Co do tego typu chciałbym dodać parę statystyk, które pominąłem w analizie, a więc Rogers z Dalhauserem są niepokonani od 34 spotkań, wygrali 6 ostatnich turniejów. Ostatni turniej kiedy nie zakwalifikowali się co najmniej do półfinału miał miejsce w lipcu 2009 roku. Ich h2h z Hiszpanami, którzy są ich półfinałowymi przeciwnikami wynosi 9/2. Te wszystkie fakty jeszcze mocniej utwierdzają mnie w przekonaniu, że tego meczu przegrać poprostu nie mogą.

Gibb J./Rosenthal S. - Brink J./Reckermann J.

Amerykanie grają tutaj turniej życia, póki co bez porażki i demolują kolejnych rywali. Od 2009 nie zaliczyli półfinału i są mega zdeterminowani aby dotrzeć do finału tutaj. Za przeciwników mają czołową parę świata, która jednak nie gra jeszcze swojej optymalnej gry. Pary te już raz spokały się w tym turnieju i Gibb J./Rosenthal S. zdemolowali rywali 2:0 (21:17, 21:9), był to naprawdę prawdziwy nokaut dla tak doświadczonej pary jak Brink/Reckermann. Amerykanie w tamtym meczu nie mieli problemów z przyjmowaniem mocnych zagrywek rywali czy też mijaniem wysokiego bloku Reckermanna. H2h pomiędzy tymi duetami wynosi 3:3. Jako, że Amerykanie grają turniej życia i już mają na rozkładzie Niemców w tym turnieju kiedy to pokazali jak należy z nimi grać więc to im zaufam w pierwszym półfinale.

Gibb J./Rosenthal S. @2.75 2/10 Betclick

Herrera P./Collado A. G. - Brink J./Reckermann J.

No i mamy mecz o 3 miejsce. Obie pary z problemami ale jakoś tutaj dotarły, obie też według moich przewidywać łatwo przegrały swoje półfinału, chociaż Brink z Reckermannem byli faworytami swego meczu, ale ich amerykańscy przeciwnicy wyraźnie mają patent na nich, bo drugi raz ich rozjechali. Jeśli chodzi o siatkarskie umiejętności to dużo wyżej cenię sobie parę niemiecką i to jej powierzam swoje pieniądze, bo mimo klęski w półfinale to patrząc z perspektywy całego turnieju to chłopaki grają naprawdę dobrze i widać, że forma rośnie. Hiszpanie dotarcie do tej części rozgrywek zawdzięczają głównie słabszej drabince oraz niedyspozycji rywali. Dla mnie pewna wygrana Germańców.

Brink J./Reckermann J. @1.69 6/10 Pinnacle

Rogers T./Dalhausser P. - Gibb J./Rosenthal S.

No to czas na finał. Chyba nikt nie spodziewał się takiej obsad tzn. mam na myśli udziału w tym finale pary Gibb/Rosenthal. Rogers z Dalhausserem jeśli już docierają do finału to raczej go wygrywają i tak będzie też tym razem. W poprzednich rundach może grają na pół gwizdka, ale finał to już co innego, tam zawsze dają z siebie maksimum i nawet nie ma znaczenia tutaj fakt, że Gibb z Rosenthalem grają turniej życia. H2h obu par to około 28-9 dla R/D. Nie ma co się rozpisywać nad grą poszczególnych par, bo o tym było już pisane niejednokrotnie. Rogers z Dalhausserem na tą chwilę są o klasę wyżej nad pozostałymi parami ze światowej czołówki i tego się trzymajmy i innej opcji jak ich wygrana w finale nie wchodzi w grę.

