpadnie z LM oraz spadnie z pierwszego miejsca.
To tyle żartów choć jest to dość realne.
Pozdrawiam kibiców Barcy, Chelsea i Valencii i wszystkich innych.