Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Opcje tematu
#4432405 - 06/02/2011 16:39 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: janko muzyk]
craax Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
afera koperkowa bez alkoholu - to ciekawe

Do góry
Bonus: Unibet
#4433963 - 06/02/2011 23:31 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: craax]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Janko nie rób z siebie ofiary, nie chcesz nie podawaj typów, chcesz to podawaj. Jesli jednak nie bedziesz podawal, bo cos tam... to i tak zadnym bohaterem nie zostaniesz. Tutaj za podanie typu/pomoc nie otrzymasz nic w zamian, wiec sie zastanow czy jest sens udzielania się. Jednak lepiej, abys znalazl troszkę "chęci, samozaparcia i ambicji" i dalej podawal, byc moze ktos skorzysta. Potrzeba kogos nowego, bo ja np ( i nie tylko ja ze stale podających) juz nie zamierzam sie produkować w działach siatkarski, bo nie ma sensu.

No offence, pozdro tongue

Do góry
#4508579 - 06/03/2011 18:10 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Leyton Offline
old hand

Meldunek: 30/01/2009
Postów: 810
Piacenza - Lube Macerata 2 1.57 Ladbrokes

Moim zdaniem delikatne value.
Niby Piacenza uznana marka itd., ale w tym sezonie grają bardzo niestabilnie.
W końcu zmienili system na grę z klasycznym atakującym killerem, a nie tak jak wcześniej na 3 przyjmujących.
Ale ten ich killer Nilsson chyba nie spełnia pokładanych w nim nadzieji.
Piacka zajmuje obecnie dopiero 10. miejsce w tabeli, do 8. dającego PO tracą 4 pkt.
Tak, jest to motywacja, ale Lube też ją ma.
Podopieczni Berutto aby liczyć jeszcze na zajęcie 2. msc po zasadniczej muszą dziś wygrać i to za 3 oczka.
Skład mają bez lepszy, a i ich gra jest bardziej poukładana w porównaniu do dzisiejszego rywala.
Macerata na wyjeździe poza wpadką w Grotte przegrywała tylko z tymi, z którymi przegrać nie wstyd (Modena, Trento i Sisley).
Piacenza tak jak wspominałem bardzo nieregularna - liczę że Lube dziś ich wypunktuje.
Macerata boks

Do góry
#4524321 - 12/03/2011 21:16 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
grajus87 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
Piacenza-Bergamo 2
Zespół Bergamo to póki co lider rozgrywek i nie ma się co dziwić.Zespół posiada kilka gwiazd włoskiej siatki.Ortolani , Bosetti,Piccinini,Arrigheti,Lo Biance.Te zawodniczki to siła Włoskiej reprezentacji.Znajdują się ostatnio w dobrej formie co pokazały ogrywajac Pesaro 3-1 w miarę szybkie sety.Zespół Piacenzy nie posiada znaczących nazwisk i dziś nic nie ugra. Maxymalnie tego jednego seta przez drobne przestoje Bergamo.W 1 meczu zdecydowane 3-0 dla Foppy.

Do góry
#4527142 - 13/03/2011 21:57 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Leyton Offline
old hand

Meldunek: 30/01/2009
Postów: 810
Castellana Grotte - Tonno Valentia 2 1.83 Ladbrokes

Ostatnie wyniki zdecydowanie na korzyść gospodarz dzisiejszego spotkania.
Dlaczego więc gram na Valentię?
Po pierwsze, zespół ten przez pierwszą część sezonu grał naprawdę dobrze i liczę, że teraz, w kluczowej fazie rundy zasadniczej Tonno powróci do niezłej dyspozycji, w końcu serię złych wyników przerwać trzeba.
Po drugie zespół gości ma w swoim składzie lepszych zawodników aniżeli Castellana, o czym świadczą osoby Matta Andersona, Ventceslava Simeonova, Jose Rivery czy też Nikolaya Nikolova.
Po trzecie Valentia walczy o udział w Play-Off i dziś wygrywając wskoczy na 8. miejsce premiowane grą w PO.
Więc jedziemy Valentia ! boks

Do góry
#4527303 - 13/03/2011 22:36 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
grajus87 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
siatka Cortese - Novara 1
W 4 rundzie rundy rewanzowej spotkają się sąsiedzi z tabeli.Trzecia drużyna z czwartą.Dla mnie to spore zaskoczenie tak dobre miejsce zespołu gości tego meczu.Średni zespoł i zdecydowanie słabszy kadrowo od Cortese ktore posiada w składzie bardzo silne Amerykanki Berg i Hodge do tego Aguerro ( nie wiadomo czy zagra ) do tego świetna libero Paula Cardullo i powstaje świetny zespół ktory po mału się powinien obudzić bo zanotował kilka wpadek.W pierwszy spotkaniu Cortese wygrało zdecydowanie 3-1 i myślę że taki wynik powtorzą dziś.