Rogers T./Dalhausser P. @1.27 10/10 Pinnacle

Larissa/Juliana BRA - Schwaiger/Schwaiger AUT

Ostatnia peffka na dziś. Brazylijki z byle kim nie przegrywają, a Austriaczki póki co są za słabiutkie żeby powalczyć z Larissa i Juliana, które mają tutaj ochotę na trzeci tytuł w tym sezonie i wydaje się, że go zdobędą, bo po wpadce z Fendrick i Hanson idą jak burza demolując kolejne rywalki jako chociażby mocne Chinki w poprzedniej rundzie.

Larissa/Juliana BRA @1.21 10/10 Pinnacle

podane typy: 73
trafione typy: 58

05.00 Keizer S./Van Iersel M. - Schwaiger D./Schwaiger S.

Tam się napisałem więc tutaj krótko. Holenderki idą tutaj jak burza, mają na rozkładzie już 2 i 3 parę z rozstawienia, a duet Talita/Antonelii to nawet powiedziałbym zdemolowały, w jednym z setów nie pozwalając im wyjść poza 9 punktów. Widziałem je w Sanyi i już tam nieźle się prezentowały kiedy to sprawiły mnóstwo problemów Kessy and Ross, ale przez decyzje sędziów w dużej mierze odpadły z turnieju. Tutaj już jest tylko lepiej. Za przeciwniczki mają Austriaczki, które w poprzedniej rundzie odprawiły Larisse i Juliane, jednak nie przeceniałbym tego zwycięstwo, bo moim zdaniem to Brazylijki zagrały sporo poniżej swoich możliwości. Austriaczki też miałem okazję oglądać w tym turnieju jak w Sanyi i moje zdanie jest takie, że ta para nie zasłużyła na półfinał, bo jest sporo par lepszych na tą chwilę, ale akurat miały dość łatwą drabinkę trafiając drużyny będące bez formy jak chociażby Goller Lodwig. Ktoś może powiedzieć, że nie jestem obiektywny, ale jakoś chyba mam uprzedzenie do Austriaczek i nie są one dla mnie parą zasługującą na ten półfinał, a na finał to już w ogóle, bo grają szczerze bez rewelacji. Każdy ma prawo do własnej opinii i ja oglądając do tej pory wszystkie turnieje w tym sezonie tak właśnie uważam. Widziałem mecze kiedy popełniały sporo prostych błędów, błędów w przyjęciu czy też w ataku. Wierzę mocno, że świetnie dysponowane tutaj Holenderki poradzą sobie z Austriaczkami, a kurs palce lizać, głównie przez to, że Austriaczki pokonały w poprzedniej rundzie najlepszą parę świata, ale limit szczęścia już wykorzystały i czas na porażkę.

Keizer S./Van Iersel M. @2.15 7/10 Pinnacle

04.00 Fendrick L./Hanson B. - Kessy J./Ross A.

Krótko i rzeczowo, bo zmęczony jestem. W pierwszym półfinale zmierzą się dwie pary amerykańskie. Fendrick and Hanson grają tutaj bez wątpienia turniej życia, tak jak Gibb/Rosenthal w męskim turze. Przeszły wszystkie rundy jako niepokonane po drodze odprawiając takie pary jak Larissa/Julliana, która jest aktualnie najlepszą parą na świecie, drugą parę chińską Y. Huang-Yue Y. CHN rozstawioną tutaj z 9 czy też siostry Schwaiger. Z tych trzech par tylko Larissa z Juliana były w stanie urwać seta Amerykanką co świadczy o ich niesamowitej dyspozycji na tym turnieju. Gdy oglądałem ich grę imponowały mi szczególnie grą w obronie, sporo piłek broniły, które zamieniały na skuteczne kontry. Do tego Fendrick straszy na zagrywce. Dziewczyny grają drugi sezon ze sobą i są bardzo zdeterminowane aby w końcu zdobyć pierwszy medal grają wspólnie. Za przeciwniczki mają swoje rodaczki. Pary te grały ze sobą w Brazylii i wtedy typowałem na K/S jednak teraz sytuacja się diametralnie zmieniła, bo Fendrick Hanson odpuściły turniej w Sanya, gdzie musiałyby przebijać się przez kwalifikacje krajowe, aby specjalnie przygotować się na turniej w Szanghaju i jak widać to świetnie procentuje. Kessy and Ross grają już 3 turniej z rzędu, mogą być trochę zmęczone. Nie prezentują się już tak dobrze jak w Brazylii, meczą się z teoretycznie dużo słabszymi rywalkami i mają częste przestoje w swojej grze co skutkuje stratą setów, dla mnie co turniej to wyglają gorzej, ciekawe co będzie na czerwcowych MŚ . Jeśli Fendrick i Hanson zagrają tak jak w poprzednich meczach to mogą bez problemu wygrać to spotkanie, bo mają w tym turnieju na rozkładzie już groźniejsze pary jak chociażby Larise i Juliane, a po kursie oferowanym w Pinnacle nawpewno warto spróbować zwycięstwo tych mniej utytułowanych, ale głodnych sukcesów.

