Lotos-Torun 1 1.45 4/10 Expekt 18:00

Lotos ostatnio na fali.Zespol podbudowany ostatnim zwyciestwem nad Wisla Krakow.Wszystko sie zmienilo od czasu zatrudnienia greckiego trenera Georgiosa Dikeoulakosa.To właśnie grecki szkoleniowiec jest uważany za ojca ostatnich sukcesów mistrzyń Polski. Pod jego wodzą gdynianki grają zupełnie inną koszykówkę, a co najważniejsze, zmiana stylu zaczęła przynosić pasmo sukcesów, gdyż pod wodzą Dikeoulakosa Lotos w Ford Germaz Ekstraklasie jeszcze nie przegrał! Grek znakomicie potrafi wykorzystać swoje obwodowe Ketię Swanier oraz Elinę Babkinę, a te odwdzięczają się znakomitą grą. To właśnie one napędzają tempo gry
Lotosu, które jak na razie jest poza zasięgiem defensyw kolejnych rywali.

Bardzo wazny mecz dla obu zespolow gdyz sasiaduja one ze soba w tabeli.Lotos jest 5 a Torun 6.Zarowno Lotos jak i Energa celuja w pierwsza czworke po sezonie zasadniczym.

W Toruniu wszystkie zawodniczki zdrowe.Lotos takze dzis w pelnym zestawieniu.

GL

Lotos - Torun Final Pucharu Polski
Lotos w lidze wygral zarowno w Toruniu jak i u siebie i to pietnastoma oczkami. Katarzynki zaskoczyly wczoraj pokonujac Wisle. Lotos po przerwie jaka mial jest w dobrej dyspoycji bardzo solidne wzmocnienia ktore sie szybko wkomponowaly w zespol mysle ze dzis pokonaja po raz trzeci w tym sezonie Energe.

na dziś jeden meczy dość odważnie..

Lider - Wisła z handi 2

Na zakończenie rundy zasadniczej w Pruszkowie drużyna Matizolu Lider zmierzy się z Wisłą Can-Pack Kraków. Dla podopiecznych Jose Hernandeza będzie to trzecie spotkanie w tym miesiącu, dla Lidera drugie na przestrzeni pięciu tygodni.

Wisła w tym sezonie rywalizowała na trzech frontach. Oprócz występów w Ford Germaz Ekstraklasie krakowianki brały udział w rozgrywkach Pucharu Polski oraz prestiżowej Eurolidze. Na europejskich parkietach Wisła po raz drugi z rzędu znalazła się wśród najlepszych ośmiu drużyn Europy, ale w krajowych pucharach dosyć niespodziewanie odpadła z Energą Toruń w półfinale. - Chciałyśmy zdobyć Puchar Polski. Nie udało się i musimy wyciągnąć z tego wnioski, bo przecież trzeba uczyć się na błędach - mówi podkoszowa „Białej Gwiazdy” Jelena Lauczenka.

Najbliższą okazję do poprawy nastrojów w zespole Wisła będzie miała w starciu z Liderem,czego obawia się opiekun tej drużyny Arkadiusz Koniecki. - Ostatnie niepowodzenia Wisły w Eurolidze i Pucharze Polski na pewno wyzwoli dodatkowe emocje. Krakowianki będą się starały zapomnieć o tych porażkach i odbudować, w myśl zasady, że zwycięstwo poprawia nastroje - przyznaje opiekun pruszkowskiego zespołu.

Dla Lidera będzie to pierwsze spotkanie w tym miesiącu i dopiero drugie na przestrzeni ostatnich pięciu tygodni. Z racji terminarza Ford Germaz Ekstraklasy, lekko zmodyfikowanego przez półfinały i finały mistrzostw Polski juniorek, pruszkowianki ostatnio grały tylko z broniącą się przed spadkiem Odrą Brzeg. Aby wyzwolić w zawodniczkach dodatkowe pokłady energii oraz zachować właściwy rytm meczowy koszykarki często rywalizowały ze sobą w wewnętrznych sparingach, czterokrotnie grały też z urodzonymi po 1991 roku juniorami starszymi MKS-u Pruszków. Wyniki tych spotkań nie miały jednak żadnego znaczenia i nie mogły w pełni zastąpi meczowego ogrania. - Jestem ciekaw jak zafuncjonuje moja drużyna. Nie ma co ukrywać, brakuje nam meczowego ogrania. Dla nas będzie to dopiero drugie spotkaie na przestrzeni pięciu tygodni. Do tego w ostatnim tygodniu mieliśmy olbrzymie problemy z treningami na własej hali, bo na cztery dni wynajęła ją jedna z firm. To nie pomagało w przygotowania do tego spotkania - przyznaje Koniecki.