Do góry
#4582802 - 06/04/2011 03:46 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Zapominamy o Iskrze i łowimy kolejne perełki wink




Lube Banca Marche Macerata vs Sisley Treviso






Ostatnia kolejka wloskiej Serie A przyniosla wiele ciekawych rozstrzygnięć. Jednym z nich była gładka porażka Sisleya z Grotte. Na pierwszy rzut oka wyglada to na zwykla porazke - przeciez Sisley mial szanse nawet na 4 miejsce, a po przegranej skonczyl na szóstej lokacie. Jednak jesli blizej spojrzymy na ten mecz moze rzucic sie w oczy, ze Sisley specjalnie ten mecz przegrał, grajac normalnie tylko w pierwszym secie, a pozniej koniec spinki i porazka. Sisley to mocna ekipa, ale rowniez bardzo "cwana"...

...wiedza, ze w tym sezonie sa w stanie ugrac duzo wiecej niz w zeszłym(w tamtym roku w 1/2 byli bardzo bliscy wyeliminowania przyszłego mistrza - Cuneo), pewnie mysla nawet o złocie - jednak aby to złoto ugrac to trzeba omijac jak najdluzej Trento i z nimi zmierzyc sie dopiero w finale. Tak tez postapili zawdonicy Treviso, unikajac miejsc 4-5 i specjalnie plasujac sie na 6 miejscu omijaja Trento w 2 rundzie PO. Prawda, ze juz w 1 r maja ciezki orzech do zgryzienia jakim jest Macerata, ale z Macerata w tym sezonie juz 2 razy wygrali, do tego Omrcen nie jest w pelni sił. To wszystko otwiera troszke szerzej drzwi do drugiej rundy PO. Sisley bardzo sprytnie to rozegrał, widac, ze czuja sie mocni i pewni siebie. "Skazując" się od razu na Macerate ida na calosc, graja o wszystko.

IMO maja bardzo duze szanse na przejscie Maceraty, a potem czeka ich pewnie Cuneo. Cuneo to latwiejszy rywal niz Trento i do tego nikogo nie trzeba dlugo przekonywac. Takze Sisley wybral sobie do finalu drogę obwodnicą "Trento". Jest to trudna droga jesli patrzec na obydwu rywali, jednak troszke latwiejsza niz granie z Trento juz w 2 r PO. Jesli im się uda to bedzie to kolejny wielki sukces w tym sezonie. Maja juz jedno trofeum - CEV CUP. Trentino jak wiemy ma kompleks finałów, dochodza z wielka latwoscia do ostatecznej rozgrywki i tam po prostu nie mogą sobie poradzic, tylko z czym? Nie mam pojecia. To kolejny handicap za tym, aby grac z Trento dopiero w finale. Zreszta Sisley w potyczce czy to z Macerata czy to z Cuneo nie bedzie faworytem, to kolejna przewaga, psychiczna przewaga, presja na nich ciazaca jest mniejsza niz na tych dwoch zespolach, Sisley moze, Macerata i Cuneo musi. Dodatkowo Sisley gra naprawde dobrze w tym sezonie, maja ciekawa paczke, graja szybka i wesołą siatkówke ... no i ich najwiekszy skarb - Alessandro Fei, ktory miazdzy wszystkich atakujacych we Włoszech - nie ma tam lepszego atakujacego IMO.

