#4619935 - 23/04/2011 04:10
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: saturas25]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
kilka słów o serii Mavericks - Blazers, świeżo po obejrzeniu game 2: - jeszcze nie straciłem wiary w Portland ale prawda jest że statystyki dla drużyn będących 0-2 w serii są bardzo niekorzystne, dość powiedzieć że PTB raz w historii wyszli z takiego stanu, i było to w finałach roku 1977. - obecnie kursik na nich na serię: 3.22 (2.68 było przed PO) - linia na mecz nr 4 to minus 4 na PTB; dziwne trochę gdyż było minus 5.5 na poprzedni, i wygrany przez PTB mecz nr 3 - na czym opieram swój optymizm? po prostu Portland cały czas może jeszcze grać lepiej; poziom gry Mavs natomiast moim zdaniem to 90-95% ich możliwości - styl gry Mavs dotychczas: gramy na Dirka plus tego strzelca który jest danego dnia gorący (Peja, Kidd, Terry). Peja po swoich wyczynach w game 2 już raczej odpuszczany nie będzie; J-Kidd wciąż jest lekceważony (niesamowite jak na 12 sekund do końca, 5p różnicy i Kidd nieatakowany przez żadnego obrońcę przez 3-4 s. trafia trójkę), a Jet to Jet i tych 20p i tak oczekiwać trzeba - PTB: Aldrigde wiadomo, niszczy zwłaszcza gdy B-Wood go kryje + Wes Matthews (zaczął G3 6/6 z czego 4/4 za 3), świetny Roy z ławki (pytanie czy to powtórzy) i kompletnie usunięty w cień z niewiadomych przyczyn w meczu nr 3 G-Wallace - klucz do serii: Tyson Chandler. Jak łapie szybkie faule i pomaga ale na ławce podawać napoje, to Dallas ma kłopoty a Camby (grający z kontuzją nadgarstka co widać) może "szaleć" - znikający punkt: obrona Blazers. Słaba dotychczas i nie bójmy się tego powiedzieć. Nadzieja w Matthewsie bo korzystnie jest jak naciska Kidda (inna sprawa że wtedy jest wolny inny strzelec bo reszta defensorów obwodowych PTB na czele z bezlitośnie atakowanym Royem jest śmiechu warta) - kącik trenera: Nate McMillan stara się zachęcać swoich podopiecznych do szybkiej transmisji ofensywnej, co jest niewątpliwie dobrym sposobem na podstarzałych Mavs, niemniej nie jest wcale takie łatwe: dotychczas punkty PTB z kontry to 13, 14 i 10p - niby ok ale też rewelacji nie ma
Edited by Skiper (23/04/2011 04:16)
|
Do góry
|
|
|
|
#4624246 - 26/04/2011 00:44
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2005
Postów: 2403
Skąd: POZnan*
|
Dziś 3 spotkania, z czego 2 b. ciekawe:
1) SAS@MEM
Misie z premedytacja spadli na 8 miejsce przed PO, bo im matchup z SAS pasuje i jak narazie sa na calkiem niezlej drodze do sprawienia sensacji, prowadza 2-1, wiec ten mecz bedzie decydujacy dla serii, SAS nie moga sobie pozwolic na 3-1, bo to juz bedzie b. niebezpieczne, Memphis na fali, u siebie. Wnioski? Gramy pilki na liderow: Dwa spotkania temu wrocil Manu i rozkreca sie z meczu na mecz, cecha charakerystyczna - wymusza duzo rzutow owlnych wiec latwe punkty. Dodatkowo Tony Parker ewidetnie jest pod forma (brak Evy zapewne dziala;p) w poprzednich PO rzut z poldystansu to peffka ze wchodzilo, a teraz gra duzo ponizej, stad tez wiekszy ciezar wchodzi na Manu, pick Ginobili over 18,5 pkt buk: tobet,betsafe kurs 1.85 w obu. drugi pick, Matt Bonner, under 6,5 pkt 1.70 betsafe. Typowy roleplayer, nie sadze zeby w tak waznym meczu podejmowal duzo akcji.
Drugi ciekawy mecz:
Dallas - Portland (stan rywalizacji 2-2) W zwiazku z problemami Roya przez caly sezon lider punktowy jest jeden Lamarcus Aldrige. Co prawda w ostatnim meczu Roy sie obudzil, ale podac lubi, wiec pilki do Aldrige'a i tak powinny docierac. Podobnie jak w przypadku pierwszego meczu dzis, takze ten jest bardzo wazny, wiec pilka duzo u liderow, linia wg do gry over 22,5 pkt 1.85 betsafe
drugi pick Tyson Chandler under 16,5 pkt + zb Chandler to nie tytan ataku, oddaje malo rzutow, raczej wzmacnia defensywe, walke na tablicach, ale az takim dominatorem na zbiorkach nie jest zeby wykrecic grubo powyzej 10.
