#4650338 - 08/05/2011 17:25
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Kieras]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Powyżej powroty z 0-3 w zawodowych ligach amerykańskich. Jakby nie patrzeć, kiedyś i w NBA takiej sytuacji doczekamy, lecz akurat szanse na to że Lakersi tego dokonają są raczej niewielkie. Kurs na nich to tylko 2.15 i nie ukrywam że jestem zawiedziony, licząc na 2.40< - a więc granie na własną odpowiedzialność. Kluczowy mecz nr 3 LAL przez 38 minut grali podręcznikowo, przez Bynuma i praktycznie bez Bryanta, a w obronie odcinając wszystkich oprócz Dirka. Co więc się takiego dzieje że teoretyczny "szwajcarski zegarek" z LA przestał działać? Ono to, że Kobe Bryant przestał bronić, a jakby tego było mało popełnia idiotyczne faule i gubi się w rotacjach defensywnych. A bez dobrego w obronie KB24 Derek Fisher jest bardziej eksponowany niż zwykle, i popełnia błędy którymi de facto w pojedynkę zatopił LAL. Mavs, z wyjątkiem Niemca naturalnie, wcale nie imponują. Prosta taktyka jechania z gorącym strzelcem, okazjonalnym popisem Barei czy hustle play Mariona - i to wystarcza. Mecz nr 4 moim zdaniem to spokojne 50/50, choć Dirki pewnie czują że nie mogą Lakersom nawet koniuszka linii ratunkowej rzucać - bo jeszcze ci go złapią i tylko może się pojawić szansa na podobną epicką porażkę jak w playoffach 2007 z Warriors.
|
Do góry
|
|
|
|
#4652935 - 09/05/2011 03:41
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Atlanta-Chicago 2 (włącznie z dogrywką) 1,60 Ladbrokes
Moim zdaniem 1,60 to bardzo dobry kurs na Bulls, gdyż wygląda na to, że weszli w swój rytm. W serii jest 2-1 dla Chicago, pierwszy mecz Byki przegrały, ale dwa następne to pewne, wysokie zwycięstwa, szczególnie ten ostatni w Atlancie, gdzie gospodarze zostali rozgromieni 82:99, gdzie popis gry dał Rose. Moim zdaniem Byki już rozpracowały defensywę Atlanty i raczej bez problemu wygrają dwa następne mecze, awansują dalej i będą się liczyć w walce o mistrzostwo. Atlanta natomiast chyba straciła formę, ich skuteczność spadła, bo dwa ostatnie mecze to słabiutkie zdobycze punktowe: 73 i 82. Jeśli Chicago zagra choć w połowie tak dobrze jak ostatnio, to o cih zwycięstwo jestem spokojny.
|
Do góry
|
|
|
|
#4659855 - 12/05/2011 01:02
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Miami-Boston 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 4,00 Ladbrokes
Po takim krusie z wielką chęcią to zagram. Faktem jest, że Miami prowadzi w serii 3-1, ostatnio po dogrywce pokonali Boston i to na ich parkiecie, ale Boston jeszcze nie złożył broni, jeszcze nie pokazali na co ich stać, szczególnie w obronie. Dwa mecze w Miami zakończyły się dość pewnymi wygranymi Heat, ale nikt nie powiedział, że tym razem będzie tak samo. Liczę na to, że Bostonowi po prostu wyjdzie ten mecz, bo jako drużyna według mnie nie są gorsi od Miami. Nie wierzę w to, żeby drużyna która zawsze liczy się w walce o mistrzostwo NBA, tak dobra w defensywie w ten sposób tak szybko odpadła z Miami, które tak naprawdę zgrane nie jest i bazuje na indywidualnościach.