Moglbym jeszcze dlugo pisac o tej potyczce, ale bede sie straszczał juz powoli, bo zbytnie lanie wody nie jest wcale lepsze od zbyt krotkiej analizy. Takze podsumowując to wszsytko w jedną całość... wedlug mojego "nosa" Sisley wcale nie stoi na straconej pozycji w tym meczu/cwiercfinale, malo tego, nie stoi na straconej pozycji w walce o finał. Jak dla mnie szanse tej rywalizacji są 50/50, a w pierwszym meczu 55-45 na korzysc gospodarzy, ale "dywersyfikujac ryzyko", ze tak to nazwę, biorę pod uwagę 42% szanse na wygraną gości. Niektorzy bukmacherzy chyba troszke przesadzili z kursami na gości. Na pewno jest to po czaesci spowodowane ich ostatnim meczem z walczącym o zycie Grotte, jednak "plan Sisleya" + walka o utrzymanie Grotte zgrały się wspaniale w czasie i wyszło to co wyszło. Nie chce sie doszukiwać fixów itp bo dzis juz jeden mecz ala fix nie wszedł, ale trzeba przyznac, ze ta porazka Sisleya jakos dziwnie do tego wszystkiego pasuje i to Sisley rozdał tutaj karty. Wracając do dzisiejszego meczu Krasnodar - Iskra, o ktorym juz pewnie cała włoska liga słyszała, to ten mecz da troszke dodatkowo do myslenia ekipom. Nalezy grac od poczatku, aby nie obudzic sie pozniej z reka w nocniku jak Samik i spolka. Powiecie, ze to trywialne i oczywiste co napisalem, ale jak widac niektore ekipy czuja sie zbyt pewnie czasami i to obraca sie przeciwko nim, wedlug mnie swietna lekcje dala Iskra dzisiaj i to zaowocuje mam nadzieje. Byc moze bardziej zaowocuje w Maceracie i gladko pojada Sisley lub bardziej w Sisleyu i to on wygra 3-0 na wyjezdzie hehe jednak ani takiego ani takiego scenariusza nie przewiduję. Druzyny podzielą się po równo dzisiejsza lekcją i będzie to wyrównany bój.

Over 180,5 pkt to przy takiej wyrownanej parze jakis zart, 4 w miare rowne sety i linia pęka. Tutaj powinno być 185,5 jak nie oczko czy dwa wyzej. No ale to nie ja wystawiam w ladbrokersie kursy, wiec nic tylko sie cieszyc, bo jak na moje oko to tutaj smierdzi tie breakiem, wiec overek powinien pęknąc lekko. Jesli smierdzi tie breakiem, wiadomo co napisze, ze tie break to loteria 50/50, takze kursy na win Sisleya w razie wielce prawdopodobnego tie breaka to duze value. Taki np pinn nisko ocenia szanse Sisleya, za nisko, trzeba korzystac zanim zaniza kurs, a powinin zanizyc, bo nie przewiduje jakiegos owczego pędu na Macerate - wszyscy wiedza jak grali ostatnio i jakie mieli problemy z atakujacym.

Takze juz slowem zakonczenia... bet na Sisley to dobra inwestycja, a granie overa 180,5 pkt mozna podciagnac pod lokate moim zdaniem, bo zdobycie łącznie 181 punktów w meczu takich ekip jest wysoce prawdopodobne... prawda, ze takie mecze czesto koncza sie szybko, bezbolesnie i w najmniej przewidywany sposob, jednak jakos nie czuje tutaj szybkiego meczu, czuje wyrownany mecz i wygraną Fei`a i społki 3-2. Sisley @ 2,83 pinn to jest duze value. Wszystko powyzej @ 2,38 na Siley jest value IMO.





Macerata - Sisley over 180,5 pkt @ 1,83 ladbro 8/10






Mhm jednak sie troszke rozpisałem, no nic, sory

pozdro Wojtas grin


PS. Zapomniałem o zdjęciu, Misiek jak bedziesz mial chwile to skasuj poprzedni post, elo.

Do góry
#4583224 - 06/04/2011 15:13 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
sHybki Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/01/2005
Postów: 5322
Skąd: Jaworzno
Wojtas może do 3-ech razy sztuka laugh Ciekawe spojrzenie na spotkanie, dobrze się czyta smile Można rzec nic dodać, nic ująć.

Gdyby Omrcen był poza grą przewidywania byłyby prostsze bo Van Walle nie sprawdza się w roli atakującego, nie radzi sobie z presją i przede wszystkim to nie ten kaliber i doświadczenie co Igor. Chorwacki atakujący jednak się wykurował...pytanie tylko w jakiej jest dyspozycji, powinien zagrać od początku spotkania i co oczywiste od jego dyspozycji sporo zależy. Podobnie jak w Treviso, gdzie atakujący Fei często rozstrzyga losy spotkania. Tylko właśnie, czy aby od 32-letniego Alessandro nie wymaga się za dużo mimo kapitalnej formy smile , może dziś nader częste wykorzystywanie go przez Vermiglio się zemści chociaż jako, że to pierwsze spotkanie znając Włocha da rade grin smirk

Drugim z zawodników na którego barkach spadnie ciężar gry to solidny Horstink i można być raczej spokojnym o jego grę, inaczej ma się sprawa z drugim z przyjmujących bo młodzi Maurotti i Kovar miewali gorsze i lepsze chwile.