Wisła w przypadku wygranej zapewni sobie pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej, dzięki czemu w każdym kolejej rundzie play-off będzie miała przewagę własnego parkietu. Lider z krakowskim zespołem zagra głównie o prestiż, bo choć ma szanse na opuszczenie piątej pozycji w tabeli, to w praktyce wydaje się to mało realne. - To dla nas wielki mecz, który może zapewnić nam pierwsze miejsce w tabeli i pozwolić jeszcze bardziej uwierzyć w siebie. Chodzi o to, by powrócić do tego najwyższego poziomu, który prezentowałyśmy w starciach z Orenburgiem czy z Polkowicami. Teraz zdarzają nam się wzloty i upadki, a musimy to wypośrodkować - tłumaczy Leuchanka.

Mierząca 196 cm wzrostu środkowa z Liderem na pewno zagra, ale w Pruszkowie niepewny jest występ innej wysokiej zawodniczki Wisły Eweliny Kobryn. Reprezentantka Polski z powodu kontuzji palców swój ostatni mecz rozegrała pod koniec lutego, od tego czasu trzy spotkania obserwując z ławki rezerwowych. Środkowa znalazła się w składzie Europy podczas wtorkowego Meczu Gwiazd Euroligi kobiet, lecz nie zdecydowała się wyjść na parkiet. Kobryn razem z resztą drużyny przyjechała do Pruszkowa, ale jej występ w dalszym ciągu jest wątpliwy. - Trener Hernandez ma duże pole manewru pod koszem. Oprócz Lauczenki bardzo dobrze w polu trzech sekund radzą sobie przecież Magdalena Leciejewska, czy Nicole Powell. Ewentualny brak Eweliny nie będzie więc tak widoczny - tłumaczy Koniecki. - To będzie prawdziwa walka o prestiż, bo nie ma, co ukrywać, potencjał sportowy Wisły jest zdecydowanie wyższy. Moje dziewczyny są optymistycznie nastawione do tego meczu, ja również, szykuje się więc spora dawka emocji w tej konfrontacji - kończy opiekun Lidera

Info ze strony plkk krótko mowiąc szykuj się ostre strzelanie i handi w granicach 15-20 jak najbardziej do pokrycia

Wisla - Lotos
Dzis pierwszy mecz polfinalowy. Zdecydowanie najmocniejszy zespol naszej ligi podejmnie u siebie Lotos ktory nie dosc ze jest slabszy personalnie to jeszcze nie zagra dzis napewno kontuzjowana podstawowa srodkowa druzyny Jujka a co za tym idzie gdynska druzyna zostaje z praktycznie z jedna wysoka ktora jest wstanie grac na poziomie zbilzonym do Wisly i tutaj powinna byc najwieksza przewaga Wislaczek ktore maja w swoich szeregach dwie podstawowe podkoszowe reprezentacji Polski, Leciejewska oraz Kobryn i jedna z najlepszych srodkowych w Europie Bialorusinke Leuchanke. Na obwodzie tez Wisla wyglada moim zdaniem lepiej ale juz nie tak zdecydowanie jednak Wisla ma bardziej doswiadczone zawodniczki ktore powinny byc skuteczniejsze od swoich mlodszych rywalek. W sezonie regularnym raz wygrala wisla u siebie gramoiac Lotos natomias na wyjezdzie pregrala piecioma oczkami nie ma co jednak przywiazywac wagi do tgych wynik gdyz w pierwszym meczu graly zupelnie inne druzyny a w drugim wisla byla mocno oslabiona. Krotko mowiac POLECAM TYP

LKS - Widzew UNDER 137,5 LADBROKES
Patrze i nie wierze ze taka linie wystawili. W meczach po miedzy tymi ekipami raz przekroczono ledwie 120 oczek a raz nie. W meczu gdy LKS byl gospodarzem padl wynik 43-55, natomiast gdy widzew 57-68.Jak widac wyniki zdecydowanie nizsze do tego dla LKSu bardzo wazne spotkanie no i wyniki w dolnej polowce w wykonaniu LKS i Widzewa sa mniejsze niz wytyczona dzis linia. POLECAM TYP

W Fortunie była dzisiaj linia 142 za 1,7 co zagrałem ale teraz patrzę i już nie ma.

oni chyba taka duza powystawiali bo wzieli srednia z calego sezonu obydwu druzyn ( mecze z wisla lotosem itd) bo nie rozumiem jak im wyszla taka duza ale to juz nie moj problem i obym ise nie mylil

Mam małe pytanie - co to jest LKS?

