Eh zrobiłeś kontrę na każde moje słowo a tak na prawdę widzę ze nie wczytałeś się w to co napisałem
Po pierwsze: jakie jest podsumowanie mojego postu? Jeśli będę grał ten mecz, to pewnie wybiore +hp na Cibone. Czy to znaczy ze Cibona ten mecz wygra??
Po drugie: najważniejszy wyszczególniony argument dla mnie? Jeśli śledzisz ligi europejski, NBA, czy Eurolige wiesz ze granie na przerwanie dłuższej serii porażek/zwycięstw jest bardzo dochodowe. 5 wygranych z rzędu to w moim rozumieniu już dość długa seria w jak to ktoś kiedyś ujął w „wtopo-lidze”. Prędzej czy później kryzys przyjdzie - jeśli nie jutro to w najbliższym czasie i czekać na niego grając Litwinow po kursach śmiesznie niskich ..sorry .. Już w zeszłym tygodniu większość typujących liczyła ze Prokom słabszy zresztą od Cibony cos może ustrzelić na Litwie
Po trzecie: Cibona... zarówno w tej edycji jak i poprzedniej pokazuje charakter, zerknij na wyniki – to wyjątkowo nieobliczalny team. Nigdy przeciwko nim nie zagrałbym po nieopłacalnym wg mnie kursie.
Po czwarte: Mujezinovic – info o jego kontuzji podałem bardziej jako ciekawostkę. Użyłem zwrotu pożyteczny dla drużyny czy gra drużyny opiera się na jego osobie??
Po piate: strategia gry. Gramy po kursach 1,01-1.30 = praktycznie każda kolejka to jakiś zonk . Czy polujemy na wyższe?
To tyle. Pozdrawiam!