|
Do góry
|
|
|
|
#4662357 - 13/05/2011 04:31
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Atlanta-Chicago 1 (włącznie z ewentualną dogrywką) 2,40 Ladbrokes
Stan rywalizacji 3:2 dla Chicago Bulls. Byki w dalszym ciągu grają słabo jak na swoje możliwości, gdyż w ostatnim meczu wygrali niby dość wysoko, bo 95:83, ale drugą i trzecią kwartę przegrali. Mecz zaczął się od mocnego uderzenia Bulls, dzięki czemu objęli ponad 10 pkt. prowadzenie po pierwszej kwarcie, jednak potem przez długi czas Atlanta goniła i dogoniła, bo po trzeciej kwarcie Chicago prowadziło tylko jednym punktem. To był mecz w Chicago, a w Atlancie Byki nie mają się czym pochwalić, bo choć raz wygrali wysoko 99:82, to w drugim meczu wysoko przegrali 88:100 po bardzo słabym meczu. Sądzę, że dobrze spisująca się przez całe te playoffy u siebie Atlanta ma duże szanse wygrać ten mecz i doprowadzić do sytuacji, by zadecydowało ostatnie, siódme spotkanie w Chicago.
|
Do góry
|
|
|
|
#4664822 - 14/05/2011 07:24
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Memphis-Oklahoma 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 2,05 Ladbrokes
Stan rywalizacji 3-2 dla Oklahomy i to oni są zdecydowanymi faworytami do awansu. W ostatnim meczu w Oklahomie Memphis dostało potężne lanie, bo wynik 72:99 mówi sam za siebie. To może mieć duże znaczenie, bo skoro zostali tak rozgromieni, to jak tu liczyć na awans, skoro w przypadku dzisiejszej ewentualnej wygranej i tak trzeba będzie wygrać w Oklahomie? Wiara w awans Memphis nie jest chyba zbyt wielka. Bardzo ciekawy przebieg miały oba mecze w Memphis. W pierwszym spotkaniu Oklahoma w ostatniej kwarcie wypuściła bardzo dużą przewagę, bo 13 pkt. z pewnością należy za taką uznać. Doszło do dogrywki, gdzie "Misie" pewnie wygrały. Można więc powiedzieć, że Memphis wykradło pierwszy mecz Oklahomie. W drugim meczu na roztrzygnięcie trzeba było poczekać bardzo długo, gdyż dopiero w OT po długich bojach Oklahoma wygrała rewanżując się "Miśkom". Uważam, że gospodarze będą podłamani obecną sytuacją(ta wysoka porażka i wcześniejsza przegrana po OT), natomiast Oklahoma będzie grała bez presji, bo w zanadrzu mają mecz u siebie. W takim wypadku wygrana Oklahomy jak najbardziej możliwa.
|
Do góry
|
|
|
|
#4672998 - 18/05/2011 03:50
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Dallas-Oklahoma 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 3,20 Ladbrokes
Trochę się sobie dziwię, że zdecydowałem się na taki typ, bo teren w Dallas to według mnie jednym z najtrudniejszych do podbicia w NBA. Dlaczego więc taki typ? Dlatego, że jak dla mnie to kursy są przesadzone. Spodziewałem się, że na Oklahomę będzie gdzieś ok. 2,50-2,80, a tu wyraźnie ponad 3. Dallas zafascynowało chyba cały koszykarski świat tym, że ograli 4:0 Lakersów. Warto jednak wziąć pod uwagę, że Lakersi w tym sezonie byli słabi jak na swoje możliwości, a ostatni mecz Dallas z Lakersami był ok. półtora tygodnia temu, od tego czasu Dallas nie gra, kto wie czy nie wpłynie to na nich negatywnie. Wiecznie tak dobrej formy trzymać nie można. Oklahoma w pierwszej rundzie fazy playoff nadspodziewanie łatwo pokonała bardzo mocne Denver 4:1, a w drugiej rundzie wygrali z Memphis 4:3. Rywalizacja była bardzo zacięta, ale w końcu Memphis odprawiło z kwitkiem San Antonio, co było jedną z największych niespodzianek. Mecze Oklahomy z Memphis stały na wysokim poziomie, podobnie jak te z Denver. Na dodatek Oklahoma jest bardziej w rytmie meczowym niż Dallas i to też może mieć wpływ. Co ciekawe w tym sezonie póki co wszystkie mecze między tymi ekipami wygrywali goście... Sądzę, że Dallas jest faworytem tego meczu, ale nie takim jak wskazują na to kursy.
