tak to jest jak Polak chce kombinować i unikać płacenia opłaty za kolejną wypłatę u tej niewielkiej części buków które mają np tylko jedną darmową w miesiącu i robi karkołomne transakcje ze znajomymi.
po co te przelewy między znajomymi ? a może "przez przypadek" jakiś bonusik się trafił na koncie znajomego ?
chciałeś być cwany w ząbek czesany.
Napiszcie to jasno, bo ja już się pogubiłem o co chodzi. W jaki sposób chciał unikać prowizji i być cwany, od buków przelewał na konto mb znajomych, czy jak? Jeśli tak, co do tego ma moneybookers, skoro to raczej buka oszukiwał i unikał prowizji, a nie mb...
Bo jak ze swojego konta mb przelewa na czyjeś to co za różnica, czy z niego się wypłaca, czy ze swojego?
Sorry ale jestem po ciężkiej nocce, trochę może być problem z moim rozumowaniem, ale jak tak czytam to jednak dochodzę do wniosku, że nie rozumiem problemu.
Pozdrawiam