Jezeli chodzi o wyniki to widze dzis wygrana Spurs, POP juz cos wymysli, i portland na fali poprzedniego meczu zrobi dzis dobry wynik.
pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#4624576 - 26/04/2011 04:33
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Dallas - Portland
Stan rywalizacji 2-2, powinno byc 3-1 dla Dirków, ale nie wiem jakim cudem stracili taką przewagę w 10 minut. Mieli +17 i cos się załamało. Chyba sie za pewnie poczuli. Rozpędziło się Portland, a w szczególności Roy i już nie dało się ich zatrzymać. Dodatkowo Kidd w głupi sposób zgubił piłkę na półtorej minuty przed końcem i stało się. Dzisiaj juz nie ma mowy o takim "odpuszczaniu" i braku koncentracji. Od początku Dallas gra swoje i wychodzi na prowadzenie 3-2. Innego wyniku nie widzę jakoś. Roy i społka sprawili juz jeden cud i nie sadze, aby pojechali na tej fali w dzisiejszym meczu. Nie tym razem.
|
Do góry
|
|
|
|
#4625640 - 26/04/2011 23:07
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2005
Postów: 2403
Skąd: POZnan*
|
1) Hawks@Magic (3-1, w best-of-7)
Magic noz na gardle, wiec pytanie co zrobi Stan? Logika by podpowiadala - granie na Howarda, tyle ile sie da. Jak dostaje pilki to sobie radzi. Tylko czy Stan jest logiczny? mam watpliwosci. Mimo wszystko mysle ze jeszcze dzis Magic nie odpadna, a do zwyciestwa poprowadzi DH12. Dlatego pick: Howard over 27,5 pkt betsafe po 1.85
po drugiej stronie gre ciagnie JJ i Jamal. W serii 23/25/23/25 pkt w poprzednich meczach. Na dzis over 17,5 pkt betsafe po 1.85
Z meczu Lakers - Hornets, ciagne taktyka grania na liderow, CP3 over 14,5 asysty + zbiorki. Licze na 10+ asysty, a do tego i o zbiorki walczy wiec te 4-5 powinnien dolozyc.
Z innych pickow lekko gram: Hornets +10,5, Hawks +7,5 i Rose over 11,5 asyst i zbiorek.
pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#4639752 - 04/05/2011 00:14
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Miami-Boston Typ: Boston powyżej 88,5 pkt. w meczu 1,83 Ladbrokes Jak najbardziej zgadzam się z typem Kierasa i z wielką chęcią sam bym ten typ podał, ale skoro Kieras już napisał analizę, to niech ma pierwszeństwo . W takiej sytuacji zdecydowałem się więc na typ, że Boston zdobędzie powyżej 88,5 pkt. w meczu. W pierwszym przegranym spotkaniu Boston rzucił 90 pkt. a trzeba przyznać, że to wcale nie był dobry mecz Celtów, bo z pewnością stać ich na więcej. Boston będzie maksymalnie zmobilizowany do tego meczu, gdyż w razie przegranej ich sytuacja będzie bardzo nieciekawa. Miami nie należy do zespołów stawiających na twardą defensywę, a Boston na wyjazdach gra odważniej niż na własnym parkiecie i nierzadko rzuca ponad 100 pkt. W sezonie zasadniczym Boston grał z Miami na wyjeździe dwukrotnie i w jednym meczu zdobył 112 pkt. a w drugim 77. Sądzę, że teraz będzie coś pomiędzy, czyli 90-100.
|
Do góry
|
|
|
|
#4642999 - 05/05/2011 06:14
Re: NBA Playoffs 2011
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Chicago-Atlanta Typ: Atlanta powyżej 85,5 pkt. w meczu 1,83 Ladbrokes
Co tu dużo mówić- Byki po prostu grają co najwyżej przeciętnie w tych playoffach, a kursy na nich żenująco niskie. Wiadomo, że w sezonie zasadniczym grali rewelacyjnie, ale czy nie można tego samego powiedzieć o San Antonio, które się zbłaźniło w serii z Memphis? Nazwy nie grają... Chicago pierwszym meczem z Atlantą udowodniło, że wymęczone zwycięstwa(i jedna porażka) z Indianą do nie był przypadek, a po prostu znaczny spadek formy. Atlanta zasłużenie wygrała pierwszy mecz, będąc prawie przez cały mecz na prowadzeniu, jedynie chwilowo Byki potrafiły doskoczyć, wyjść na minimalne prowadzenie po czym Atlanta znowu ich wyprzedzała, by ostatecznie wygrać mecz 103-95. Atutem Byków w sezonie regularnym była wspaniała obrona, dzięki której tracili mało punktów, a teraz tracą ich całkiem sporo, bo z Indianą w meczach u siebie tracili: 99, 90, 89, a z Atlantą 103. Atlanta jest jedną z największych rewelacji tegorocznych playoff, gdyż najpierw wyeliminowali mocno faworyzowane Orlando, a następnie wygrany pierwszy mecz z Chicago. Kluczem do ich dobrych wyników jest solidna obrona i niezła skuteczność. Skoro Atlanta w pierwszym meczu zdobyła 103 pkt., a słabsza od nich Indiana w każdym meczu bez problemu przekroczyła 85,5 pkt., to co stoi na przeszkodzie, by Hawks zrobili overa?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|