Macerata oprócz powracającego lidera Omrcena polega na parze włoskich przyjmujących Savanim i ostatnio będącym w końcu w dobrej dyspozycji Martino, w obwodzie jest jeszcze utalentowany Conte
Co do Libero to gracz Sisleya Farina w przeciągu całego sezonu dużo lepiej prezentował się na tle Papparoniego.

Środkowi obu drużyn prezentują podobny poziom ze wskazaniem na serbskich graczy Lube.

Macerata mając przewagę własnego parkietu powinna lepiej się prezentować w zagrywce bo Savani w spółce z Omrcenem to odpowiednio drugi i trzeci najlepiej zagrywający w lidze. Podrascanin i Martino też mogą zaskoczyć zagrywką bo potencjał takowy posiadają smile

W ostatnim pojedynku pomiędzy drużynami(nieobecny Omrcen) decydowały niuanse także dla mnie to jak rzut monetą ale czuje, że Macerata w meczu o stawkę tanio skóry nie sprzeda bo mają ku temu argumenty i zrewanżują się za dwie porażki w sezonie. Pomimo dużej presji jaka będzie na nich spoczywać, dadzą radę tongue
To tylko takie luźne przemyślenia bo wiadomo, że to Ty jesteś tutaj Wygą heh grin powodzenia no bet smirk

Do góry
#4584833 - 07/04/2011 02:53 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
tak sie rozpisalem, a Sisley musial tak zawalic drugiego seta ... tongue

Do góry
#4585138 - 07/04/2011 05:31 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Leyton Offline
old hand

Meldunek: 30/01/2009
Postów: 810
Trentino - San Giustino under 160.5 pkt 1.66 Ladbrokes

Zaczynamy poważną grę, czyli Play-off w Lega Volley.
Zwycięzca fazy zasadniczej kontra ósma drużyna.
Faworyta rywalizacji chyba wskazywać nie trzeba.
Trento w fazie zasadniczej przegrało tylko 1 mecz na 26.
Podopieczni Radostina Stoytcheva niedawno wygrali Ligę Mistrzów po raz trzeci z rzędu.
Zespół ten bez przesady jest nazywany Galacticos.
Po sukcesie w LM drużyna Itasu zagrała 2 mecze lidze, trener przed PO oszczędzał podstawowych zawodników, dając pograć rezerwie.
Ławkowicze spisali się super wygrywając ekstra łatwo z Forli i pokonując 3-2 na wyjeździe swoją zmorę - Cuneo.
Celem Trento na ten sezon jest zdobycie Mistrzostwa Włoch.
Dlatego w meczu z San Giustino Itas ruszy mocno do boju, trener wystawi najmocniejszą 6 z Juantoreną i Matejem na czele.
O gościach nic nie będę pisał.
Nie ma co ukrywać, są o klasę niżej niż zgrany team z Trentino.
Szybkie 3-0 na udane rozpoczęcie fazy PO dla Itasu.
Trento boks

Do góry
#4585692 - 07/04/2011 19:11 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Cuneo - Verona over 181,5 pkt @ 2,10 ladbrokes

Kurs bardzo przyjemny, a ze Verona to nie zadne leszcze to trzeba sprobowac. Dodatkowo Cuneo oslabione brakiem min Parodiego. To jes play off, nikt nie odpuszcza. Wiem, ze wczoraj Sisley tez mial walczyc, no ale co zrobic, nawet secika nie ugrali. Dzisiaj Verone stac na tego seta, a co za tym idzie ugranie overa 181,5 pkt w meczu. Znalazłem duzo lepsze linie, ale lad ma takową po wyzszym kursie, wiec postanowilem sprobowac. Cuneo to druzyna wlasnego parkietu, jednak mam nadzieje, ze zadnego seta nie wygraja do 10-15 jak to mieli czasami w zwyczaju. Verona na pewno czuje swoją szansę przy obecnej sytuacji Cuneo.