|
Do góry
|
|
|
|
#4673036 - 18/05/2011 04:53
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/12/2004
Postów: 5369
|
Dallas- Oklahoma Chlopakow z OKL zaczalem sledzic dokladnie od sezonu 2009/2010 i bylem mile zaskoczony. Druzyna znikad , bez (wowaczas) wielkich gwiazd z meczu na mecz grala coraz lepiej... Durant i Westbrook w poprzednim sezonie szli jak burza i mysle, ze brakiem doswiadczenia a takze pod wielka presja nie sprostali niestety LA pozniejszym mistrzom. W tym sezonie rowna dobra forma, lecz spodziewalem sie po nich wiecej... Jednak co by nie bylo pokonali DEnver dosc latwo, co wg mnie nie bylo specjalnie trudne dla nich, bo Brylki po odejsciu Carmello stracilo 40 % swojej wartosci... Pozniej czas na Memphis, ktore zachwycilo wszystkich i pokonali SAS, ktore nie potrafilo obronic wydawalo sie 1 miejsca pewnego przed PO. W pewnym momencie jakby sie zablokowali i przegrywali o wiele za duzo, tak tez do PO przystapili ze sporym brakiem pewnosci siebie.... Dallas zagralo chyba mecz zycia numer 4 z LA. Skutecznosc zwlaszcza rezerwowych to chyba rekord ligi, jesli ktos chcialby wziac pod uwage celnosc i ilosc trafionych rzutow z gry, szczegolnie za 3 pts... Dzis takiego meczu nie moga powtorzyc, gdyz nie mozliwe jest pwtorzenie perfekcyjnego wystepu Kidd-Westbrook Jason juz od dawna nie jest tym zawodnikiem , ktorego pamietam z lat mlodosci :), nie zdobywa praktycznie punktow 7.9 PPG, a jesli zdobywa to na fatalnej skutecznosci... spelnia swe zadanie jako asystujacy... Westbrook to obok Duranta wiodaca postac , nierzadko MVP meczu, dobry strzelec, swietnie asystuje, jesli bedzie grac zespolowo stworzy znaczna przewage na pozycji numer 1 Jason-Russel 0-1 Durant-Novitzki Ciezko tutaj wytypowac kto jest lepszy, zawodnikow takich chcialby miec kazdy w skladzie, doswiadczenie dla Niemca, glod gry i talent dla Kevina... Dirk-Kevin 1-1 Oklahoma gra praktycznie nie zmienionym skladem z zeszlego sezonu, wyajtkiem jaki trzeba odnotowac jest Perkins w skladzie, zamist Krtica..., ktory w mojej ocenie byl lepiej zgrany z zespolem i jego gra byla efektywniejsza niz Perkinsa... Pozostali gracze z pierwszej piatki lekka przewaga po stronie Dallas... Rzuty wolne to kolejny plus Oklahomy... H2H 2-1 dla Dallas, przy cyzm trzeba zaznaczyc, ze Oklahoma wygrala na wyjezdzie, ale w Dall nie bylo wtedy niemca. Zwrocic uwage nalezy rowniez na fakt iz Oklahoma 2 razy przegrala u siebie i to wyraznie, nie potrafiac utrzymac przeagi po 3 kwartach... Podsumowanie: Dallas jest na pewno faworytem,ma przewage parkietu i lepsza lawke, ale zespol z OKL jest nieobliczalny , zgrany glodny sukcesu i dosc doswiadczony aby z tej serii jak i calego cyklu wyjsc zwyciesko... P.s. zapraszam do dyskusji
|
Do góry
|
|
|
|
#4680365 - 22/05/2011 05:10
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Oklahoma-Dallas 2 (włącznie z ewentualną dogrywką) 2,20 Ladbrokes
Obie drużyny grają wspaniałą, miłą dla oka koszykówkę i co ważniejsze w swoich ostatnich meczach są bardzo skuteczne. Stan rywalizacji po dwóch meczach w Dallas to 1:1 po dwóch bardzo dobrych spotkaniach. Teraz czas na pojedynki w Oklahomie. Uważam, że Dallas wygra co najmniej jedno z tych spotkań, dlatego kurs ponad 2,00 jak najbardziej mi odpowiada. Dallas potrafi grać na wyjazdach, co pokazali w meczach z Lakersami, bo ograć dwa razy z rzędu Lakersów to duża sztuka. Co ciekawe w sezonie zasadniczym zespoły(Dallas i Oklahoma) dwa razy ze sobą grały w Oklahomie i dwa razy górą było Dallas wygrywając 111:103, 103:93, czyli pewne zwycięstwa, choć to było pod koniec zeszłego roku. Aktualnie w rewelacyjnej dyspozycji jest Dirk Nowitzki, który jest wyjątkowo skuteczny, szczególnie w rzutach wolnych, których nie pudłuje, stąd faulowanie go nie jest dobrym pomysłem.
