Nie widzę w Tobie wroga. Nie wiem też w jaki sposób wyciągnąłeś wniosek o tym uzależnieniu. Wbrew pozorom nie zależy mi żebyś stracił funkcję moda, wolałbym żebyś wyciągnął wnioski i się ogarnął.
Co ma do rzeczy to ile razy został zbanowany?
Od kiedy Ciągutka zwrócił mu uwagę to nikogo nie obrażał, tylko pisał monolog sam ze sobą.
Natomiast Ty zachowujesz się jak skrzywdzone dziecko w piaskownicy i święta krowa w jednym - tylko to mam do Ciebie.
"Niech kto inny w Anglii działa"
"Niewykluczone,że to moje ostatnie słowa tu..."
Co to jest?!
Tak się zachowuje facet, którego krytykują?!
Moim zdaniem jest to konstruktywna krytyka, ale jeżeli nie umiesz jej przyjąć...to rzeczywiście masz problem.
Dystans, dystans, dystans....
PS. Czekam na odpowiedź Conrada