Nie rozpisuje się więcej, bo wczoraj sie to zle skonczyło tongue

pozdro grin

Do góry
#4613013 - 19/04/2011 23:58 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Wczoraj moj ulubiony Sisley wygrał 4ty mecz i wszystko rozstrzygnie się już niedługo w Maceracie. nie ukrywam, ze moja wizja sie sprawdza i mam nadzieje, ze sie do konca sprawdzi i to Sisley awansuje i zagra o finał z Cuneo. Jak będzie przekonamy się wkrótce.

Wczesniej inny mecz o awans. Monza - Modena. Równiez 2-2. Modena wygrywała gładko mecze u siebie po 3-0. Na wyjazdach byli bardzo blisko przełamania rywali, jednak nie udało się, lecz widać progres. Mieli małe problemy z sypaczem, "nowy" Bruno musiał się zgrac z kolegami, teraz to juz wyglada duzo lepiej. Nie chce porównywac składów, wiec napisze tylko, ze Modena dysponuje wieksza siłą i wiekszym potencjałem, co udowodni jutro w meczu o wszsytko. Ostatni mecz w Monzy to prowadzenie Modeny 2-1, jednak potem set dla gospodarzy. Tie break bardzo wyrównany i do stanu 12-11 dla gości wszystko wyglądało ok. Jednak co się stało? Run Monzy 4-0 i koniec, 15-12 dla gospodarzy. Jak widać było bardzo blisko. Przewiduję, ze tym razem goście postawią kropkę nad "i" i wygrają to, a tym samym będą mieli przyjemność wtopić z Trentino w półfinale, coz to za przyjemnosc, ahh tongue W zasadniczej Modena wygrała tam 3-2 i teraz równiez czuje jakies 3-2 3-1 po walce. W koncu to mecz o awans do 1/2 Serie A, nie ma odpuszczania, nikomu nie będzie łatwo.

Podsumowując, wracająca (po małych problemach) do swojej gry Modena ogrywa na wyjezdzie dobrze spisującą się w tym sezonie Monze.

Do góry
#4616414 - 21/04/2011 15:29 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Wojtas_]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Lube Banca Marche Macerata vs Sisley Treviso over 183,5 pkt





Bede sie posiłkować poprzednią analizą tego meczu, gdyz moj scenariusz sie sprawdza i walka o finał rozstrzygnie się dziś w Maceracie w meczu o wszystko. Mecz jak na moje oko podobny do tego pierwszego, ktory nie wyszedł Sisleyowi wybitnie. Teraz powinno byc juz duzo lepiej. Przewiduję twardy i ciężki boj dla obu ekip. Kibicuje oczywiści Sisleyowi, zyczę im finału. Kto wygra ten trafia na Cuneo, ktore ma male problemy kadrowe. Takze jest o co walczyc.

teraz troszkę uniwersalnych prawd na temat tego meczu, które "zawsze" są na topie grin trzeba tylko zamienić 180,5 na 183,5 tongue

Originally Posted By: Wojtas
IMO maja bardzo duze szanse na przejscie Maceraty, a potem czeka ich pewnie Cuneo. Cuneo to latwiejszy rywal niz Trento i do tego nikogo nie trzeba dlugo przekonywac. Takze Sisley wybral sobie do finalu drogę obwodnicą "Trento". Jest to trudna droga jesli patrzec na obydwu rywali, jednak troszke latwiejsza niz granie z Trento juz w 2 r PO. Jesli im się uda to bedzie to kolejny wielki sukces w tym sezonie. Maja juz jedno trofeum - CEV CUP. Trentino jak wiemy ma kompleks finałów, dochodza z wielka latwoscia do ostatecznej rozgrywki i tam po prostu nie mogą sobie poradzic, tylko z czym? Nie mam pojecia. To kolejny handicap za tym, aby grac z Trento dopiero w finale. Zreszta Sisley w potyczce czy to z Macerata czy to z Cuneo nie bedzie faworytem, to kolejna przewaga, psychiczna przewaga, presja na nich ciazaca jest mniejsza niz na tych dwoch zespolach, Sisley moze, Macerata i Cuneo musi. Dodatkowo Sisley gra naprawde dobrze w tym sezonie, maja ciekawa paczke, graja szybka i wesołą siatkówke ... no i ich najwiekszy skarb - Alessandro Fei, ktory miazdzy wszystkich atakujacych we Włoszech - nie ma tam lepszego atakujacego IMO.