|
Do góry
|
|
|
|
#4683083 - 23/05/2011 04:47
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 05/02/2009
Postów: 627
|
Miami Heat - Chicago Bulls
Co w trawie piszczy wie praktycznie każdy, jednak czy aby na pewno? Więc, na pewno to nie żyje Mikołaj Kopernik, na pewno też jest kilku graczy Chicago którzy ewidentnie nie są w formie, a bez nich, Bulls nie wygrają z Heat. Mowa tu między innymi o Carlosie Boozerze, jest to kapitalny obrońca, jednak wymóg jest taki że musi rzucać punkty - a to mu ostatnio nie idzie.
Liczby Bulls w ostatnim meczu, 28-82(34%) z gry, 3-20 za trzy(15%), 16-26 rzuty wolne co daje 60%. Mając takie liczby za "plecami" ciężko o to by rzucać w Miami pewnie. Bullsi ostatnio nie trafiali, ręka będzie drżeć - bo co będzie jak znowu będą pudłować. Jestem pewny że sztab psychologów zrobił swoją robotę, aczkolwiek teraz w playoffie nie ma czasu na takie rzeczy, wszystko dzieje się zbyt szybko i na leczenie zranionej psychiki jest tu za późno. Bullsi nie rzucali dobrze w ostatnim meczu, to fakt.
To już nie pierwszy raz, kiedy kilka ważnych ogniw Bulls nie trafia rzutów. Korver nie dostarcza trójek, o Boozerze wspomniałem, Deng ostatnio się nie popisał a trója bardziej wchodzi mu w Chicago, Boogans raczej już nie powtórzy 5-ciu trójek jak w meczu z Pacers NIGDY, a Asikowi, Watsonowi i dla Noah mówię DZIĘKUJĘ.
Heat w sumie nie popisali się trójkami(3-13) ale to już kuleje od serii z Szóstkami. Reszta, OK. Do ekipy wrócił Haslem który okazał się poprostu sreberkiem, wypełnił lukę i może nawet zasilił konto ofensywne z nadmiarem.
Heat mają zbyt wiele opcji - lepszych, pewniejszych, mocniejszych. Niech nawet Rose i rzuci 35(ostatnio 24), to jest dalej za mało - jak tylko jeden, może maks dwóch rzuca "double-digits" - a teraz jeszcze w Miami mecz.
Bosh jak zaczął grać, James miewa się coraz lepiej i gra lepiej niż on sam(wow), a Dwayne? Chalmers potrafi ukuć i jest 1.5 razy lepszym zmiennikiem niż Watson. Coś nie tak z Jonesem było - ale ten i tak ma życiowe playoffy, Anthony jak na zbiórce ofensywnej chodzi. Jedynie zastrzeżenia można mieć do Bibby`iego - za to że partaczy rzuty od 70 spotkań z rzędu.
Sprawa wygląda następująco - podstawą tutaj jest czujka, po prostu nie czuję dzisiaj Bulls i "siadając" na Heat -4.5 czuje się o wiele spokojniej i mam wrażenie DOBREGO typu.
Bullsów nie czuję, gram Heat na spread`zie.