Fendrick L./Hanson B. @2.66 4/10 Pinnacle

Vorlova/Rehackova vs Elblova/Stastna 1 @1.45
Novakova/Tobiasova vs Bonnerova/Hermannova 1 @1.15

No to czas na plażówkę w Mysłowicach. Na początek prekwalifikacje i czeskie pary. Nie będę się rozpisywał, bo mecze startują niedługo. W obu parach są klarowne faworytki, które są o klasę lepsze od przeciwniczek i każdy inny wynik niż wygrane drużyn, które typuję będą dla mnie sporą niespodzianką.

AKO: 1.66 8/10 Bet365

------------------------------------------------------------
Novakova/Tobiasova vs Bonnerova/Hermannova

Novakova z koleżanką to już doświadczone zawodniczki, które rok temu regularnie grały w największych turniejach i wygrywały z czołowymi parami na świecie. Bonnerova z Hermannova to młoda czeska para jeszcze nieopierzona i bez sukcesów. Powinien być szyki mecz dla starszych koleżanek. Mecz na live na Bet365.

Poniżej 78.5 @1.85 6/10 Bet365

12:10 Nicolai/Lupo vs Salava/Hromadko

Siatkówka plażowa w Pradze. Włosi są tutaj o klasę lepszym zespołem nie ma co ukrywać i pewnie ten mecz wygrają, ale linia punktowa wystawiona tutaj przez Bet365 jest trochę zaniżona i aby chłopaki przekroczyli linę 69.5 pkt to Czesi muszą zdobyć co najmniej po 14 punktów na set co nie jest chyba zbyt wygórowaną granicą jak na męskie rozgrywki i mimo, że są słabsi to napewno coś tam grać potrafią i myślę, że nie będzie aż takiego pogromu jak sądzą analitycy Bet365.

Powyżej 69.5 pkt @1.85 3/10 Bet365

12:20 Kolosinska/Brzostek vs Mullin/Dampney

Ja rozumiem, że Polki grają u siebie, ale te kursy to trochę przesada. Brzostek z koleżanką to chyba akutalnie najlepsze polska para, ale na Brytyjki to może być za mało. Mullin i Dampnev od początku roku imponują formą jak na siebie. W Szanghaju zajęły aż 13 miejsce i toczyły wyrównane boje z Kessy Ross czy też wygrywały z Kuhn Zumkehr lub Brazylijkami Lilianą i Baquerizo, a wszystkie te pary są o klasę lepsze od Polek i zapowiada się na zwycięstwo Brytyjek. Mecz na live na Bet365.