Moglbym jeszcze dlugo pisac o tej potyczce, ale bede sie straszczał juz powoli, bo zbytnie lanie wody nie jest wcale lepsze od zbyt krotkiej analizy. Takze podsumowując to wszsytko w jedną całość... wedlug mojego "nosa" Sisley wcale nie stoi na straconej pozycji w tym meczu/cwiercfinale, malo tego, nie stoi na straconej pozycji w walce o finał. Jak dla mnie szanse tej rywalizacji są 50/50.

Over 183,5 pkt to przy takiej wyrownanej parze jakis zart, 4 w miare rowne sety i linia pęka. Tutaj powinno być 185,5 jak nie oczko czy dwa wyzej. No ale to nie ja wystawiam w ladbrokersie kursy, wiec nic tylko sie cieszyc, bo jak na moje oko to tutaj smierdzi tie breakiem, wiec overek powinien pęknąc lekko. Jesli smierdzi tie breakiem, wiadomo co napisze, ze tie break to loteria 50/50, takze kursy na win Sisleya w razie wielce prawdopodobnego tie breaka to duze value.

Takze juz slowem zakonczenia... bet na Sisley to dobra inwestycja, a granie overa 183,5 pkt mozna podciagnac pod lokate moim zdaniem, bo zdobycie łącznie 184 punktów w meczu takich ekip jest wysoce prawdopodobne... prawda, ze takie mecze czesto koncza sie szybko, bezbolesnie i w najmniej przewidywany sposob, jednak jakos nie czuje tutaj szybkiego meczu, czuje wyrownany mecz i wygraną Fei`a i społki 3-2.

Macerata - Sisley over 183,5 pkt @ 1,83 ladbro



Sisley 3-2 ! boks

Takze tego grin

Do góry
#4622550 - 24/04/2011 20:44 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Leyton Offline
old hand

Meldunek: 30/01/2009
Postów: 810
Cuneo - Lube Macerata 1 1.40 Ladbrokes

Rozpoczynamy rywalizację półfinałową w play-off Lega Pallavolo.
Rundę zasadniczą Cuneo zakończyło na 2. miejscu, zaś Lube na 3.
W 1/4 gospodarze rozprawili się w 3 meczach z Veroną, mimo iż mieli spore kłopoty kadrowe.
Ze składu wypadli obydwaj podstawowi przyjmujący - Wijsmans i Parodi, co zmusiło Cuneo do gry z Mastrangelo na przyjęciu.
Wout wrócił do gry bodajże na 3. mecz, co z Parodim to nie wiem, ale mam nadzieje, że dziś już na parkiecie go zobaczymy.
Macka zakończyła swą ćwierćfinałową batalię dopiero w czwartek w piątym meczu z Sisleyem Treviso.
Podopieczni Mauro Berutto po dwóch pierwszych wygranych meczach zaczęli mieć problemy, ale ostatecznie skończyło się dobrze.
Czy stać ich na awans do finału?
Myślę, że nie.
Cuneo to poza Galacticos z Trento najlepsza włoska ekipa, która dziś zacznie tę rywalizację od wygranej.
Cuneo boks

Do góry
#4622596 - 24/04/2011 21:05 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Leyton]
agr1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 10495
Originally Posted By: Leyton
co z Parodim to nie wiem, ale mam nadzieje, że dziś już na parkiecie go zobaczymy.


Niestety dzis nie zagra.
Co nie zmienia faktu, ze Cuneo u siebie na goracym terenie faworytem, tym bardziej, ze kondycyjnie powinni stac o niebo lepiej niz Macerata.

Kurs 1,45 z rana dosc slaby jak na tej klasy zespoly takze jedynie do jakiegos ako jak dla mnie. Obecne kursy to juz chyba lepiej odpuscic calkiem.

Do góry
#4627513 - 27/04/2011 23:47 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Macerata - Cuneo

Mialem nic o tym nie pisac, ale jakos wywietrzylem szanse na top8 w konkursie grin