Typ: Heat -4.5
|
Do góry
|
|
|
|
#4685315 - 24/05/2011 05:02
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: saturas25]
|
addict
Meldunek: 05/02/2009
Postów: 627
|
Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks
Ciężki mecz dla Mavs, nie da się tego ukryć. Thunder teoretycznie przy 1-3 są poza playoffem, bo mały procent taki wynik serii potrafi ogarnąć - tym bardziej że następny mecz będzie w Dallas.
Co należy podkreślić, to fakt iż już drugi raz w tegorocznym playoffie Mavs roztrwonili 23 punktową przewagę, wcześniej z Portland, w ostatnim meczu, mimo tego wygranym, w pewnym momencie Thunder ucięli 23 punktową przewagę Mavs. Fakt ten nie stawia Mavs w dobrym świetle.
Liczbę którą należy podkreślić to 1-17 za trzy Thunder, 0-8 za trzy Durant, 0-4 za trzy Harden, 0-2 Cook. Gdyby chociaż weszły trzy trójki więcej - co normalnie Thunder trafia, finał byłby inny.
Dużo dzieje się wokół Tylera Chandlera. Gracz Mavericks zebrał ostatnio 15 piłek, jednak znowu uwikłany został w techniczny faul i ma już na koncie 3 techniczne faule w playoffie, przy siódmym - zawodnik zostaje zawieszony na jeden mecz. Ostatni technical, po rzekomym łokciu w Hardena przy walce o zbiórkę. Faktem tu jest iż, Chandler zebrał sporo - bo Thunder sporo chybili, druga sprawa, Chandler na tablicach rządzi, z Thunder 8, 13, 15 kolejno - wcześniej z Thunder 18, 10, 18 zbiórek. On poprostu lata. Ja zapamiętałem na długo jego alley-upy z Lakers.
Jak to może wyglądać? Durant i Westbrook powinni zrobić swoje, Harden coś może wrzucić, Ibakę i resztę w trumnie czeka ciężka robota przeciwko Chandlerowi. Zależy, może to pójść w dwie strony, Chandler może ich ogarnąć ale też foul trouble może ogarnąć Tylera, będzie miał starcia z Perkinsem i resztą, a sędziowie w meczu w Oklahomie mogą gwizdnąć coś przeciwko niemu - z drugiej strony, wokół Chandlera jest teraz spore zamieszanie, sędziowie traktują go zbyt ostro.
Nowitzki dzisiaj chodzi po 2.18 za over 27.5 - także buki sugerują tutaj że niemiec trochę odpokutuje. Ostatnio 7-21, 18 punktów. Mecz życia Mariona, 9-13 i jego 18 bardzo pomogło. Peja z Terry`m trafili po jednej trójce i wystarczyło.
Nie bez kozery spread ustawiony na minusie na Thunder. Oni tutaj dają lepsze sygnały - z drugiej strony, Mavs mają więcej opcji niż Durant(0-13 za trzy w ostatnich dwóch meczach)+Westbrook i lepiej chodziła im trója. Durant jest nie zapominajmy najmłodszym back2back królem strzelców NBA. Tak jak Dirk może poprowadzić Mavs do zwycięstwa rzucając 48, Durant może i przekroczyć pięćdziesiątkę.(w sez. zasadniczym 32 i 28 przeciwko Mavs).
Typy(wszystko z OT, Pinn&Lads): Kidd over 8.5 pts @1.8 Kidd over 22 pts+rebs+asst @1.83 Chandler over 9.5 rebs @1.91(Lads, @1.81 Piny) Chandler over 18 pts+rebs+asst @1.83 Durant over 29.5 pts @1.9 Ibaka under 7.5 rebs @1.72 Marion over 13.5 pts @2.31 Westbrook under 6.5 asst @1.98 OVER 196 @1.96 Thunder -3.5 @1.9
:T
|
Do góry
|
|
|
|
#4685318 - 24/05/2011 05:08
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: czołg]
|
Zuzia Róża
Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
|
a nie bedzie tu under nie sadze zeby gospodarze grali szybkiego kosza beda dokldniej przeprowadzac akcje wiedza jaka jest stawka ale jak im wynik bedzie uciekac to przyspiesza, mloda krew, gorące glowy...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|