Mullin/Dampney @1.80 6/10 Pinnacle

13.20 Huang/Yue vs Dubovcova/Nestarcova

Pomiędzy obiema parami jest różnica klas. Chinki mimo swojego młodego wieku (jedna 18 lat, druga 23) to już są czołową parą świata. Przed dwoma tygodniami zajęły 9 miejsce w Szanghaju, a w Sanya i Brazylii plasowały się na 17-tych miejscach. Co do rywalek to jest ich pierwszy turniej w tym roku, grywają głównie w imprezach satelickich od czasu do czasu próbując swoich sił w większych imprezach. Przeszły tutaj już pierwszą rundę kwali więc stąd może aż takie kurs na ten mecz, bo ja wystawiłbym max 1.2 na Chinki. Mecz na live na Bet365 oraz Bwin.

Huang/Yue @1.49 8/10 Pinnacle (1.40 Bet365)

14:00 Gancarczyk/Pilarek vs Maaseide/Ingrid

Polki sprawiły niespodziankę pokonując w 1 rundzie kwali jakąś tam średniawą parę z Ukrainy. Teraz przyjdzie im się mierzyć z doświadczonymi Norweżkami, które ograne są na wielkich imprezach i regularnie grają z najlepszymi. Polki pokazały się i to będzie na tyle ich udziału w tym turnieju, bo są conajmniej o dwie-trzy klasy słabsze od rywalek. Spodziewam się szybciutkiego meczu dla Norweżek i jeśli Polki wyjdą z 15 pkt w każdym z setów to będzie dla nich sporym sukcesem.

Poniżej 77.5 pkt @1.85 8/10 Bet365

Pan żeś niesamowity jest panie Sałata

16:00 Huang/Yue vs Borger/Buthe

2 runda kwali. O Chinkach pisałem trochę wyżej i przy okazji poprzednich turniejów. Mimo młodego wieku to już klasa światowa. 18-letnia Huang wysoka zawodniczka, nieźle sobie radzi na siatce, Yue dobrze uwija się w obronie. Obie dysponują groźną zagrywką. Co do Niemek to przeszły 1 rundę kwali wygrywając po 3 setach z Kanadyjkami. Oglądałem je w prekwalifikacjach kiedy to grały z inną Niemiecką parą i jakoś nie wyglądało to rewelacyjnie. Przy wysokim bloku rywalek miały problemy z kończeniem ataków, a wysokim blokiem dysponują też Chinki. Każdy inny wynik niż zwycięstwo dziewczyn z Państwa Środka będzie dla mnie sporą niespodzianką, bo mimo wszystko są one o klasę lepsze i w tym roku pokazują dużą lepszą siatkówkę, a takie pary jak Niemki ogrywają bez problemu.

Huang/Yue @1.45 7/10 Bet365

17:00 Syrtseva/Vozakova vs Gioria/Momoli

Nie wiem kto wystawia te kursy na Bet365, ale lubie gościa Włoszki to znacznie lepsza para. W tym roku narazie śrenio wychodzą im starty, ale potrafią wygrywac z najlepszymi więc miałyby przegrać z Czeszkami ? Jakoś wątpie. Kto to wogóle są te Czeszki? W tym roku jak do tej poru ani razu nie przeszły kwali. Pary te spotkały się w Brazylii miesiąc temu i w dwóch setach wygrały Włoszki. Liczę na podobny rezultat, a kurs piękny.

Gioria/Momoli @1.55 8/10 Bet365 (1.33 Nordicbet)

18:15 Garcia Thompson/Grotowski vs Binstock/Van Huizen

Anglicy nie przestają zadziwiać, a oddsmakerzy wciąż ich nie doceniają. Dwa tygodnie temu w Szanghaju zajeli 17 miejsce co jak na kwalifikantów jest świetnym wynikiem. Pisałem już przy okazji tamtego turnieju o ich bardzo dobre dyspozycji oraz wysokiej formie. Tutaj też już sprawdzili niespodziankę pokonują w dwóch setach pierwszą parę z rostawienia w kwalifikacjach Amerykanów Jenings/Wong. Teraz przychodzi im mierzyć się z Kanadyjczykami. Parę ta gra 1 sezon ze sobą. Oglądałem ich w Szanghaju i wyróżnia się tam dwumetrowy 35-letni Van Huizen, który jest groźny na siatce, ale ogólnie para gra bez rewelacji, mają sporo problemów w obronie oraz z przyjęciem zagrywki.