Moj scenariusz z Sisleyem w 1/2 i finale wloskiej Serie A nie wypalil, trudno, za rok powalcza. Teraz jedziemy dalej. Mamy bardzo ciekawa pare, drugie po zasadniczej Cuneo walczy o final z trzecią Macerata. W pierwszym meczu bylo 3-1 dla Cuneo, ale po ciezkim boju, musieli sie ostro napracowac, aby przelamac dobra gre gości. Macerata przewazala jednak robila tez wiecej bledow na zagrywce i to prawdopodobnie zadecydowalo o koncowym wyniku. Dzisiaj graja juz u siebie, tych bledow powinno byc mniej. Cuneo to dla mnie typowa druzyna wlasnego parkietu, moze jest to troszke na wyrost, ale u siebie graja duzo lepiej. Dodatkowo Parodi wciaz nieobecny i beda musieli grac z Patriatca na skrzydle. No chyba, ze wroca do amnewru z Mastroangelo grin
Puchar Włoch pokazal, ze obie ekipy sa na tym samym poziomie, tam byl neutralny teren i skonczylo sie zacietym tie breakiem, teraz wedlug mnie druzyny beda sie wymieniac do piatego meczu po prostu halami, a i tak wszystko rozstrzygnie sie w Cuneo w meczu o zycie. Takze dzis wygrywa zmobilizowana Macerata, ktora musi to spotkanie wygrac, przegranie go oznacza praktycznie odpadniecie z walki o final. 3-1 badz 3-2 jak dla mnie.


tongue

Do góry
#4627517 - 27/04/2011 23:51 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Bym zapomnial, z kobiecej bardzo kuszaco wyglada Yamamay, polecam rowniez, zaraz obok Maceraty tongue

Do góry
#4627702 - 28/04/2011 01:24 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Sałata Offline
addict

Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
podpisuje sie pod tym co napisal @Wojtas i tu odemnie pare slow...

Despar Perugia W - Yamamay Busto Arsiz W

Zawodniczki Arsizio po ostatniej demolce nad wiceliderem Villa Cortese kiedy to pokonały je pewnie 3:0 awansowały na 4 miejsce, a dwie kolejki przed końcem mają stratę tylko 1 pkt do drugiego miejsca w tabeli na koniec rozgrywek, a wiadomo im lepsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego tym lepsza sytuacja w PO. Perugia walczy o utrzymanie, ale nie sądzę aby zawodniczki przyjezde mogły coś odpuścić, bo po ostatniej wygranej są bardzo zmotywowane i nie zdziwi mnie kolejne 3;0, bo mają o co walczyć i grały naprawdę fajnie. Oglądałem ten ich ostatni mecz i bardzo podobała mi się ich gra, były bardzo skuteczne w ataku, do tego świetnie funkcjonowały elementy wybloku oraz kontry, szczególnie świetnie spisywały się dwie zawodniczki z reprezentacji Czech Havelkova oraz Havlickova, które tam ciągną grę wspierane wydatnie przez Lucie Crisanti.

Yamamay Busto Arsiz W @1.70 6/10 Bet365
Yamamay Busto Arsiz W -1.5 sets @2.38 4/10 Paddy

Do góry
#4632084 - 30/04/2011 02:25 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
tylko dla ludzi o mocnych nerwach grin



Trento na kolanach ooo

Do góry
#4641697 - 04/05/2011 19:54 Re: Włoska Serie A1 2010/2011 [Re: Stik]
Leyton Offline
old hand

Meldunek: 30/01/2009
Postów: 810
Macerata - Cuneo 2 2.00 Ladbrokes

Mecz nr 4 w rywalizacji półfinałowej Serie A1.
Stan: 2-1 Macerata.
Lube dziś przed ogromną szansą odniesienia sporego sukcesu - awansu do finału ligowych rozgrywek, co stanie się w przypadku wygranej podopiecznych Mauro Berutto.
Na przekroju całego sezonu to Trentino i Cuneo wydawały się bitymi faworytami do gry w finale.
W pierwszych dwóch spotkaniach zespoły zgodnie wykorzystały atut własnego parkietu wygrywając po 3-1.
W sobotę jednak byliśmy świadkami niespodzianki, kiedy Macerata po 5 setach wywiozła wygraną z Cuneo, mimo iż w tajbreku było 6-1 a później 10-6 dla gospodarzy.
Grbic i spółka stoją pod ścianą, ale ja liczę, że są oni w stanie odwrócić jeszcze losy tej rywalizacji i zagrać w finale.
Są doświadczonym zespołem i na pewno się nie załamią.
Trzeba się skupić, uniknąć tych serii, które ostatnio były przekleństwem Cuneo i wygrać!
Cuneo boks

Do góry
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (VVega, Emilio, kamil#15, kemp), 4470 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45062 Tematów
5586606 Postów

Najwięcej online: 4732 @ Wczoraj o 08:14