Undery w dzisiejszym meczu raczej do wzięcia, nie powinniśmy oglądać dzisiaj porywającego widowiska.
Ale śpi, śpi dzisiaj fortuna - najpierw jak kolego wyżej pisze z linią punktową - ale cały czas do pogrania mamy kurs na ŁKS @2,50 - takie kursy to może były ale w momencie ukazania się. Dzisiaj wszędzie oscylują w granicach 2,10 [Tobet] czy 2,15 [Betsafe].

1. Widzew pewny utrzymania w lidze
2. ŁKS wygrywając dzisiaj ma jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie się.
3. Dwie zawodniczki Widzewa są żonami właścicieli ŁKS [Kenig, Urbanowicz] - także wydaje mi się, że nie będą chciały pogrzebać koszykówki żeńskiej na ŁKSie.

Moim zdaniem kurs przesadzony - szczególnie ten proponowany przez fortunę.

Marcin jakby nie chcialy grzebac to czemu puscily mecz Odrze? moze byc nie doknca tak jak piszesz ...

Warto czasami posłuchać mądrzejszego. Typ zupełnie wzięty w ciemno

Lotos - Wisla 2
Moim zdaniem dzis poznamy pierwszego finaliste ( i nie tylko ale o tym pozniej) choc moze drugiego gdyz ccc gra wczesniej. Tak jak psialem powyzej Wisla jest dla mnie bardziej doswiadczona druzyna i ma na kazdej pozycji przewage a pod koszem to juz wogole kosmos wiec nie bede sie powtarzam tylko reasumuje odrazu Wisla dzis wygrywa i za chwile walczy w finale. Warto jeszce dodac ze niepewny jest wystep Swanier ktroa zostala strasznei pobijana w ostatnim meczu dokladamy do tego Mieloszynka i Jujke i mamy obraz kto z kim i dlaczego

KSSSE AZS PWSZ - CCC Polkowice 1 1,43 stawka 8/10

Czwarte spotkanie serii półfinałowej PLKK. Po trzech rozegranych Polkowice prowadzą 2:1. Co skłania mnie do zagrania na Gorzowianki:

- wczoraj mega mocne, rozgromiły swoje rywalki 67:49
- wynik spotkania z rundy zasadniczej u siebie 79:54
- na 15 spotkań u siebie w tym sezonie Gorzowianki przegrywały tylko w dwóch z Lotosem i Wisłą
- play -off - Gorzowianki by liczyć się w grze muszą dziś po raz kolejny wygrać

Myślę, że handi 5,5 również do przeskoczenia po kursie 1,85

Pruszkow - Energa 2 2,37 lub +4,5 za 1,85
Dla mnie Energa jest o wiele mocniejsza ekipa i bardziej wyrownana. Gra Pruszkowa opiera sie glownie na dwoch Amerykankach natomiast w Energii praktycznie kazda z zawodncizek moze wziasc ciezar gry na swoje barki. Co prawda w pierwszym meczu przegraly Torunianki 3 oczkami u siebie ale w rundzie zasadniczej tez niespodziewanie polegly zeby w rewanzu wygrac juz 10 oczkami i mysle ze dzis bedzie podobnie gdyby nie wynik pierwszego meczu bysmy mieli dzis kursy w granicach 1,6-1,8 na Torun dlatego jak dla mnie spor value i polecam.

ROW Rybnik - ŁKS Łódź

Kolejna seria spotkań między drużynami walczącymi o utrzymanie w PLKK. Mecz pomiędzy dwoma najbardziej zagrożonymi spadkiem zespołami. Obie drużyny w grupie spadkowej rozegrały po 5 meczy i przed nimi maksymalnie razem z dzisiejszym tylko 3 spotkania.
Row Rybnik na miejscu przedostatnim z bilansem 6-23. Jeżeli chcą zachować nie tylko teoretyczne szanse na utrzymanie muszą dziś wygrać z najsłabszą drużyną ligi ŁKS -em, który zajmuje ostatnie miejsce z bilansem 5-24. W sezonie zasadniczym łodzianki w 24 meczach wygrały tylko 2, mniej niż w obecnej fazie, w której 3 wygrane pozwoliły im zachować jeszcze szanse na utrzymanie. Jednak dzisiaj muszą wygrać na wyjeździe co dla ŁKSu jest chyba nie wykonalne, w całym sezonie wygrały w nie swojej hali jeden mecz i to w Łodzi z Widzewem i było to w grudniu 2010r. Dlatego dziś stawiam na gospodynie i według mnie trochę mocniejszy zespół czyli na ROW Rybnik.


kurs 1.61 (tylko 40 min.) ladbrokes.com