Garcia Thompson/Grotowski @2.10 4/10 Bet365

19:15 Nicolai/Lupo vs Weingart/ Laciga

Ostatni już typ na dzisiaj. Szwajcarzy grają pierwszy sezon ze sobą, a dokładniej drugi turniej. W Brazylii im nie wyszło dostali dwa razy sromotne baty, tutaj w kwalach też męczyli się ze słabymi Grekami. Włosi po całkiem niezłym występie w Brazylii wygrali tutaj już bez problemu dwa mecze kwalifikacji i wydaje mi się, że to ich zobaczymy w turnieju głównym, bo póki co prezentują dużo wyższą formę od rywali.

Nicolai/Lupo @1.50 7/10 Bet365

19.15 Ferramenta/Santos vs Gunnarsson/Brinkborg

A jednak jeszcze jeden typ, bo nie sposób przejść obok wobec takiego value w Bet365. Brazylijczycy nie są aż takimi outsaiderami aby dawać na nich takie kursy, w końcu w prekwalifikacjach wyeliminowali byłego mistrza świata. Szwedzi to średnia para, bez większych sukcesów i napewno są w zasięgu Brazylijczyków. Bwin wystawił kursy równe na ten mecz

Ferramenta/Santos @4.0 4/10 Bet365

Krótko, bo już późno, ale typy przemyślane. Kursy póki co wystawił tylko Nordicbet i Unibet. Warto rano spojrzeć na ofertę Bet365 oraz Pinnacle, bo tam analitycy pewnie zawyżą kursy

10.00 Wiatr/Wardak - Gioria/Momoli

1 runda kobiecego turnieju. Polki grają pierwszy turniej ze sobą i szczerze nie zagłębiałem się w szczegóły dlaczego tak się dobrały. Wiatr ze swoją nominalną partnerką Urban wypadały bardzo słabo w tym sezonie póki co więc z Wardak może być tylko gorzej. Włoszki to taka bardzo solidna europejska para, która potrafi wygrywać z najlepszymi i regularnie grywa w turniejach głównych. Powinien być szybki mecz dla Włoszek, które są tutaj po kwalach i już ograły się na miejscowych kortach Kwale te były dla nich właściwie formalnością, bo przeszły je jak burza.

Gioria/Momoli @1.30 8/10 Unibet

--------------------------------------------------------------------------------------
10.00 Fijałek/Prudel - Koshkarev/Likholetov

Polacy rozkręcają się z tygodnia na tydzien, z turnieju na turniej. Już w Szanghaju wyglądało to nieźle, bo wygrali z kilkoma niezłymi parami. Tutaj za przeciwników mają Rosjan, którzy w tym roku nie grali jeszcze w większych turniejach. Pokazali się tylko raz w imprezie satelickiej gdzieś tam u siebie w Rosji gdzie w meczu półfinałowym dostali od Kadzioly i Szalankiewicza, a jeśli Fijałek z Prudlem mimo wszystko są o poziom lepszą parą od swoich młodszych kolegów to powinien być spokojny mecz dla Polaków. Rosjanie imponują warunkami fizycznymi, bo jeden ma 194 cm wzrostu, a drugi az 207 cm, ale myślę, że nasi znajdą na to sposób

Fijałek/Prudel @1.45 7/10 Unibet


kolejne typy rano ...
jeszcze taka ciekawostka co do meczu Saka/Rtvelo - Kuhn/Zumkehr, otóż Niemki wygrały przed dwoma tygodniami w Szanghaju z Gruzinkami 2:1, a przed trzema tygodniami w Sanya rozgromiły je 2:0, więc może i tym razem się uda ? Ja osobiście póki co zostaje przy tych dwóch typach, kolejne po godzinie 10 ....